RANKING WBC: MARIUSZ WACH Z PRAWAMI PRETENDENTA!
Federacja WBC uaktualniła swój ranking na sierpień 2015. To przede wszystkim dobra informacja dla Mariusza Wacha (31-1, 17 KO), który po ponad trzydziestu miesiącach przerwy znów nabył prawa do walki o mistrzostwo świata wagi ciężkiej!
"Wiking" długo odpoczywał po porażce z rąk Władimira Kliczki, a potem nie mógł dojść do porozumienia z resztą swojej drużyny co do powrotu. W końcu zaboksował w Dzierżoniowie, gdzie trenuje na co dzień, później - już na antenie Polsatu, odprawił na galach Mariusza Grabowskiego trzech kolejnych rywali, co zaowocowało właśnie w tym zestawieniu WBC. Wacha sklasyfikowano w czołowej piętnastce, co oznacza, że może znów bić się o tytuł. W sierpniu Mariusza umieszczono na trzynastym miejscu. Jeszcze wyżej stoją akcje siódmego Artura Szpilki (19-1, 14 KO). Sporo mówi się o potyczce o pas WBC Andrzeja Wawrzyka (30-1, 16 KO). Ten po wygranej w powrocie po kontuzji uplasował się na dwudziestej pierwszej pozycji. Trzydziesty piąty jest natomiast Marcin Rekowski (16-1, 13 KO).
W kategorii cruiser dla odmiany spadki naszych. Krzysztof Włodarczyk (49-3-1, 35 KO) piąty, Mateusz Masternak (35-3, 25 KO) czternasty, a Łukasz Janik (28-3, 15 KO) dopiero trzydziesty drugi.
W dywizji półciężkiej nadal na bardzo wysokim drugim miejscu znajdziemy Andrzeja Fonfarę (27-3, 16 KO). Z kolei Maciej Miszkiń (17-3, 4 KO) okupuje dwudziestą ósmą lokatę. Debiutantem w tym zestawieniu okazał się Dariusz Sęk (23-2-1, 8 KO), który wyjazdowym zwycięstwem w Niemczech zapewnił sobie trzydzieste siódme miejsce.
Choć Maciej Sulęcki (20-0, 5 KO) boksuje w wadze średniej, to włodarze WBC uparcie klasyfikują go w super średniej - w sierpniu znów na dwudziestej ósmej pozycji.
W kategorii junior średniej Łukasz Maciec (22-2-1, 5 KO) jest szesnasty, natomiast Damian Jonak (39-0-1, 21 KO) zanotował lekki spadek na dwudzieste szóste miejsce.
Przemysław Runowski (9-0, 2 KO) zamyka czwartą dziesiątkę w dywizji półśredniej, zaś w junior półśredniej Michał Syrowatka (13-0, 4 KO) znalazł się na dwudziestym ósmym miejscu. Ostatnim Polakiem w tym zestawieniu jest Kamil Łaszczyk (20-0, 8 KO), trzydziesty siódmy w kategorii piórkowej.
3 walki z ogórami z jakim walczył Wach i chłop dostanie wypłate życia.
Thompson przegrał w międzyczasie z Takamem, więc w walce vs Wilder spodziewałbym się ciężkiego KO nad weteranem. Mariusz po pokonaniu Tygera byłby brany pod uwagę jeszcze w tym roku przez Deontaya.
o Jakich wymówkach Wacha mowisz bo chyba o czym nie wiem....
Gdyby faktycznie Wach z nim wygrał to wiadomo super.Niech startuje do Wilder.Ale na dzien dzisiejszy Thompson lepszy(sportowo dla kibiców) niz taki Arreola czy jakis no name (mowimy o tzw bezpiecznych wyborach na przeciwnika)Z drugiej strony Takam 9 ,Thompson 10 w rankingu ale przeciez ten pierwszy przegrał oficjalny eliminator i raczaj on odpada bo jak by to wygladało.
Wach miał parę wymówek w swojej karierze. Dlatego jego kariera idzie w tak ślimaczym tempie.
Z drugiej strony to niby możliwość ale nie możliwa. Kliczko go już mial a wilder nawet nie przebłakiwał chociaż hmm kto wie. Wawrzyk jest 21 także jeszcze jeden Kowall i już będzie 15 hehe
Autor komentarza: Ernesto
Data: 06-08-2015 12:13:49
Rekowski nie chciał walczyć z Wachem na PBN, dla niego zostało co najwyżej celowanie w pas Europy.
a czemu mial walczyć za "małą" kase skoro to by była tak naprawde walka wieczoru a ryzyko spore?
Zapewne gdzieś tam po cichu szykują go na tepera. Aczkolwiek szkoda, że w tym wieku tk słabo go promuja i tak rzadko walczy.
Ogólnie to jak to jest? Musi być w 15 aby wziać go na dobrowolną, ale każdy bierze sobie leszczy? Ten Molina ostatnio przeciez chyba w 30 dopiero był. Chyba, że do jednej dobrowolej musi brac kogos z 15. Nie wiem takie to popierdolone ze na wszystko w tym boksie pozwalaja.
