DON KING PRÓBUJE ZABLOKOWAĆ REWANŻ MOSLEY-MAYORGA
Don King usiłuje stanąć na drodze do organizacji walki Shane'a Mosleya (47-9-1, 39 KO) z Ricardo Mayrogą (31-8-1, 25 KO). Promotor twierdzi, że nadal dysponuje prawami do zawiadywania karierą pięściarza z Nikaragui.
Mayorga związał się kontraktem z Kingiem w 2009 roku. Raz już słynny promotor zablokował jego występ - w 2010 roku bokser miał wziąć udział w pojedynku MMA w Karolinie Północnej, lecz po pozwie, który King złożył w sądzie na Florydzie, trzeba było odwołać całą galę.
Teraz King znowu wkracza do akcji. Pozwał Mayorgę, Mosleya, Sugar Shane Mosley Promotions i GoBox Promotions. Jak twierdzi, w ubiegłym roku, kiedy Mayorga wrócił do boksu po dłuższej przerwie, podpisał z nim memorandum o wzajemnym zrozumieniu, w którym 41-latek zaświadczał, że King nadal jest jego promotorem. Prawnicy Mosleya podważają jednak autentyczność tego pisma - ich zdaniem widniejąca na nim sygnatura prawdopodobnie nie należy do Mayorgi.
Mosley i Mayorga mają się zmierzyć 29 sierpnia na gali w Inglewood. Będzie to rewanż za pojedynek z 2008 roku, który zakończył się zwycięstwem Amerykanina przez nokaut w dwunastej rundzie.