4 LISTOPADA W KAZANIU POWIETKIN, LEBIEDIEW, CZAKIJEW I KUDRIASZOW
Aleksander Powietkin (29-1, 21 KO) zarzekał się, że kolejną walkę stoczy dopiero o pas WBC, ale dziś poinformowano, że wcześniej wyjdzie raz jeszcze do ringu. Oficjalny pretendent do tytułu wagi ciężkiej na przetarcie zaboksuje 4 listopada na ringu w Kazaniu. Podczas tej samej gali do kolejnej obrony tytułu mistrza świata federacji WBA kategorii cruiser podejdzie również Denis Lebiediew (27-2, 20 KO).
Stajnia "World of Boxing" sterowana przez potężnego Andrieja Riabińskiego zazwyczaj organizowała swoje gale w stolicy Rosji, tym razem jednak pięściarze wystąpią w Kazaniu. W głównej walce pokaże się Powietkin, który będzie bronił pasa WBC Silver z nieznanym na chwilę obecną rywalem. Nazwisko przeciwnika ma zostać podane wkrótce.
Nie wiadomo również, kto będzie pretendentem do pasa dzierżonego przez Lebiediewa. Przed tą dwójką pokażą się inni znani zawodnicy - między innymi król nokautu w dywizji junior ciężkiej, Dimitrij Kudriaszow (18-0, 18 KO), mistrz olimpijski z Pekinu - Rachim Czakijew (23-1, 18 KO), a także champion organizacji IBO w wadze junior półśredniej o pogromca Maćka Zegana, Eduard Trojanowski (22-0, 19 KO).
Wilder rowniez walczy we wrzesniu I moze jeszcze w grudniu, wiec czekanie bez walki byloby bezsensowne. Spodziewam sie jednak iz dojdzie do sporych przepychanek dotyczacych lokalizacji pojedynku Wilder-Povetkin, wiec z pewnoscia bedzie to interesujaca sytuacja.
Ten Molina ktory ostatnio walczyl z Wilderem sportowo i marketingowo bylby w sam raz
Povetkin raczej nie zaryzykuje walki z kims bardzo dobrym,mimo to rywal powinien byc na poziomie
Ten Molina ktory ostatnio walczyl z Wilderem sportowo i marketingowo bylby w sam raz"
Taki korespondencyjny pojedynek z Wilderem bylby z pewnoscia ninteresujacy, aczkolwiek niczego konkretnego by nie wskazal. Oczywiscie nie mozemy zapomniec, ze Molina wspomnial juz, ze konczy kariere profesjonalna, wiec jezeli poodtrzyma swoje zdanie, jego walki z Povetkinem nie zobaczymy. Ponadto, te wyjazdy do Moscow sa dla naszych piesciarzy bezsensowne, chyba tylko po to by zaliczyc jakas tam wyplate.
Ja się nie zdziwię jak Waszka dostanie ofertę walki z Saszkąi
Przeciež boks to głownie biznes.Wiec dla Moliny nie powinno być różnicy gdzie walczy,liczą sie tylko zera na czeku
Nie sądzisz?
concept
Przeciež boks to głownie biznes.Wiec dla Moliny nie powinno być różnicy gdzie walczy,liczą sie tylko zera na czeku
Nie sądzisz?"
Oczywiscie, ze glownie biznes. Jezeli Molina zostanie skuszony odpowiednia kwota, to calkiem mozliwe ze zrezygnuje z planu przejscia na emeryture I moze zaliczy Moscow. Ja tam nie mam nic przeciwko takiej konfrontacji.
Nie chcialbym jednak zdecydowanie by pojedynek Wilder-Povetkin mial sie odbyc na Sovietowie. mam nadzieje, ze do tego nie dojdzie. Chetnie te walke zobaczylbym w NY lub Las Vegas. tutaj przynajmniej nie musialbym sie martwic o jakies zatrucie pokarmowe badz nieuczciwosc sedziow.