Wawrzyk pewnie zlozylby sie po pierwszym ciosie.Nie wiem co mniej bym wolal oglada,szybka czy powolna egzekucje
W sumie to chyba szybka...
W sumie to dla obu to chyba najbardziej sensowne starcia na chwilę obecną. Aleksandrowi przydałaby się walka (dobrze że się odbędzie) rozgrzewkowa z kimś wysokim mogącym sprawić jakieś tam problemy i mogącym wytrzymać niż Ci warci mniej niż zero.
Poćwiczyłby sobie bicie w wielu płaszczyznach i pewność siebie by wzrosła. Niewykluczone że Wach by padł przed czasem.
Dla Mariusza zaś to zawsze szansa na wyciągnięcie dobrej kasy. Umówmy się ten facet nic wielkiego już nie zdziała. Jest z nim gorzej niż było a latka lecą. Odmówił Anthony'emu to może do Rosji by pojechał.
Jak widać nawet za granicą są ludzie (3 osoby) które w takim starciu widzą go jako zwycięzcę ;D
Wach musiałby się tylko dobrze przygotować to wtedy mógłby nawet zaliczyć sensowny występ.
Zobaczymy kogo weźmie Wilder i jak obaj się zaprezentują. Może dojdzie nowy materiał poglądowy na ich starcie.
A kogo oni mu wymyślą żeby być w stanie i mu dobrze zapłacić i jeszcze zmieścić się w opłacalności? Rekowski odmówił. Wawrzyk to jest raczej teraz nazwisko które kręci się w okół Wildera i pasa WBC ;o
Kołodziej?
A co to za walka...
Ja na miejscu Mariusza gdybym tylko dostał ofertę od teamu Rosjanina nawet bym warunków nie windował. Brałbym w ciemno. Już tyle ciekawych starć Mariuszowi uciekło a raczej pozwolił im uciec. Czas brać coś głośnego. Przegrana w takim starciu bardzo Mariusza nie cofa a sobie facet zarobi i kaski i rozgłosu.
No to niech powietki daje propozycje i zobaczymy co powie wach, chociaz on bedzie lojalny wobec kmity i zowu ucieknie mu szansa. A jak to jest? Jak powietkin jest teraz obowiazkowy a by przegral to co? Spada nagle z roli challegera?
Co do Wacha to póki co nic nie słychać by miał jakąś propozycję z Rosji także nie wiadomo czy Powietkin jest zainteresowany. Ja osobiście bym dla niego taką walkę zorganizował bo Wach jest pięściarzem gwarantującym i rundy i rozgłos (porównanie do Klitschko). W dodatku warunki ma zbliżone do tych Wilderowych a Sasza z wysokimi rywalami nie walczy za często. Plus dodatkowo Wach obniżył loty co jest widoczne gołym okiem a ofensywnie nie jest na tyle groźny by Aleksander miał ryzykować jakoś szczególnie.
Ale czy taka propozycja padnie nie wiem. Na Polskich stronach nic o tym nie piszą.
A co do PBN i Amerykańskiego nazwiska to jakoś ciężko mi sobie wyobrazić wybitnie ciekawe nazwisko do takiego starcia.
W ogóle to nie wiem jak oni zamierzają sprzedać tą galę jak Wasilewski się wypiął na nich.
Adamek - saleta
kolodziej -
piatkowska - brodnicka
sęk -
wach -
m. cieslak (moze) - janik?
może rewanż syrowatka- chudecki
cos tam do obejrzenia bedzie jak kelnerow nie nasciagaja, ale to jest transmisja na 20 max 30zł
"A czemu mial walczyć za "małą" kase skoro to by była tak naprawde walka wieczoru a ryzyko spore?"
Przecież dużo osób widziało go nawet w roli faworyta. To ile dostawał w poprzednich walkach? 200 tysięcy dolców?
Ewentualna wygrana to rankingi top15 federacji i rozpoznawalne nazwisko w rekordzie.
Zresztą stary McCall i wrak Binkowski pokazali Zimnochowi i Rekowskiemu miejsce w szeregu.
za to zapomnialem dodat juz teraz potwierdzona walke myszkin-gargula
1. Otrzymanie walki o mistrzostwo świata z tzw. kapelusza, wyłącznie dzięki sprytowi promotora.
2. Robienie za worek treningowy przez 12 rund z Kliczką.
3. Złapanie na koksie, żenujące tłumaczenie i kompletna kompromitacja.
4. Nie wychodzenie do ringu przez dłuższy czas, czekanie aż głupi i naiwni kibice zapomną.
5. Kilka walk z rozbitymi cieniasami, chodź słowo "walk" w tym przypadku to lekkie nadużycie.
6. Otrzymanie praw pretendenta WBC.
Bokserski Nikodem Dyzma, bez dwóch zdań.