KAMIL ŁASZCZYK GOTOWY NA PEREZA
Michał Jaszewski, Nagranie własne
2015-08-14
Kamil Łaszczyk (20-0, 8 KO) dziś w nocy skrzyżuje rękawice z mocno bijącym Jonathanem Perezem (33-12, 27 KO). Posłuchajcie co powiedział o swoim rywalu.
Kamil w ringu może być jeszcze szybszy niż jest, ale to jest kwestia komfortu jaki musi sobie wypracować będąc w ringu.
Ten chłopak to duży talent, ale kolejny raz. GŁOWA i jeszcze raz GŁOWA.
Skoro rodzina jest dla niego fundamentem, to powinni go wspierać aby nie myślał o niczym innym jak tylko o walce.
Nie przeżyje jak Łaszczyk nie sięgnie po pas.
Jak nie czuł zagrożenia, to się nie wysilał. Nawet Izu powiedział, że Władek pokazuje 70% tego co potrafi, bo po co ma więcej robić jak to wystarcza. Tylko samym celem pośrednim jest estetyka pracy.
Jak szukasz rozwiązania, to rozkładasz problem na czynniki pierwsze niczym wzór chemiczny.
Upraszczając. Nawet największe beztalencie trenując tak jak Kliczko odniesie sukces. Po kilku latach zmienia ci się fizjonomia. Po 7 latach przebudowują się wszystkie komórki twojego organizmu i stajesz się zupełnie innym człowiekiem. Jak dodasz do tego zmiany w postaci "zapomniałem co się nauczyłem" to powstaje maszyna kontrolowana przez instynkty.
Największą bronią staje się fizjonomia - stosuje się ją choćby w przypadku rehabilitacji przy udarach ect. ale zapomina się o tym jak istotne ma znaczenie na całe nasze życie, bo wygrywa socjologia i to jak wpływa na ciebie otoczenie.
Władymir Kliczko to jest twór treningów, a nie narodzony mistrz. On nigdy nie miał psychiki, ale miał brata od którego się bardzo dużo nauczył - choćby dyscypliny.
I dlatego widzę w Izu dużą szansę, bo on pojechał do Kliczki na sparingi podpatrzeć na to czego inni nie widzą.