RAUBO O PORAŻCE FINAŁOWEJ JABŁOŃSKIEGO: SĘDZIA ZROBIŁ ROBOTĘ

Tomasz Jabłoński (-75kg) powróci do Polski ze srebrnym medalem Mistrzostw Europy 2015! Przed startem każdy wziąłby taki rezultat za sukces, jednak trener Zbigniew Raubo nie krył rozczarowania po walce finałowej, winiąc trochę sędziego ringowego za taki a nie inny obraz pojedynku. Ale narzekać nie ma co! Dwa srebra - Tomka oraz Igora Jakubowskiego (-91kg), to wielki sukces naszego boksu olimpijskiego.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Clevland
Data: 16-08-2015 12:55:37 
Mam szacunek za osiągnięcia trenera Raubo ale co do Jabłońskiego nie jest w pełni obiektywny.
Był po prostu gorszy i wolniejszy.

Na początku walki był podwójny lewy, bezpośredni prawy nad lewą ręką.
Później Jabłoński wchodził w dystans bez ciosów z głową w miejscu.

Rosjanin zadawał ciosy w tą nieruchomą głowę za sztywną gardą, robił zejście z sierpem i uruchomiał nogi.
Albo skacząc na boki, czekał aż Jabłoński wejdzie w jego zasięg ze swoją gardą.

Niestety, chcąc walczyć z najlepszymi tj. lotnymi bokserami to nie można wchodzić w dystans z głową w miejscu i przyjmować na nieruchomą podwójną.

Trzeba:
-kiwać,
-zbijać ciosy rękawicami i od razu oddawać,
-uderzać po zakroku, rotacji, zbiciu rękawicy przeciwnika
-zadawać w tempo prosty na dół jak przeciwnik zadaje na górę.

Nie będę podawał przykładu Tysona, ale gdyby on wchodził w taki sposób jak Jabłoński to by go rozstrzelali przez gardę. Ciosów pomagał mu unikać słynny peek a boo:
https://www.youtube.com/watch?v=5myL5x-qmd8
 Autor komentarza: Clevland
Data: 16-08-2015 13:03:28 
Gdybym był trenerem Jabłońskiego.
Chciałbym aby wypracował powyżej wymienione elementy (nie mówię o peek a boo).
Na początku trening z zawodnikami wolniejszymi (np.cięższymi) aby wypracował te elementy.
A na końcu treningi tych elementów np. z Dawidem Jagodzińskim.

Każdy trenujący boks wie, że refleks poprawia trening z zawodnikiem z bardzo szybkim (ze 3 kategorie niżej).
Na początku ciężko go ogarnąć, ale z czasem jest coraz lepiej.
Później jak się wychodzi do zawodnika ze swojej wagi, to widzi się wszystko.

To dlatego Witalij Kliczko trenuje obrony z zawodnikami wagi półciężkiej.
Do tego codziennie gra w ping ponga.
Inni grają w squasha albo badmintona.
 Autor komentarza: Fan1977
Data: 16-08-2015 13:29:16 
Brawo ;-)
 Autor komentarza: lutonadam
Data: 16-08-2015 13:58:17 
Clevand,ja tez stwierdzam ze wygrał lepszy i tyle.Nie ma co szukać winnych itp.Ja nie mam niedosytu.Ciesze się że wreszcie mamy aż dwa tytuly v-ce MISTRZÓW EUROPY !Mam jednak pytanie !Dlaczego w finalowej walce Mistrzostw Europy zabraklo w narożniku drugiego Trenera Ludwika Buczynskiego? Nie twierdze że wynik bylby inny ale bardzo mnie to razi że nie zrobiono wszystkiego w tak ważnej walce!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.