KRZYSZTOF GŁOWACKI: NADSZEDŁ MÓJ CZAS!
Michał Jaszewski, Marcin Filipowski
2015-08-15
- Nadszedł mój czas - mówi szczęśliwy Krzysztof Głowacki (25-0, 16 KO), nowy mistrz świata federacji WBO kategorii junior ciężkiej. Pięściarz z Wałcza nad ranem polskiego czasu znokautował faworyzowanego Marco Hucka (38-3-1, 26 KO).
Krzysiek niech ciężko trenuje bo kolejne walki będą jeszcze trudniejsze. Teraz cała presja będzie na nim i wielkie oczekiwania.
Jakkolwiek na to nie spojrzec, w owej kategorii wagowej Huck, sposrod mistrzow piastowal swoj tytul najdluzej, odprawial z kwitkiem kazdego oponenta (czasem z pomaca sedziow oczywiscie ale nigdy nie zostal, procz wczesnej walki z Cunnem zdominowany) i raczej posiadal status najlepszego z mistrzow. Znokautowanie Hucka to duzo wiecej niz zwyciestwo Adamka z Briggsem, nokaut Wlodarczyka na Fragomenim czy nawet zwyciestwo Adamka z Cunnem.
Glowka, pelen szacun !!!
Obawiam sie teraz dwoch scenariuszy... chowania pasa pod kloszem jak za czasow Wlodarczyka i dziwne obrony z no name oponentami lub dobrze oplacona wycieczka do Rosji i tam ostry lomot od Kudriashowa, Drozda, Lebedeva czy innego Czakijewa...
Niemniej jednak, ta noc byla wspaniala !!!
Ta,teraz Główka powinien wyskoczyc do Kliczko Let's go champ...
Data: 15-08-2015 10:51:03 Autor komentarza: sugarleonard
Data: 15-08-2015 10:51:03
Pompon, najpierw zapewne rewanż z Huckiem i to w Niemczech, aby stary oszust mógł zrobić wałek.
jaki rewanz ? jakie niemcy ? kolega w jakis sen 18 mc zapadł ???:)
Moj przekaz byl taki, ze mimo wszystko Glowacki nie jest materialem na dominatora i dlatego nie sadze aby "kierunek wschodni" byl optymistyczny jesli chodzi o przedluzenie panowania, choc zapewne atrakcyjny finansowo jak zauwazyl wyzej teanshin. Nie wiem jak odczytales moj post? Skad te sarkastyczne wstawki o Kliczko? Nie rozumiem Twojego toku myslenia. Uwazam, ze Glowka wspial sie na wyzyny swoich umiejetnosci, pokazal ze ma serce i wole zwyciestwa a kiedy to sie skumulowalo z dluga przerwa i zmianami w sztabie Hucka, osiagnal swoj cel. Mamy mistrza swiata. Cieszmy sie poki jest :)
głowka ma jak najbardziej szanse z drozdem i rozbitym specnazem , wiecej wiary
Piszesz bzdury więc sie nie dziw ze tak na nie odpowiadam
Nie utrzyma długo pasa itp. pierdolenie.
Panowie, Główka właśnie odprawił z kwitkiem chłopa, który udanie bronił "majstra" od 2009 roku.
Odpoczynek, następna lżejsza walka (ale nie za lekka) i dalej zdobywać co nie zdobyte.
Cieszy mnie że byłem w bardzo wąskiej grupie osób stawiającej na Krzyśka.
Zamiast marudzić to wspierajcie naszych i cieszcie się.
Pozdrawiam.
A ty jesteś taki mądry ,ze tylko ci kółka w nosie brakuje i byłbyś jeszcze ładny.
Skoro pokonał Huka to czemu ma nie pokonać tego Świerzba czy jak mu tam...
Główka wygrał zaskakująco, walczył znakomicie i nie wiem jakim cudem przegrywał u sędziów. Teraz wiemy na co go stać i z nikim nie jest na straconej pozycji.
