PARSZYWA DWUNASTKA - NAJBARDZIEJ NIEBEZPIECZNI 2015
Dwa i pół roku opublikowaliśmy na BOKSER.ORG ranking dwunastu najbardziej niebezpiecznych pięściarzy świata. Nie obowiązywał w nim podział na kategorie wagowe, kryterium stanowiły siła oraz technika pojedynczego ciosu, umiejętność kończenia walk i stopień zagrożenia dla rywali ze swojego limitu.
W ciągu tych trzydziestu miesięcy na scenie pojawiło się kilku nowych zabijaków, dlatego dziś prezentujemy drugą edycję rankingu. Trwa ofensywa zawodników z byłego bloku komunistycznego. Wśród dwunastu największych puncherów znalazło się ich aż pięciu.
Parszywa dwunastka 2015:
1. Giennadij Gołowkin (33-0, 30 KO), waga średnia
20 nokautów z rzędu mówi za siebie. "GGG" ma już na koncie 14 udanych obron tytułu, efektownie rozbijał takich twardzieli jak Martin Murray, Matthew Macklin i Marco Antonio Rubio. Niektórzy krytycy wciąż narzekają, że Giennadij nie walczy z najlepszymi, ale w jaki sposób Kazach ma ich zmusić do podjęcia rękawicy? Nie pali się do tego ani Cotto, ani Canelo, ani nikt z czołówki kategorii średniej poza Davidem Lemieux. Jim Lampley z HBO powiedział niedawno, że w walce Gołowkina nokaut zawsze jest tylko kwestią czasu. Nic dodać, nic ująć.
2. Siergiej Kowaliow (28-0-1, 25 KO), waga półciężka
Poprzednio tylko braliśmy go pod uwagę, ale od tego czasu "Krusher" zdążył zostać mistrzem świata i zunifikować trzy prestiżowe tytuły. Rosjanin sieje terror w swojej kategorii. Wykończył Jeana Pascala i Nathana Cleverly'ego, zdeklasował legendarnego Bernarda Hopkinsa. Został mu już tylko wyraźnie wystraszony czempion WBC Adonis Stevenson, a w dalszej perspektywie Fonfara i Beterbijew, ale doprowadzenie do którejkolwiek z tych walk będzie bardzo problematyczne. Z obecnym dorobkiem Kowaliow i tak jest już prawdziwym królem w limicie 175 funtów.
3. Roman Gonzalez (43-0, 37 KO), waga musza
Ostatnim razem sklasyfikowany na ósmym miejscu, jednak dziewięć kolejnych nokautów i tytuł mistrza świata trzeciej kategorii musiał poskutkować awansem. 28-letni "Chocolatito" jest prawdopodobnie najlepszym pięściarzem świata niskich wag. Jedyni godni rywale dla nikaraguańskiego niszczyciela to Juan Francisco Estrada i Brian Viloria, ale żaden z nich nie będzie faworytem w starciu z Gonzalezem, który dzięki wsparciu HBO w końcu zyskuje popularność wśród fanów.
4. Władimir Kliczko (64-3, 53 KO), waga ciężka
Władca królewskiej kategorii dysponuje jednym z najsilniejszych ciosów w historii, ale przez asekurancki styl często zbyt długo bawi się z rywalami. Gdy jednak czuje zagrożenie i nie chce przedłużać walki, wykańcza brutalnie i z klasą. Najlepszy przykład stanowi kapitalny nokaut na Kubracie Pulewie, który padł w piątej rundzie po piekielnym lewym sierpowym. Jeśli dojdzie do rewanżu z Powietkinem lub walki z Wilderem albo Joshuą, należy spodziewać się właśnie takiego Ukraińca. "Doktor Stalowy Młot" powali jeszcze niejednego pretendenta.
PARSZYWA DWUNASTKA (STYCZEŃ 2013)
5. Dmitrij Kudriaszow (18-0, 18 KO), waga cruiser
Ten facet to maszyna. Jeżeli ktoś rozetnie mu twarz, może się okazać, że mamy do czynienia z Terminatorem. O jego sile przekonali się m.in. były mistrz świata Juan Carlos Gomez oraz znany polskim kibicom Francisco Palacios. Żaden nie przetrwał nawet minuty. Grigorij Drozd powiedział, że nie wie, czym żywiono Kudriaszowa, ale sparingi z nim są jak praca sapera.
6. Ilunga Makabu (19-1, 18 KO), waga cruiser
Niedoceniany, bo wciąż niezbyt znany, ale to na pewno się zmieni po jego walce z Grigorijem Drozdem. "Junior" ma wprost niesamowity instynkt i bije cudowne kontry po zejściach z linii ciosu. Dokopcie się do nokautów na Ericu Fieldsie i Tchabiso Mchunu, a zrozumiecie, z kim macie do czynienia. Murowany mistrz świata.
7. David Lemieux (34-2, 31 KO), waga średnia
Jego lewy sierpowy to czysta poezja, ale Kanadyjczyk ma też w arsenale wspaniałe podbródkowe i mocny prawy. Jako jedyny bokser z czołówki wagi średniej naprawdę nie boi się Gołowkina. Należy mu się za to szacunek, nawet jeżeli szybko przegra tę wojnę nuklearną. Ze względu na nieludzką siłę ma realne szanse na sprawienie niespodzianki.
8. Adonis Stevenson (26-1, 21 KO), waga półciężka
Wiele stracił w oczach fanów przez ucieczkę przed Kowaliowem. Wciąż walczy z dobrymi rywalami, rzuca ich na deski i wygrywa, ale musi wziąć się w garść i dogadać się z obozem "Krushera", bo inaczej zostanie zapamiętany jako tchórz. Na początek mógłby jednak dać rewanż Andrzejowi Fonfarze, który dał mu najtrudniejszy pojedynek w ostatnim czasie.
