KAMIL ŁASZCZYK GOTOWY NA PEREZA

Kamil Łaszczyk (20-0, 8 KO) dziś w nocy skrzyżuje rękawice z mocno bijącym Jonathanem Perezem (33-12, 27 KO). Posłuchajcie co powiedział o swoim rywalu.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: maniekz
Data: 14-08-2015 12:07:38 
Ciężka walka i w przeciwieństwie do Wacha to Łaszczyk umie i powinien boksować unikając bójek.

Kamil w ringu może być jeszcze szybszy niż jest, ale to jest kwestia komfortu jaki musi sobie wypracować będąc w ringu.

Ten chłopak to duży talent, ale kolejny raz. GŁOWA i jeszcze raz GŁOWA.

Skoro rodzina jest dla niego fundamentem, to powinni go wspierać aby nie myślał o niczym innym jak tylko o walce.

Nie przeżyje jak Łaszczyk nie sięgnie po pas.
 Autor komentarza: ttrroonnkk
Data: 14-08-2015 14:33:05 
Talent ? przeciez bez glowy powinien pokonac bez porblemu buma a nie latac po ringu jak Wawrzyk po ciosie od Bathova.
 Autor komentarza: maniekz
Data: 14-08-2015 15:01:47 
@ttrroonnkk do wypracowania automatyzmów trzeba lat żmudnego treningu.

Jak nie czuł zagrożenia, to się nie wysilał. Nawet Izu powiedział, że Władek pokazuje 70% tego co potrafi, bo po co ma więcej robić jak to wystarcza. Tylko samym celem pośrednim jest estetyka pracy.

Jak szukasz rozwiązania, to rozkładasz problem na czynniki pierwsze niczym wzór chemiczny.

Upraszczając. Nawet największe beztalencie trenując tak jak Kliczko odniesie sukces. Po kilku latach zmienia ci się fizjonomia. Po 7 latach przebudowują się wszystkie komórki twojego organizmu i stajesz się zupełnie innym człowiekiem. Jak dodasz do tego zmiany w postaci "zapomniałem co się nauczyłem" to powstaje maszyna kontrolowana przez instynkty.

Największą bronią staje się fizjonomia - stosuje się ją choćby w przypadku rehabilitacji przy udarach ect. ale zapomina się o tym jak istotne ma znaczenie na całe nasze życie, bo wygrywa socjologia i to jak wpływa na ciebie otoczenie.

Władymir Kliczko to jest twór treningów, a nie narodzony mistrz. On nigdy nie miał psychiki, ale miał brata od którego się bardzo dużo nauczył - choćby dyscypliny.

I dlatego widzę w Izu dużą szansę, bo on pojechał do Kliczki na sparingi podpatrzeć na to czego inni nie widzą.
 Autor komentarza: Spartacus
Data: 14-08-2015 15:22:48 
Kamil to żaden duży talent. To najwyżej dobry zawodnik, ale to się jeszcze okaże. Przeplata dobre walki ze słabymi.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.