PS Z ruskich cruserów tylko Drozd byłby faworytem z Krzyśkiem.
Ciekawe jakby wyglądała walka Głowackiego z pogromcą Kołodzieja...
Najbardziej bym się obawiał Kudriaszowa i Makabu.
Drozd mógłby pęknąć przy pressingu ze strony Krzyśka.
Lebiedev już jest blisko końca kariery.
Chętnie bym zobaczył Główkę z Hernandezem.
Teraz Krzysiek niech zawalczy z RJJ, marketigowo super, a rywal łatwy
On byl chyba najmniej znanym zawodnikiem Babilona i Wasyla i napewno najbardziej niedocenianym przez kibicow i ekspertow
Co teraz?
Trudno powiedziec.To zalezy jaki pomysl na niego beda mieli jego promotorzy.Jakie oferty pojawia sie z Polsatu badz amerykanskich telewizji
Moze na fali tego sukcesu Glowacki bedzie boksowal kolejne walki w Prudential.Jest tam baza kibicow,pamietajaych jeszcze walki Adamka.
Na lini wasyl-Polsat iskrzy od dluzszego czasu.Wasyl uzyskal potezny atut jakim styl w jakim wygral Glowacki no i tytul mistrza swiata.Mysle ze teraz Kmita bedzie bardziej spolegliwy.Bo jak pokazaluje historia kompletowania karty na tegoroczne PBN bez udzialu zawodnikow KP jest trudno o ciekawe pary
Z mojego punktu widzenia chcialbym zeby nie zmarnowano tego sukcesu Krzyska i jego Temau.
Zeby jego nazwisko i pas WBO sprawil ze w Polsce beda organizowane tak ciekawe gale jak w Rosji.No ale do tego trzeba duzych pieniedzy na promocje i wynagrodzenia dla zawodnikow majacych walczyc w Polsce
Bez profesjonalnego zaangazowania duzej telewizji tego sie nie osiagnie
Widziałem kilka walk Hucka ale nie przypominam aby ktoś mu tak objał schaby.
Porównajcie sobie teraz postawę Głowackiego, jego styl walki a Włodarczyka.
Huck zjadłby Włodarczyka i wypluł buty.
Przypominam że "słynny mocny cios" Włodarczyka ujawniał się tylko w walce z emerytami lub Czakijewem który myślał że ubił już Diablo i mu ręce opadły.
Głowacki pokazał że potrafi boksować, nie boi się, ma jaja i potrafi znokautować nawet takiego twardziela jak Huck.
Przypominam, że ta sztuka nie udała się ani Afolabiemu ani Specnazowi.
Dokonał tego USS.
Głowacki mógłby powalczyć z Afolabim...
KRZYSZTOF GŁOWACKI !!!!
Data: 15-08-2015 10:46:09
Hehe ta noc to prawdziwa uczta dla Januszów:)
---------------
sie kurwa, jedyny prawdziwy, najprawdziwszy ekspert znalazł. wyspales sie w nocy?
Data: 15-08-2015 10:44:13
Obawiam sie teraz dwoch scenariuszy... chowania pasa pod kloszem jak za czasow Wlodarczyka i dziwne obrony z no name oponentami lub dobrze oplacona wycieczka do Rosji i tam ostry lomot od Kudriashowa, Drozda, Lebedeva czy innego Czakijewa...
ja moze z za duzym huura optymizmem ale nawet przez chwile nie mialem watpliwosci kto wygra, oczywiscie wal sediow nei przeszkodzil.
Co do rywali, sierak ma racje Kurdiaszow co jest mocny przy leszczach ktorzy zostali oplaceny aby robic mu rekord, juz ostatnio co nieco boksowal sprawil mu problemy.