9. Lucas Matthysse (37-3, 34 KO), waga junior półśrednia
Ulubieniec kibiców. Dziwnie się robi na samą myśl o tym, że tak wspaniały pięściarz nie był jeszcze mistrzem świata. "La Maquina" rozkład ma doprawdy imponujący: Peterson, Prowodnikow, Soto, Corley, Harris, Olusegun, Molina, a powinni być także Alexander i Judah. Tylko Rusłana nie miał na deskach, tylko z Dannym Garcią naprawdę przegrał.
10. Artur Beterbijew (9-0, 9 KO), waga półciężka
Bardzo poprawna technika i piekielne uderzenie z obydwu rąk. Nieprzypadkowo już w szóstej walce pozwolono mu walczyć z byłym mistrzem świata Tavorisem Cloudem, a w ósmej z Gabrielem Campillo. Beterbijew demoluje wszystkich rywali i deklaruje gotowość do walk z najlepszymi - nawet z Kowaliowem, którego dwa razy pokonał jako amator.
11. Miguel Cotto (40-4, 33 KO), waga junior średnia/średnia
W 2012 roku wydawało się, że jego kariera dobiega końca, ale portorykański gwiazdor odrodził się pod skrzydłami Freddie'ego Roacha, który przypominał mu o najgroźniejszej broni - lewym sierpowym. Tym ciosem Cotto demolował twardego Delvina Rodrigueza, nadgryzionego zębem czasu Sergio Martineza i niewygodnego Daniela Geale'a.
12. Deontay Wilder (34-0, 33 KO), waga ciężka
Rekord mówi sam za siebie, "Bronze Bomber" naprawdę ma czym uderzyć. Z wyższą lokatą poczekajmy aż na drodze Amerykanina pojawią się w końcu rywale, którzy potrafią przyjąć mocny cios i w dodatku chcą oddać. Walka z zaprawionym w bojach Aleksandrem Powietkinem przyniesie wiele odpowiedzi. Nie takie bańki pękały z hukiem.
Dla nich zabrakło miejsca:
Nicholas Walters (26-0, 21 KO), waga piórkowa
Denis Lebiediew (27-2, 20 KO), waga cruiser
Nonito Donaire (35-3, 23 KO), waga super kogucia
Aleksander Powietkin (29-1, 21 KO), waga ciężka
Keith Thurman (26-0, 22 KO), waga półśrednia
Anthony Joshua (13-0, 13 KO), waga ciężka
Marcos Maidana (35-5, 31 KO), waga półśrednia
Andy Lee (34-2-1, 24 KO), waga średnia
Rusłan Prowodnikow (24-4, 17 KO), waga junior półśrednia
Rachim Czakijew (23-1, 18 KO), waga cruiser
Kell Brook (35-0, 24 KO), waga półśrednia
Numer 5 to ciekawa zagadka ;)
Trudno zgodzić się z Cotto"
Patrzac na jego ostatnie walki, pozycja w takim zestawieniu jest latwa do obrony. Sugerujac sie jednak ostatnimi 10 walkami, z pewnoscia byloby juz trudniej uznac Cotto za jakiegos strasznego gwalciciela w ringu...
GGG i Kovalev juz pokazali ze sa swietnymi bokserami nie tylko maja mega cios.
Nie podzielam też optymizmu redaktora Dudka odnosnie ewentualnych zwyciestw nad Wilderem czy Joshua
Jezeli dojdzie do tych walk to RoboWład poślizgnie sie na kimś z trójki Fury,Wilder,Joshua
A sam ranking spoko
Wilder na ESPN Radio (pare minut tremu):
"Face Off with Polish dude at Barclays was a joke...nothing else. I found out later, Povetkin almost killed him in the ring... I don't fight amateurs"
Twarza w twarz z Polakiem w Barclays to byl tylko zart...nic wiecej. Dowiedzialem sie o nim pozniej, ze Povetkim o malo nie zabil go w ringu. Nie walcze z amatorami (smiejac sie glosno)...
Realnie:
GGG, Dmitrij Kudriaszow, Wilder, Ilunga Makabu , Kowaliow... ale to jak każdy ranking subiektywne.
Wilder może się śmiać ale Haymon nie bez kozery zakontraktował Wawrzyka ;) "
Czy sadzisz, ze jakby taka szanse dostal Wawrzyk, wyszedlby do ringu z Wilderem??? Przeciez to blaganie o utrate zdrowia...lol...
@ojciec: czytales co ci odpisalem?
http://www.bokser.org/content/2015/08/02/121402/index.jsp
Szkoda, że Deontay nie dowiedział się, że jego wcześniejszego przeciwnika Arreola mało nie zabił w ringu i to w jedną rundę, bo gdyby wiedział to z pewnością by z nim nie zawalczył ;)"
Molina jest znany a Wawrzyk nie. Czy sadzisz, ze na walke w Birmingham z Wawrzykiem wykupiono by cala hale? Molina to zaden wielki piesciarz, ale stoczyl ostatnio kilka niezlych poijedynkow I taka obrone pasa dalo sie sprzedac. Kto by chcial przyjsc zobaczyc wawrzyka w Birmingham? Z tego co wiem, zbyt duzo Polakow nie mieszka w Alabama...lol....
Jakby kasa się zgadzała to pewnie by wyszedł ;)"
Nikt nie da mu zadnej wielkiej kasy. Haymon dookoptowal go do skladu by organizowac w Newark lub Chicago "polskie gale" czyli dac polskim kibicom jak najwiecej pojedyunkow z udzialem Polakow. Z pewnoscia nie po to by Wawrzyk mial walczyc z Wilderem, no chyba ze Polak stoczy rewanz z povetrkinem I go wygra...lol...
Skoro wilder jest taka wielka gwiazda w Alabamie,to sprzeda bilety walczac nawet z Wawrzykiem.No chyba ze nie jest... "
To tak jakby Ronda Rousey miala walczyc z toba w Las Vegas...lol... Jest gwiazda, ale na walke z byle kim nikt by nie przyszedl...lol...
