COTTO-ALVAREZ: MARGARITO STAWIA NA CANELO I CHCE WALKI Z WYGRANYM
Antonio Margarito (38-8, 27 KO) ma wrócić na koniec roku i nie ukrywa, że w przyszłym bardzo chętnie skrzyżowałby rękawice ze zwycięzcą pojedynku Miguela Cotto (40-4, 33 KO) z Saulem Alvarezem (45-1-1, 32 KO), do którego dojdzie 21 listopada w Mandalay Bay Resort & Casino w Las Vegas.
Popularny "Tony" trenuje obecnie pod okiem Roberta Garcii. I już zaciera ręce na ewentualną konfrontację z jednym z nich. Ma jednak swojego faworyta i stawia na rodaka.
- Swego czasu drużyna "Canelo" miała do mnie pretensje o to, że nie dawałem mu żadnych szans w konfrontacji z Mayweatherem. Ale tym razem stawiam właśnie na niego. Może wygrać na punkty, ale stać go nawet na zwycięstwo przed czasem. W przeciwieństwie do innych jestem zdania, że on nadal się rozwija i robi postępy. Za każdym razem wydaje się lepszy, a do tego jest młody, szybki i silny - powiedział Margarito.
Cotto powinien bardzo pasować Alvarezowi stylowo, a najbardziej warunkami fizycznymi.
Stawiam Canelo przed czasem, jeśli nie, to na punkty.