Tak teraz powinien ogarnac pas Hernandeza. W Rosji nie ma kogos mocniejszego od hucka, czakijew prosze was...lebiediev boi sie juz wojen, drozd nie jest wirtuozem i jego powinien lac wlodarczych bedac chociaz w sredniej predyspozycji. Z Rosja jest wszystko ladnie pieknie tylko te ich testy antydopingowe ktore nie widza ze oni swieca a u innych widza wypicie zam ocnej herbaty...
tak tak , a to ze Włodar wygrywal wiele rd sparingowych z Główka to już chuj
co to wogole za maniera ze tu sie komus gratuluje zeby zaraz wbic szpilke innemu zawodnikowi
Daj sie oswoic Orgowicza z ta niespodziewana sytuacja w jakiej sie znalezli
Przeciez jeszcze wczoraj dzielny Niemiec mial wytrzec ring Glowackim a po jutrze ukarac Patola,za szczekanie
Jednym slowem mialo byc tak pieknie LOL
no jest tu paru asów , wczoraj głowka wygrywa mistrzostwo a jeden z userów pisze ze chłodzi mu sie szampan ale nie otworzy dka Głowki tylko jak kubanczyk pokona Patola :)
Przyznam się bez wstydu że byłem wzruszony kiedy Głowacki dobijał szwaba. Skakałem z radości. Dla takich chwil kocha się ten sport. Nasz zawodnik, który nie jest faworytem, staje naprzeciwko przeciwnika, którego nie da się lubić, daje wyrównaną, ciężką walkę, pada na deski, wstaje, przechyla walkę na swoją korzyść i wymęcza faworyta do tego stopnia, by go na końcu zmasakrować.
Przecież to jak historia z filmu, nie z życia. Trudno wyobrazić sobie coś wspanialszego.
I takie walki ogląda się potem latami.
I ten widok poniżonego Hucka, który nie potrafi przegrywać i ból dupy zakompleksionych frajerów internetowych, którzy nie mogą przeżyć że nasz zawodnik odniósł taki sukces.
To miód na moją duszę, delektuję się tym dzisiaj :)
Największe wrażenie zrobiła na mnie 6-ta runda, kiedy Krzysiek wstał i zaczął zamiatać Hukiem.
BRAWO!!!
PRZED TĄ WALKĄ CO NIEKTÓRZY BYLI TAK ZACHWYCENI TYM ŚMIESZNYM HUCKIEM ŻE MYŚLĄŁEM ŻE POJADĄ DO NEWARK I ZROBIĄ MU LODA.TO JEST WŁAŚNIE PIĘKNO BOKSU GDZIE CZŁOWIEK W KTÓREGO NIKT Z WAS NIE WIERZYŁ WYCHODZI DO RINGU NA OBCEJ ZIEMI I NOKAUTUJE TEGO ZAROZUMIAŁEGO PAJACA JAKIM JEST CHLOPIEC POKLADOWY HUCK,,BO KAPITANEM TO BYŁ KIEDYŚ I JUZ NIGDY NIM NIE ZOSTANIE.BREDNIE WYPISYWANE PRZED WALKAMI NA TYM PORTALU POKAZUJĄ JAK MAŁO WIEKSZOSC Z WAS WIE O BOKSIE,NAJWIĘKSI KRYTYCY TO W DUŻEJ MIERZE FILOZOFOWIE KTÓRZY POSŁUGUJĄ SIE SLOGANAMI A NIE CZYSTO TEORETYCZNĄ WIEDZĄ O BOKSIE!TO JEST PORTAL SAMOZWAŃCZYCH EKSPERTÓW BOKSERSKICH,A NIE KIBICOW BOKSU,BO JAK MOŻNA NAZWAĆ KIBICOWANIEM FAKT ŻE PRZED WALKĄ GŁOWACKI-HUCK,RODACY TROLUJĄ I WRÓŻĄ POLAKOWI NAJGORSZE SCENARIUSZE???NA PRZYSZŁOSC BADZCIE TROCHE BARDZIEJ OSTROZNI W WYPOWIEDZIACH PRZED WALKĄ BO SAMI SIE OSMIESZACIE.