Wychodzi na to,ze Wilder nie jest nawet tak popularny w swoich rodzinnych stronach jak Adamek w Newark.Bo on tez walczac z niezbyt znanymi rywalami zapelnial Prudential,a nie mial nawet pasa...
Nie wiem kim jest Ronda Rousey.ale taki Kliczko zapelnia duze hale walczac z Pianeta,czy Leapai,a to zawodnicy o porownywalnych nazwiskach do Wawrzyka"
W Niemczech to Klitschko moze walczyc nawet z kangurem a I tak tamtejsi "kibice boksu" beda klaskali...lol... Moze dlatego wlasnie nikt nie chce Ukrainca u nas ogladac.
Przecież poza Deontayem, to boks tam właściwie nie istnieje, więc nie są to specjalni "afficionado", nie można ich porównywać do np. Las Vegas. Poza tym - Wilder ma się pokazać w PBC, więc dla promocji przyda się gładkie efektowne zwycięstwo, a dla takiej promocji można zrezygnować z części przychodów i odżałować te ewentualne paręset tysięcy mniej z wejściówek, chociaż nie sądzę by była taka konieczność.
Rzecz jasna - oby jednak nie ;)
Adamek w Newark.Bo on tez walczac z niezbyt znanymi rywalami zapelnial Prudential,a nie mial nawet pasa..."
Przypomnij mnie, gdyz pomimo iz widzialem w Newark kilka walk Adamka na zywo, nie moge sobie skojarzyc nikogo "niezbyt znanego" w ringu z Polakiem???
mowisz o Cunningham, Grant, Maddalone, Gunn, McBride???
Nawet bumobij chyba nie odważy się na taką kpinę. Byłoby to największe przegięcie z możliwych do wyobrażenia.
Ale wszystko jest do przeżycia. Przed Aleksandrem i tak nie uciekną.
Rosjanin sieje terror w swojej kategorii. Wykończył Jeana Pascala i Nathana Cleverly'ego, zdeklasował legendarnego Bernarda Hopkinsa.
Jaki terror? Ward go pokona a jest z niższej kategorii. Hopkonsa nie zdeklasował. A wykończył tylko Simakowa.
Przed Aleksandrem i tak nie uciekną. "
A to slyszales, ze juz uciekaja przed strasznym Sovietem...lol...
A o Cunnie to przed walka rewanzowa, pamietam jak sam pisales,ze nie jest w USA popularny i jedynych kibicow jakich moze sciagnac na walke z Adamkiem to wlasna rodzine
Moze dlatego wlasnie nikt nie chce Ukrainca u nas ogladac"
nikt? szczegolnie te 1,7 mln kibicow ktorzy ostatnio ogladali go na HBO z jenningsem, co bylo najlepszym wynikiem od kilku lat hahaha
Aleksander to nieunikniona sprawa a że odwlekają walkę w celu zarobienia dodatkowej kasy i przedłużenia czasu który niewątpliwie wykorzystają by spróbować wyeliminować choć część błędów które ukazała walka z Moliną nie znaczy że do starcia nie dojdzie.
McBride,Maddalone,Grant to faktycznie wierchuszka i top,topow hevyXD
A o Cunnie to przed walka rewanzowa, pamietam jak sam pisales,ze nie jest w USA popularny i jedynych kibicow jakich moze sciagnac na walke z Adamkiem to wlasna rodzine "
Nie napisalem, ze to topowi zawodnicy ale z pewnoscia ich nazwiska byly/sa bardziej rozpoznawalne niz np. takiego Wawrzyka. Piszac o Cunninghamie, pisalem o ich pierwszej walce, ktora odbyla sie w Newark. Rewanz byl w PA.
"conceptofpower Data: 03-08-2015 22:26:14
Moze dlatego wlasnie nikt nie chce Ukrainca u nas ogladac"
nikt? szczegolnie te 1,7 mln kibicow ktorzy ostatnio ogladali go na HBO z jenningsem, co bylo najlepszym wynikiem od kilku lat hahaha "
Oczywiscie to tylko dzieki Bryant Jennings, ktory na East Coast jest bardzo popularny. Ponadto walka byla w NY. Sprawdz ogladalnosc walki Wladimira z dzielnym Bulgarem Kubratem a sam zobaczysz roznice...lol...
- Dominacja Władimira w ringu, a także świetna sprzedaż biletów i rewelacyjne wyniki oglądalności pokazują, że jego popularność w USA wciąż jest wysoka. Pod względami promocyjnymi było jedno z najbardziej udanych wydarzeń bokserskich w ostatnich latach i cieszymy się, że powrót Władimira do USA został tak dobrze przyjęty - powiedział Tom Loeffler z K2 Promotions. "
A co mial powiedziec? Moze prawde, ze bez walki w Madison square Garden I udzialu Amerykanina, Wladimira popularnosc jest praktycznie zadna. HBO ani SHO nie pokazywaly walk "krola ciezkiej" gdyz obawiaja sie, ze popularnoscia przebije samego Floyda...lol...
Poczekajmy na aktualizacje rankingu WBC. Kto wie czy cyc nie wskoczy do pierwszej 15."
Strasz wiecej...lol... Mam nadzieje, iz takie rzeczy sie nie zdarza...lol...
A o tym,ze Cunn nie ma kibicow w USA,to pisales,w kontekscie tego,ze Adamek dobrze zrobil iz nie dal mu rewanzu w kategorii cruiser i przeszedl do hevy,bo taka walka nie mialala sensu ze wzgledow marketingowych.To bylo na dlugo,przed tym zanim USS przeszedl do kategorii ciezkiej
A to slyszales, ze juz uciekaja przed strasznym Sovietem...lol...
Ja słyszałem, że nie. Natomiast uciekają przed Usarańcem Wilderem. Kliczko tak się wystraszył, że wolał zawalczyć z Furym niż Hamerykanem.
Oczywiscie to tylko dzieki Bryant Jennings, ktory na East Coast jest bardzo popularny"
no jennings jest tak bardzo popularny ze sprowadzil przed telewizory wiecej kibicow niz cotto z geale'em. albo poprostu boli cie dupa ze kliczko po takiej przerwie od hameryki wyciagnal taki wynik ;-)
Autor komentarza: conceptofpower
A to slyszales, ze juz uciekaja przed strasznym Sovietem...lol...
Ja słyszałem, że nie. Natomiast uciekają przed Usarańcem Wilderem. Kliczko tak się wystraszył, że wolał zawalczyć z Furym niż Hamerykanem. "
Co to znaczy "Usrancem"??? Co to znaczy "Hamerykanem"???
no jennings jest tak bardzo popularny ze sprowadzil przed telewizory wiecej kibicow niz cotto z geale'em. albo poprostu boli cie dupa ze kliczko po takiej przerwie od hameryki wyciagnal taki wynik ;-)"
Oczywiscie, ze mnie nie boli. Kocham wage ciezka I chce ogladac kazda walke mistrza tej dywizji. Nie ma znaczenia czy jest on z Ukrainy czy innego kawalka swiata. Klitschko nie jest u nas pokazywany ze wzgledu na nudziarski styl, a te wyniki to robi tylko wtedy, jak walka jest w US I z Amerykaninem, ktory ma okreslone nazwisko. Sprawdz wyniki z walki Wladimir-Pulev a sam sie przekonasz.
Też mam taką nadzieje ale za chwile ten żart może zamienić się w ponury żart i nie będę tym zdziwiony. "
No coz...byloby to przykre
To bedzie koles,ktory nie ma nic do stracenia.Czyli jakis emeryt lub cienias.Ewentualnie dwa w jednym
Co to znaczy "Usrancem"??? Co to znaczy "Hamerykanem"???
Nie "Usrancem" tylko "Usarańcem". Napisałem Usarańcem. Uważniej controluj kierunek polemic. USAraniec - mieszkaniec USA. Z tym Usrancem - prawdopodobnie masz rację, tak my (czyli my - zrozumiałeś?) postrzegamy, ale ja tego nie napisałem. USAraniec to jak Soviet, zrozumiałeś?
Nie przekonasz mnie,ze dla przyslowiowego Nowaka z New Jersey restaurator Maddalone,Colos z Kolossos czy waleczny Bobby Gunn to nie sa rownie egzotyczni co Wawrzyk dla Jonesa z Alabamy
A o tym,ze Cunn nie ma kibicow w USA,to pisales,w kontekscie tego,ze Adamek dobrze zrobil iz nie dal mu rewanzu w kategorii cruiser i przeszedl do hevy,bo taka walka nie mialala sensu ze wzgledow marketingowych.To bylo na dlugo,przed tym zanim USS przeszedl do kategorii ciezkiej"
Nie bede cie dalej przekonywal. Wierz w co chcesz.
Oczywiscie w kontekscie przejscia Adamka do wagi ciezkiej, moglem cos takiego napisac. Nie bylo zadnej powaznej stacji tv ani zadnych powaznych pieniedzy na walke rewanzowa w kategorii do 200 lbs, wiec przejscie adamka do krolewskiej mialo perfekcyyjny sens ekonomiczny I jak sie okazalo, mialem 100% racje. Adamek dobrze zrobil, ze nie zostal w nizszej kategorii gdyz Cunningham nie gwarantowal nikomu zadnych pieniedzy. Ani stacjom tv ani organizatorom wydarzenia. Popularnoscia nie grzeszyl I nie grzeszy, aczkolwiek niewatpliwie ma znane w branzy nazwisko. Zreszta Steve jest teraz bardzeij rozpoznawalny niz byl 5-6 lat temu.
Nie ma co się więc martwić za bardzo. Czeka go albo próba dogadania unifikacji (czyli jeszcze mniejsze szanse) albo starcie 50/50 z Aleksandrem w wersji 2.0 jak to świetnie określił user kapralwiaderny.
Weryfikacja więc nadejdzie. Chyba że zaczną kombinować a WBC będzie przymykać na to oko. Ale wątpię. Riabiński to mocny gracz. Oczywiście szanse na to że w jakiś sposób postarają się odwlec najcięższe starcie w karierze Wildera są ale są one raczej małe.
Co by jednak nie mówić to Wawrzyk to ktoś kogo nie da się wybronić. Jeśli to on dostanie walkę będzie to największa kpina w historii chyba.
Nie zmienia to faktu że takim wyborem sam Wilder bardzo by sobie zaszkodził.. On powinien zawalczyć z kimś kto będzie stanowił jakieś wyzwanie. Musi sprawdzić czy to nad czym pracuje (bo nie wierzę że walka z Moliną ich nie zaniepokoiła) idzie w dobrym kierunku. Wawrzyk to walka na 1 minutę. Przy średnim natarciu.
Autor komentarza: conceptofpower
Co to znaczy "Usrancem"??? Co to znaczy "Hamerykanem"???
Nie "Usrancem" tylko "Usarańcem". Napisałem Usarańcem. Uważniej controluj kierunek polemic. USAraniec - mieszkaniec USA. Z tym Usrancem - prawdopodobnie masz rację, tak my (czyli my - zrozumiałeś?) postrzegamy, ale ja tego nie napisałem. USAraniec to jak Soviet, zrozumiałeś? "
Nie rozumiem takich "wypowiedzi". Nie maja one zadnego sensu. Soviet to mieszkaniec dawnego Soviet Union a co "USAraniec" albo "Hamerykan" ma wspolnego z czymkolwiek??? Zapedziles sie w kierunki, ktore pachna indolencja intelektualna, badz zwykla nienawiscia. Nieladnie.
Realnie:
GGG, Dmitrij Kudriaszow, Wilder, Ilunga Makabu , Kowaliow... ale to jak każdy ranking subiektywne."