Ochłoń trochę, Huck przed walką był faworytem i w rewanżu dalej byłby faworytem.
Zrozum też, że nie wszyscy kibicują Polakom. Sukces Główki mnie cieszy, nic do niego nie mam, a Hucka mało lubię. Ale gdy walczy Szpilka to kibicuję jego przeciwnikowi, bo Szpilki nie trawię.
Po prostu w boksie nie kieruję się tym czy walczy Polak czy nie. Gdyby Głowacki zawalczył teraz z Mchunu to jestem za Mchunu a jeżeli z Kudriaszowem to za Głowackim.
1. Huck leżący na linach
2. Wyraz twarzy Hucka w czasie, gdy sędzia podnosił rękę Krzyśkowi
3. To że nie wyszedł do sędziego ,gdy ogłaszano wynik walki
Nie mogłem się doczekać kiedy , faularz, cepiarz, i sprzedawczyk ,który sprzedał nawet swoje nazwisko dostanie taki łomot.
Jakaż to satysfakcja gdy ów łomot spuścił mu Polak.
[Huck prywatnie to całkiem miły i sympatyczny gość. Ale pomimo tego nigdy go nie lubiłem. Nawet nie wiem dlaczego.]
Zresztą niewiele brakło a to Huck byłby zwycięzcą przed czasem i na pewno sam Głowacki doskonale o tym wie jak mu nogi odłączyło po ciosie w 6 rundzie.
Oczywiście należy się cieszyć i gratulować Krzyśkowi ale akurat mnie to zawsze śmieszyło u Polaków nadmierne "podniecanie" się sukcesami swoich by zaraz gdy tylko podwinie im się noga zapominać o tym co dobre i jechać ile wlezie.
Mam nadzieję że tym razem tak nie będzie. Na chłodno oceniając okazało się że w Stajni Wasilewskiego nie wiedzieć czemu ukrywany był prawdziwy skarb. Trafił na Hucka który akurat niezbyt dobrze pokierował swoimi losami i został mistrzem świata. Trzeba życzyć mu teraz jak najlepiej bo na zwycięstwo zasłużył sobie swoją przeogromną wolą walki tym bardziej że cruser to obecnie bardzo ale to bardzo solidnie obsadzona kategoria z mutantami z Rosji włącznie.
A Huck ma teraz trudny orzech do zgryzienia. Plan USA był zapewne "rozpisany" na długie miesiące do przodu a tu przyszedł nieznany Polak i wszystko rozwalił w drobny pył.
Ma o czym myśleć Huck.
faularz, cepiarz, i sprzedawczyk ,który sprzedał nawet swoje nazwisko dostanie taki łomot
Już nie przesadzaj. Walczy jak umie, Hopkins to też faularz.
A "sprzedanie" nazwiska to przesada, Marco Huck brzmi lepiej, gdybym boksował w USA albo grał w filmach w Hollywood też bym przyjął pseudonim.
Nie wydaje mi się że by Huck był jakiś szczególnie bez formy. Nie prezentował się moim zdaniem wcale gorzej niż w kilku ostatnich walkach.
Głowackiemu życzę przede wszystkim dobrych pieniędzy z boksu i udanych obron pasa. Pozostali mistrzowi jak najbardziej w jego zasięgu :D
W cruser zrobiło się bardzo tłoczno. Chyba najlepsze już za Huckiem. Operacja USA może okazać się totalną klapą. Tym bardziej że na wstępie zaliczył solidną wtopę.
A Głowacki niech się teraz nacieszy pasem. Był w cieniu kolegów na tyle że nie mogliśmy wiedzieć nawet do czego jest ten facet zdolny ale teraz powinno się to zmienić.