Ha ha ha, podważyłeś zasługi Kovaleva i wymieniłeś gości którzy w porównaniu do niego nie pokonali nikogo :)
Kat, stary czy nie został zdeklasowany, na wyjeździe rozbił i Kanadyjczyka i Walijczyka.
Sprawdź o jakiej godzinie była emitowana walka Kliczko z Pulewem. Wynik oglądalności walki Kliczko z Pulewem był porównywalny do wyniku oglądalności walki Froch-Kessler II. Not bad. "
Walka byla transmitowana na HBO dwukrotnie tego samego dnia a wynik ogladalnosci byl kombinacja przekazu o 4;30 pm & 10 pm. wynik byl jednak slabiutki, jezeli dobrze pamietam to bylo 245 tysiecy sygnalow...
http://www.boxingscene.com/klitschkos-return-hbo-hit-ring-ratings--84388
W mało korzystnym czasie antenowym walka Kliczko-Pulew zgromadziła średnio 620 tysięcy widzów HBO przed telewizorami, a w szczytowym momencie blisko 700 tysięcy, natomiast całkowity wynik oglądalności, łącznie z powtórką przekroczył 1 milion. A zatem ździebko więcej niż "245 tysiecy sygalow", sam przyznasz?"
Tak jak juz napisalem, mialem wrazenie iz byl to o wiele mniejszy numer, ale pamiec jednak zawiodla a sprawdzac mi sie nie chcialo, wiec ponownie dzieki za link. Zgadzasz sie jednak z konkluzja rozmowy dotyczacej popularnosci walk Klitschko?
Soviet to mieszkaniec dawnego Soviet Union a co "USAraniec" albo "Hamerykan" ma wspolnego z czymkolwiek??? Zapedziles sie w kierunki, ktore pachna indolencja intelektualna, badz zwykla nienawiscia. Nieladnie.
Sam się zapędziłeś. Tyle, że nie zapędziłeś się z zapędzenia ile specjalnie wszedłeś, żeby prowokować.
I zaczynasz się już gubić.
"Soviet to mieszkaniec dawnego Soviet Union"
Niedawno o Pulevie pisałeś "Sovet". A Bułgaria nie była w Soviet Union. (Może piszmy "Związek Radziecki", "Soviet Union" - zostawmy Anglosasom.)
Nie ma we mnie żadnej nienawiści - nie wciskaj mi czegoś, czego nie umiesz uzasadnić.
Hamerykanie nawet mi imponują. Zbieranica, mieszanica z całego świata, wybili jeden naród, okradli z ziemi, inny sprowadzili z Afryki i zakuli w kajdany, a to dopiero początek ich plugawej historii. A dzisiaj chodzą z podniesioną głową, bez wstydu. A Polacy - kompleksy, kompleksy.
A na polskich forach - wyobraź sobie - zdarzają się wypadki, że Polak udaje Hamerykanina, bo wydaje mu się, że będzie wzbudzał zazdrość u userów-Polaków ...
wobec twardych dowodów w postaci liczb zaczynasz być agresywny i pewnie będzie tak i tym razem.
o cop znów strzelił babola "
Od kiedy to zwykle niezapamietanie wyniku ogladalnosci jest "babolem"...lol...
jakby Kliczko był dwa razy bardziej nudny i dwa razy krócej dominował w HW ale nazywał się np. Joe Klichky i był obywatelem US to cop by teraz tłumaczył Ci, że nie rozumiesz aspektów pozasportowych i że boks to biznes a walki Kichky wcale nie są nudne tylko Ty nie odnajdujesz się w skomplikowanych niuansach boksu zawodowego, tak zwane sweet science kolego.
Na szczęście wiem, że Ty również dobrze o tym wiesz.
Nie, nie zgadzam się z konkluzją rozmowy dotyczącej popularności walk Kliczko. Ostatnie fakty są takie, że Kliczko ma zadziwiająco dobrą oglądalność w USA, nawet gdy walczy z kompletnie anonimowym Bułgarem w niekorzystnym czasie antenowym. Ten bardzo dobry wynik z Pulewem w oczywisty sposób przeczy temu, że Jennings, który nie miał nawet walki wieczoru na HBO i nie słynie z ekscytującego stylu w ringu czy poza nim, miałby być główną przyczyną tak dużej oglądalności ostatniej walki Władimira. Jakimś cudem najwyraźniej chcą tego nudziarza oglądać również za wielką wodą, zgaduję że kibice w US są tak wygłodniali wagi ciężkiej, że obejrzą nawet walki Władimira. "
Zwroc uwage na wynik ogladalnosci walki wladimira z Jenningsem a Pulevem. O tym pisalem. O roznicach w koncowych numerach w kontekscie przeciwnikow Wladimira.
Popularnosc Klitschko w naszym kraju jest zerowa niemalze a to, ze grupka ludzi z ex-komunistycznego bloku oglada jego walki niczego nie zmienia.
Dokonczymy ten watek innym razem.
A propos błędów i Pulewa cop, czy potrafisz się domyślić co mam na myśli, jeśli napiszę, że Pulew prezentuje "exclusive style"? :)"
Dla mnie Kubrat prezentuje "boring style" a twojego okreslenia w stosunku do osoby Bulkgara nigdy nie widzialem ani nie slyszalem.
-
-
Liczby nie kłamią i zwyczajnie przeczą tej tezie, chyba że są sfałszowane przez ex-komunistów ;) Pisanie, że to Jennings zrobił wynik przypomina mi pisanie, że to przeciwnicy Mayweathera robią jego wyniki. Trochę obiektywizmu.
Ja też nie, tzn. do niedawna nie widziałem ani nie słyszałem, ale podobno jeśli śledzi się boks, to powinno się wiedzieć o co chodzi ;) Tak tylko sprawdzałem.
Tak samo zagiąłem copa przytaczając mu np to gdzie w rankingach stawiają Władimira na ESB.
Zresztą tematy o Władimirze są tam bardzo popularne.
Cóż. Cop skwitował to wtedy tekstem że nadchodzą znowu czasy bicia dzieci z piaskownicy i uciekł na kilka dni...
Dajcie spokój z gościem.
To troll taki jak i Rafał.
Czytając opis Trolla widzi się dokładnie to co te typki prezentują od początku do końca.
Byłem i w sumie nadal jestem przekonany że Wilder jest na tyle popularny w swoim rodzinnym miescie,że nawet walczac z anonimowym rywalem,jak Wawrzyk jest w stanie zapełnic 10 tysieczna hale
Ale skoro wedłóg ciebie nie jest,na tyle silny marketingowo,to jego pozycja marketingowa w USA,moze być za słaba żeby przebić oferte Rabjańskiego i walka Wilder-Povetkin bedzie u Ruskich,a tego byś nie chciał.Wiec moze lepiej dla ciebie żebyś się mylił
Szanuję inne zdanie, ale jak Grzelak niedawno napisał, brak w takich dysputach jest arbitra i tak można w nieskończoność. Dotychczasowy przebieg wygląda mniej więcej tak
A: Kliczko nikt nie chce oglądać
B: Nieprawda, Kliczko-Jennings - 1.7 mln oglądalności w USA
A: To tylko dzięki Jenningsowi, dowód - słaba oglądalność wcześniejszej walki Kliczko, tylko 245 tysięcy
B: Nieprawda, Kliczko-Pulew, oglądalność była bardzo dobra, ponad milion, jedna z najlepszych jak na boks w tym czasie antenowym
A: Kliczko nikt nie chce oglądać
B: ...
;)
Spadam, dobranoc. Fajne zestawienie Dudas :D
apropo tego "exclusive style" to trochę bardziej zagłębiłem się w ten temat i z pewnych źródeł (niestety nie mogę zdradzić z jakich) dowiedziałem się, że aby mieć ekskluzywny styl boksowania trzeba mieć ekskluzywną kochankę taką właśnie jak ma Kubrat - Andrea ma na imię czy tam pseudonim nie wiadomo. W każdym razie jest ekskluzywna w pewien sposób i stąd bierze się później ten styl w ringu. Mniej więcej tak to wygląda mam nadzieję, że rzuciłem nowe światło na to zagadninie
Nie potrzeba arbitra do dyskusji poważnych ludzi. Są tematy subiektywne itd ale jeśli ktoś zaprzecza faktom i robi to namiętnie nie zmieniając zdania gdy się mu je przedstawi tylko dalej wije się jak piskorz w swoich głupich tezach to jest...
Każdy może sobie odpowiedzieć. Ja wiem.
Tak samo wyglądała historia z rankingiem.
Cop wszedł i
A: Cóż to oczywiście zabawa ale rozumiem że Rigo i Władimir w tym zestawieniu to żart
B: Dlaczego żart. Czy żartują też ludzie z magazynu the ring?
A: Tak, oni już nie wykonują swojej roboty tak jakby chcieli tylko tak jak muszą. Te rankingi nie są do końca podyktowane szczerą oceną (ale co to komu przeszkadza by jak potrzeba bronić się nimi np jak to było w przypadku Adamka i 1 dziesiątki ;D)
B: Ale patrz Cop. Ludzie nie związani z "układami" w boksie w twoim kraju głosują tak że wynika że zgadzają się z tym że Władimir na takie miejsce a nawet wyższe zasługuje.
A: Dzieci z piaskownicy wróciły trzeba będzie je bić...
I tak setki razy.
Troll allert. Muszę znaleźć tego linka do opisu trolla i wysłać to copowi. Ciekawe jak będzie się czuł czytając opis swojej działalności.,
"Face Off with Polish dude at Barclays was a joke...nothing else. I found out later, Povetkin almost killed him in the ring... I don't fight amateurs"
Jesli Wilder tak powiedzial to zgadzam sie z nim co do Wawrzyka dla mnie Andrew nie ma nawet w top 30 HW Swiata,jesli sie tam znajduje cto jeszcze bardziej pokazuje jak slaba Waga Ciezka dzis jest.Denotey latwo bije Wawrzyka z ko do 3rd,walka niepotrzebna moze tylko do Cyrku jako Atrakcja do smeichu
Zycze Wilderowi zwyciestwa nad Klitscko(mysle ze wilder wygra) pozniej z checia obejrze Szpilke w walce z Wilderem
Szpilka to nie jest bokserski zart zart, w 2015 jest juz w top10 hw,teraz z kazdym dniem staje sie lepszy i bedzie Wielkim zagrozeniem w walce z Denotayem.Szpilka boxuje agresywnie ale jest slabszy fizycznie od Amerykanina,Szpilka boxuje lepiej technicznie ale to Wilder ma nokaltujacy Cios
Szpilki minusem jest slaba defensywa(mysle ze trenujac w US poprawi ten element) a na niekorzysc Wildera dziala brak kariery Amatorskiej,mysle ze ciezko bedzie mu boksowac z mankutem i tu widze Zwycistwo Artura
Las Vegas 2018 Wilder vs Szpilka
Wilder po zwyciestwie nad Klitscho w 2016 wciaz ma wszystkie pasy a The Pin jest pretendentem
Jesli by tak sie stalo to bede stawial na zwyciestwo Polaka nad Yankee.Szpilka przez TKO w ostatnich rundach
"Było jakieś pytanie z obozu Wildera, ale nie ma konkretów ani kontraktów więc nic nie wiadomo. Tak czy siak zawalczę we wrześniu albo w październiku w Stanach Zjednoczonych."- poinformował Wawrzyk.
Organizatorzy sprzedali 4074 bilety, jednak ponad 4000 biletów zostało rozdanych za darmo. W sumie z wysokości trybun galę w MGM Grand w Las Vegas śledziło blisko 8500 sympatyków szermierki na pięści. Gaże pięściarzy, którzy wzięli udział w głównej walce wieczoru wyniosły blisko dwa miliony dolarów.