Co do postawy Hucka i Głowackiego, że przytoczę swoją wypowiedź, nauczyłem się od mgrów inżynierów ;p
----------------------------------------------------
Autor komentarza: Matys90Data: 06-07-2015 11:08:43
Głowacki musi bazować na kondycji, szkoda że z Łapinem raczej będzie próbował się z Huckiem szachować, a jego w moim mniemaniu trzeba zajechać wysoką aktywnością. Zwłaszcza po takiej przerwie, z nowym trenerem, gdzie być może Huck sobie "swawoli" jeszcze bardziej niż z restrykcyjnym Wegnerem, który nie dawał sobie niby w kaszę dmuchać, a i tak Huck był często "niesforny" i słabo przygotowany. Jak Marco spuchnie, to może się zdziwić, że w USA nie dają rund za dwa zrywy na rundę jak w Niemczech i tu upatrywałbym szansy Głowackiego. Tylko że z drugiej strony ustawiają go w KP na jakiegoś ostrożnego kontr-boksera, więc może być słabo i te dwa zrywy mogą na rundę mogą Huckowi wystarczać :P
---------------------------------------------------
Przede wszystkim - szapo ba dla Łapina. Wiele było przez lata krytyki pod jego adresem, ja również uważałem go za słabego taktyka, ale plan Głowackiego na tę walkę był naprawdę świetny. Zawalczył tak jak miałem nadzieję, że zawalczy - czyli na zasadzie "bully the bully", rzecz jasna w przemyślany sposób. Świetnie bił lewy na dół, przygotował sobie tą akcją nokaut, jestem tego pewny. Nie czekał na zrywy Hucka tylko sam atakował, nieźle chodził jab, bardzo mądre przyśpieszenia w końcówkach rund a'la właśnie Huck. Do tego detale - jak potrafił trzymać swoją stopę po zewnętrznej co jest mega ważne przy walce mańkut-klasyczny, jak fajnie schodził dzięki temu w prawo po lewym na dół i kończył prawym sierpem. Muszę powiedzieć, że miałem nadzieję na taką postawę i taką taktykę, chociaż były naprawdę solidne podstawy by obawiać się, że to tylko próżne życzenia, skoro przecież z małym przeciętnym Seferim Krzysiek walczył super asekurancko, na zakrocznej, czekając na kontry. Z Huckiem był zupełnie inny Główka, ale tak wykuwa się mistrzów.
Majstersztyk trzeba to też podkreślić - również promotora, że do walki o mistrzostwo doszło w tak korzystnych warunkach, pomijając przerwę Hucka i zmiany, itp. - nie oszukujmy się - w Niemczech 9 na 10 przypadków walka byłaby zatrzymana po nokdaunie w 6. rundzie i Rollinsy tego świata miałyby powód do satysfakcji :P
Zakończenie walki - presja i ciosy na dół myślę, że zrobiły swoje. Huck zrobił szkolny błąd, to co wypominam również np. Wilderowi - cofał się w linii prostej, z opuszczonymi rękoma, odchylenie nie wystarczyło. Ale takie błędy nie biorą się z kosmosu, Huck spuchł, ciosy na schaby się odkładają i zabierają nogi, to są błędy wymuszone postawą przeciwnika, stąd "full credit" dla Główki.
Na koniec - punktacja sędziów była właściwie wzorcowa, nie ma się zupełnie co czepiać, bo jednak Huck po przegranych pierwszych 3 rundach przejął inicjatywę, ale Głowacki nie był bierny i nie oddawał rund za darmo co zaowocowało. Piękny weekend dla polskiego boksu :)
Moja punktacja:
Huck-Głowacki
1.9 10
2.9 10
3.9 10*
4.10 9*
5.10 9
6.10 8
7.9 10
8.10 9
9.9 10*
10.10 9
11.KO by Głowacki!! 95-94 Huck po 10 rundach
http://www.cda.pl/video/251999a4?wersja=1080p
ps. A w pierwszym rzędzie widać RJJ.
Grzelak...nie ważne czy kogos trawie czy nie...zawsze kibicuje Polakom..To powiedz mi jeszcze teraz za co tak nie lubisz Szpilki ??