Hej, przynajmniej nie pisze, że pisząc 245 tysięcy miał na myśli milion i powinienem był się domyślić"
Kazdy moze sobie sprawdzic takie dane. Ja zwyczajnie pisalem z pamieci, jak zawsze to robie. Pamietalem, ze wynik byl raczej slaby ale te 600-700 tysiecy to I tak lepiej niz myslalem. Slaby w porownaniu z tym, jaka ogladalnosc osiagnela walka z Jenningsem, gdyz w tym kontekscie ta polemika zostala rozpoczeta. Przytoczyles link, ja podziekowalem za korekte I to wszystko. Jak chcesz sie czegokolwiek tutaj doszukiwac, to naprawde nie wiem czego...
"Dla mnie Kubrat prezentuje "boring style" a twojego okreslenia w stosunku do osoby Bulkgara nigdy nie widzialem ani nie slyszalem."
Ja też nie, tzn. do niedawna nie widziałem ani nie słyszałem, ale podobno jeśli śledzi się boks, to powinno się wiedzieć o co chodzi ;) Tak tylko sprawdzałem."
lol...albo masz problemy jezykowe, badz tez za wszelka sile chcesz sprowadzenia polemiki na tereny nie majace nic wspolnego z realiami. Pytales o Kubrata I odpowiedzialem, ze jego styl nie jest eksluzywny, gdyz takim nie mozna nazwac tego co robi ten przecietny piesciarz w ringu. Gdybys spytal sie o "exclusive style" w kontekscie innych piesciarzy, bylaby to inna calkowicie rozmnowa.
Gdybys np. zapytal czy Pernell Whitker prezentowal w ringu "exclusive style" wowczas przytaczajac opinie wielu ludzi zwiazanych z boksem, moglibysmy na ten temat polemizowac. Mowiac to, niewielu ludzi w branzy uzywa slowa "ekslusive" w okresleniu stylu danego piesciarza a nigdy nie slyszalem takiej opinii o dzielnym Bulgarze.
Mozemy jednak takie dywagacje kontynuowac przy najblizszej okazji.
Szanuję inne zdanie, ale jak Grzelak niedawno napisał, brak w takich dysputach jest arbitra i tak można w nieskończoność. Dotychczasowy przebieg wygląda mniej więcej tak
A: Kliczko nikt nie chce oglądać
B: Nieprawda, Kliczko-Jennings - 1.7 mln oglądalności w USA
A: To tylko dzięki Jenningsowi, dowód - słaba oglądalność wcześniejszej walki Kliczko, tylko 245 tysięcy
B: Nieprawda, Kliczko-Pulew, oglądalność była bardzo dobra, ponad milion, jedna z najlepszych jak na boks w tym czasie antenowym
A: Kliczko nikt nie chce oglądać"
No coz, jak widac nie probujesz nawet brac pod uwage moich doswiadczen i obserwacji, a w sposob jak zenujaco analizowac przebieg tego watku konwersacji jest tego znakomitym dowodem. Nie wiem jak moge znalezc jkakiekolwiek pragmatyczne antydotum na zwrocenie twojej uwagi (i nie tylko twojej, gdyz paru intelektualistow twojego pokroju tu jest...lol...), ze kilka numerow zwiazanych z ogladalnoscia Wladimira Klitschko w tv nie zmienia realnego obrazu jego popularnosci w US. Gdybys pisal o Niemczech czy krajach ex-komunistycznych, wowczas bym sie zgodzil. Niestey fakty sa takie, ze Wladimir Klitschko jest pierwszym niekwestionowanym mistrzem swiata wagi ciezkiej od dekad, ktorego wiekszosc walk mistrzowskich zostala pominieta przez giganty amerykanskiego przekazu, czyli HBO, SHO czy nawet ESPN. Nawet John Ruiz nie mial az takich problemow z popularnoscia na naszym rynku. To sa przeciez fakty latwe do sprawdzenia nawet dla laika. Przeciez lubisz grzebac sie w google, sprawdz to matys.
Jedynym wyjatkiem w ostatnich latach byl niezly wynik pojedynku z Jenningsem, ale jak napisalem, Bryant jest na East Coast coraz bardziej rozpoznawalny, walka byla w MSG w NY i aczkolwiek nie liczono na niespodzianke zbyt bardzo, mnostwo ludzi z naszej strony kraju wlaczylo HBO liczac, ze moze sie uda pogrzebac Wladimira. Niestety tak sie nie stalo, aczkolwiek Jennings pokazal sie z dobrej strony i kilka rund urwal Ukraincowi. Dlatego tez wynik ogladalnosci byl dobry. Coz to jednak znaczy w kontekscie tego co napisalem powyzej? WIELKIE NIC.
Troll allert. Muszę znaleźć tego linka do opisu trolla i wysłać to copowi. Ciekawe jak będzie się czuł czytając opis swojej działalności...."
Niepotrzebnie prowokujesz. Jezeli na tym forum ja jestem "trollem" to kim jestes ty i wiekszosc tutaj tobie podobnych??? To tyle. Jak nie masz argumentow w konwersacjach, uciekasz sie jak zwykle w rejony, ktore nigdy nie byly moja domena, czyli szczeniackich podchodow i glupich okreslen.
Zastanow sie nad soba pies. Moze trzeba z czyms skonczyc by zaczac myslec odrobinke racjonalniej i z wieksza trzezwoscia umyslu. Wiesz o czym mowie, nieprawdaz...lol...
Liczby nie kłamią i zwyczajnie przeczą tej tezie, chyba że są sfałszowane przez ex-komunistów "
Nipotrzebny sarkazm. Przeczyta powyzej co napisalem odnosnie popularnosci mistrza z Ukrainy i tych liczb, ktore nie klamia.
Oczywiscie calkowicie podtrzymuje swoja (i nie tylko zreszta) opinie dotyczaca faktu, ze fani z bylego komunistycznego bloku, wciaz tkwia w przeszlosci i doszukuje sie niuesamowitych mistrzow i ich niesamowitej popularnosci na amerykanskim rynku w niemalze kazdym piescairzu, ktory z tych rejonow sie wywowdzi. Przyklady Klitschko, Rigondeux, Lara sa tego znakomitym odzwierciedlemniem. Oczywiscie ja nawet nie probuje zmieniac opinii wiekszoasci z was. moje komentarze sa tutaj tylko forma przedstawienia wam opinii z innego punktu siedzenia. Z pozycji czlowieka, ktrory kocha boks zawodowy od wielu lat, zajmuje sie nim od wielu lat, aktywnie uczestniczy w jeg zyciu, jak rowniez stara sie patrzec pragmatycznie na biezaca sytuacje w tej branzy. Tym sie roznie od wiekszosci z was na tym forum.
nie sprawdzalem jeszcze
"Dla mnie Kubrat prezentuje "boring style" a twojego okreslenia w stosunku do osoby Bulkgara nigdy nie widzialem ani nie slyszalem."
Ja też nie, tzn. do niedawna nie widziałem ani nie słyszałem, ale podobno jeśli śledzi się boks, to powinno się wiedzieć o co chodzi ;) Tak tylko sprawdzałem."
Rzeczywiscie matys90, to ze nie wiesz co to 'elusive style of fighting' to juz wiemy, popisywales sie juz tym wczesniej...lol
Oglądalność walk to jedno/ Drugie to to jak jest odbierany przez społeczeństwo.
Tak samo zagiąłem copa przytaczając mu np to gdzie w rankingach stawiają Władimira na ESB.
Zresztą tematy o Władimirze są tam bardzo popularne."
Juz Ci to bylo tlumaczone, ale widze ze jestes naiwniakiem i opornym uczniem, pewnie dlatego swoja edukacje zakonczyles na zaocznym liceum dla doroslych
Przejrzyj sobie konta tych z ESB ktorzy sa tak krytyczni dla Wildera
90 procent z nich to nie sa Amerykanie, to ze maja konta na ESB nie znaczy ze sa Amerykanami...lol
w wiekszosci to ludzie z UK, Rosji, Argentyny i wielu temu podobnych w tym kontekscie krajow
fakty sa takie, ze Wladimir Klitschko jest pierwszym niekwestionowanym mistrzem swiata wagi ciezkiej od dekad, ktorego wiekszosc walk mistrzowskich zostala pominieta przez giganty amerykanskiego przekazu, czyli HBO, SHO czy nawet ESPN. Nawet John Ruiz nie mial az takich problemow z popularnoscia na naszym rynku.
Wladek nie jest popularny w US ale dzieje sie tak na jego wlasna prosbe,Klitschko po prostu wybral rynek Europejski Niemiecki a ze box biznes tu czuje sie dobrze zarabia prawie jak w Las Vegas i to mu bardziej pasuje,gdyby lata lata temu zamiast Germany zdecydowal sie na US to oczywiscie wiecej Ametykanskich fanow piesciarswta by go ogladalo i takie stacje jak SHO czy HBO chetnie by go pokazywali ale szczerze na 100% nie wiadomo jakby sie to wszystko ulozylo,Wladymir nie jest jakims super wielkim championem z wielkimi umiejetnosciami i po kilku wiecej porazkach nie zdziwil bym sie gdyby zostal Bumem,Wladek nigdy nie zostanie zapamietany jako Najlepszy Bialy Ciezki w Historii,patrzac tylko na umiejetnosci w prime byl nim Golota pozniej Vitalij K ,Morrison,Rocky Marciano,Wladymir K(Top5 White HW)
Z Johnem Ruizem sprawa jest prosta,zyje mieszka walczyl w US wiec ma tam wieksza ogladalnosc
Owszem Drozd reklamuje go mówiąc że sparing z nim to jak zajęcie dla sapera (czy jakoś tak), ale wielu może go "zneutralizować".
Człowiek pisze tezę a cop jakby się pod nią podpisał. Oczywiście schemat ten sam. Wytknięcie błędu ewidentnego więc zamiast się tłumaczyć (bo nie da rady już tego wytłumaczyć) zaczyna się krucjata obrażania i prowokowania.
Typowe dla Trolli internetowych.
Stąd wiadomo że na jegomościa szkoda czasu.
Podobna klasa co i Rafał z tym że jego agresja jest nastawiona na to by nie wylatywać raz za razem...
https://pl.wikipedia.org/wiki/Trollowanie
Proszę sobie poczytać. Przecież większość z tego się zgadza.
Nie ma czego komentować. I z kim.
Podsumowanie i Rafała i Copa wręcz idealne/.
Nie wiem co Ty probujesz udowodnic, ale 700 tys ludzi to jest mniej niz walki takiego Golowkina czy Warda. Jesli dodamy do tego, ze te 700 tys ludzi sposrod 320 milionowego narodu oglada walke NAJWIEKSZEGO DOMINATORA WAGI CIEZKIEJ ostatnich lat, panujacego przeszlo 10 lat, to taki wynik to przeciez zart.
Ciezko bedzie znalezc w historii boksu pelnoprawnego i co najmniej kilkuletniego mistrza wagi ciezkiej ktory mialby tak zalosna ogladalnosc. Walka Marciano z Walcottem przyniosla na trybuny bodajze ok 60 tys ludzi...
Nie mowie o np Louis- Schmelling
Wynik 700 tys ludzi to jest jak pisalem, mniej od takiego Warda, Golowkina czy nawet Lary w ktorejs z ostatnich walk- czyli bokserow dopiero PRÓBUJĄCYCH osiagnac jakis sukces finansowy i dopiero ASPIRUJĄCYCH do bokserskich rekordow
Wiec troche sie osmieszasz podajac ten wynik jako cos potwierdzajacego, ze Wlad jest popularny w USA, czy ze jego walki sa popularne
Wlad jest jednym z najmniej popularnych mistrzow swiata wagi ciezkiej w historii- jesli nie najmniej...lol