Za chuligankę, prymitywne wywiady, wejścia do ringu (połączenie polskiej flagi z pdw), koniunkturalizm : chuligan/kibic - grypser - bokser/zresocjalizowany - Polak - Polak/Amerykanin (myślę, że jak będzie się opłacało to zostanie gejem i Meksykaninem, albo baptystą i Kanadyjczykiem). Wystaje mu słoma z butów (konferencja z Zimnochem).
Słit focie z Misiunią i liczne tatuaże świadczą o problemach emocjonalnych.
Problemy to ty masz i to glebszej natury
Wspolczuje i pozdrawiam
A nie lub sobie kogo chcesz,ani mnie to ziebi ani parzy
Ale wytlumacz mi jedno.Jakim cudem słit focie z Misiunia(zgaduje ze to dziewczyna Szpilmana) i tatuaże mają swiadczyc o problemach emocjonalnych.Przyznam ze zaintrygowała mnie twoja "diagnoza"
A tak swoją drogą gdzie ty widziałeś te słitfocie? Czyżby jak kazdy followers Gita nienawidzisz go i jednocześnie sledzisz i komentujesz jego ruch.
Jak dla mnie to zdrowo porypane,ale co ja tam wiem
Zdrowia życzę
Nie pisałem, że nienawidzę Szpilki, tylko, że go nie lubię i że w zdecydowanej większości jego walk będę kibicował jego przeciwnikowi. Nie jest moim marzeniem, żeby przegrał, jak dla mnie to może się zadławić kluską podczas obiadu, jest mi to obojętne.
Nie śledzę go, widziałem te fotki choćby tutaj, jako linki.
A jak tatuaże (jak i słitfocie) świadczą o nadmiernej potrzebie uzewnętrzniania się. Dla przykładu kiedyś wytatuowanych nie przyjmowano do wojska.
Dziś to się zmieniło, bo tatuaże to moda.
Ale Witalij Kliczko, Adamek (bardzo mocna, zdrowa psychika i na ringu i poza ringiem) nie mają tatuaży. Nie wstawiają też zdjęć z żonami przy każdej możliwej okazji.
Dobrze napisane na temat Szpilki.
Tylko jemu podobni będę zachwycać się jego postępowaniem.
[A tu na forum "najlepszy" jest ten co pisze w komentarzach "Wy Polacy"]
Ciesze się iz wedlug ciebie "nie trzymam poziomu" tzn że daleko mi do intelektualnego rynsztoka
Widzę też ze jesteś kolejnym userem który w wolnych chwilach para się "kuchenną psychologią"i ocenia zawodników po wąsach,tatułazach,przedramionach i wielkich łbach LOL
Tak trzymaj i nie daj się prymitywnie sprowokować ,że wielkość wąsów ,to to samo co poziom inteligencji.
Nie param się kuchenną psychologią. To właśnie ja się wyjątkowo nie param w odróżnieniu od większości userów, którzy po spojrzeniu na ważeniu, po tym czy ktoś się zaczerwienił czy roześmiał oceniają czy się boi przed walką. Jest tu również wielu, jak to napisałeś "kuchennych" kulturystów, którzy po każdym gramie tłuszczu na ważeniu oceniają jakość przygotowań i szanse w walce.
Ja tylko napisałem, że nadmierna ilość tatuaży często świadczy o niedojrzałej psychice.
O wąsach, przedramionach i wielkich łbach nie pisałem, chyba, że w żartach. A wielki łeb Szpilki mnie cieszy, to tyle.
Nie wiem czym tak podpadłem. Napisałem, że nie kibicuję Szpilce. W czym problem? Kibicuj mu.
tatuażach (nie tatułażach)
Drogi kolego forumowy naprawdę mam w głębokim powzaniu kogo ty lubisz a kogo nie.
Stwierdziles w swoim poscie do usera dywizjon303 że Szpilka ma problemy emocjonalne,a wydedukowałes to na podstawie tatuaży i słit foci.Co jest porównywalne z tego typu tezami ze twardy psychicznie bokser ma wąsy,a prawdziwy ciężki wielki łeb...
Więc sam sobie odpowiedz na pytanie kto,tu ma problemy i jakie
Do @dywizjon napisałem tak
"Słit focie z Misiunią i liczne tatuaże świadczą o problemach emocjonalnych."
Zgoda, trochę niedokładnie, ale później to wyjaśniłem, że pomiędzy taką ilością tatuaży i eksponowaniem swojego życia prywatnego w internecie a problemami emocjonalnymi jest związek.
Nie jest to silna korelacja, ale niewątpliwie jest. Tak kiedyś uznały np. komisje wojskowe.
Natomiast o niedojrzałej psychice Szpilki najlepiej świadczy jego zachowanie po tym jak rozdzielono go i Zimnocha. Tak się nie zachowuje opanowany koleś.
Widziałem wiele face2face i nawet tam gdzie do czegoś dochodziło to było to albo wyreżyserowane albo przynajmniej kontrolowane a jak się nawet wymknęło na chwilę spod kontroli to po chwili wszystko wracało do normy. A tutaj dobrą minutę po rozdzieleniu Szpilka zapieniony powtarzał w kółko tą samą kwestię, aura buractwa aż od niego biła.
Bardzo mozliwa ocena ruskich. Ciekaw jestem czy Wasilewski przy ewentualnym spotkaniu w Rosji z ktorymkolwiek z ichnych kruzerow, mialby taka sile przebicia jako promotor mistrza swiata aby wymoc na przeciwniku testy przeprowadzone przez jakas neutralna miedzynarodowa agencje antydopingowa.
Wtedy byloby wszystko podane jak na tacy, czyt "nie nakoksowani do granic mozliwosci ruscy". Z pewnoscia wyczyszczeni do tego czasu, bo nie sadze aby dalo sie olimpijskie testy przeforsowac, ale juz wyczyszczenie wiaze sie z "zejsciem z koksu". Koks swoj prime i wplyw ma juz dawno za soba ale organizm jest wciaz silny, gdyz trenowane partie miesniowe sa wzmocnione w trakcie "cyklu". Wzmocnione choc juz nie tak eksplozywne i nie wypchane jak podczas "szczytu cyklu". A na takich szczytach to w dniu walki chodzi Drozd na 100%. I Saszka w walce z Perezem wygladal tak samo kulturystycznie i "pelnie" jak nigdy. Specnaz ostatnio z Kalenga wygladal rowniez jak nigdy wczesniej. A testy po walce RUSADA? Proooosze...
Gdyby wiec udalo sie przeforsowac jakas inna komisje antydopingowa, byloby emocjonujao...
Widziałem wiele face2face i nawet tam gdzie do czegoś dochodziło to było to albo wyreżyserowane albo przynajmniej kontrolowane a jak się nawet wymknęło na chwilę spod kontroli to po chwili wszystko wracało do normy. A tutaj dobrą minutę po rozdzieleniu Szpilka zapieniony powtarzał w kółko tą samą kwestię, aura buractwa aż od niego biła.
Tu zgoda,ze na podstawie takich zachowan mozna wyciagac wnioski
Zgadzam sie tez ze to bylo czyste buractwo w wykonaniu Szpilmana.Nawet jak na kanony panujace na roznego rodzaju spotkaniac f2f
Idac tokiem waszego myslenia to i fmj jest niedojrzaly chociaz u niego do idealnie wyrezyserowane przedstawienie aby robic zielone
Pisanie na forum dużymi literami nie przystoi inteligentnemu człowiekowi.
Takie pisania oznacza brak elementarnych zasad zachowania.
Głowacki nie jest pierwszym polskim mistrzem świata, i nie pierwszym w cruiser.
Z tym rewanżem, to nie wiadomo, bo nie wiadomo, czy obóz Hucka brał w ogóle porażkę pod uwagę :-)