Kiedy ostatnio słyszałeś o jakimś sędziowskim przekręcie w Rosji?Ty nam zarzucasz że nienawidzimy USA a tak naprawdę to ty nienawidzisz wszystkiego co jest postkomunistyczne.Tylko nie wyjeżdżaj z tekstami że cenisz jak to ty mówisz sowieckich bokserów jak Kowaliow albo Gołowkin bo my tu też cenimy amerykańskich bokserów i to o wiele więcej niż myślisz
Walka bedzie zorganizuje ten,kto przedstawi lepsza oferte finansową
No offense,ale to gdzie ty byś sobie życzył obejrzeć walke Wildera z Povetkinem ma nikłe znaczenie
concept
Walka bedzie zorganizuje ten,kto przedstawi lepsza oferte finansową
No offense,ale to gdzie ty byś sobie życzył obejrzeć walke Wildera z Povetkinem ma nikłe znaczenie "
Akurat masz tutaj racje, ze moje zyczenie odnosnie lokalizacji walki jest nieistotne. Mam jednak nadzieje, ze Al Haymon nie pozwoli na "mandatory title fight" mistrza WBC gdzies tam na Sovietowie. To taka troche degradacja warosci takiego wlasnie pojedynku.
Kiedy ostatnio słyszałeś o jakimś sędziowskim przekręcie w Rosji?Ty nam zarzucasz że nienawidzimy USA a tak naprawdę to ty nienawidzisz wszystkiego co jest postkomunistyczne.Tylko nie wyjeżdżaj z tekstami że cenisz jak to ty mówisz sowieckich bokserów jak Kowaliow albo Gołowkin bo my tu też cenimy amerykańskich bokserów i to o wiele więcej niż myślisz "
Ciesze sie, ze I ty I ja, cenimy bokserow z roznych rejonow swiata. Nie zmienia to jednak moich obaw dotyczacych wynikow walk organizowanych w Europie. Rynek niemiecki to tragedia pod wzgledem uczciwosci sedziowania a pojedynkow z rynku krajow post komunistycznych nie ogladam zbyt duzo by moc poprzec swoja opinia konkretnymi danymi. Tutaj przyznam sie, ze zwyczajnie nie mam zaufania do uczciwosci Sovietow, wiec nie chcialbym by Wilder byl narazony na jakis przekret.
Zreszta odpowiedz sam sobie, z jakich sal bokserskich najchetniej ogladasz wazne pojedynki bokserskie I dlaczego??? jak sobie na te pytanie odpowiedzialem juz dawno I moze dlatego pomysl na walke Wildera w Moscow absolutnie mi sie nie podoba. Ja z przyjemnoscia na taki pojedynek pojade by zobaczyc na zywo Povetkina lezacegon na macie ringu...lol...
Popieram żeby walka była w USA.
Po pierwsze Povetkin został już raz zwałowany w Rosji gdzie jego rywal powinien być zdyskwalifikowany za klincz.
conceptofpower
Popieram żeby walka była w USA.
Po pierwsze Povetkin został już raz zwałowany w Rosji gdzie jego rywal powinien być zdyskwalifikowany za klincz."
Moze nie "zwalowany" ale z pewnoscia sedzia ringowy pozwolil Wladimirowi na techniki nie przystajace wielkiemu mistrzowi...lol...
Powiem szczerze, ze zwyczajnie nie lubie wielkich bokserskich wydarzen, ktpore nie odbywaja sie w Madison Square Garden, Barclays Center czy jakiejkolwiek slynnej sali w Las Vegas. Staples w LA jest rewelacyjne a I wiele innych hal bokserskich w naszym kraju ma naprawde przewage emosjonalna zwiazana z historia boksu zawodowego w porownaniu z niuemieckimi galami czy jakimikolwiek w Moscow.
Oczywiscie, wiem iz to subiektywna opinia, ale patrzac pragmatycznie na ta sytuacje, ma to sens.
Co by nie mówić, to te gale w Rosji od pewnego czasu przebijają atrakcyjnością gale w Stanach i w innych krajach. "
Co masz na mysli piszac "przebijaja atrakcyjnoscia"??? O ktorych galach z Rosji masz taka opinie???
Data: 03-08-2015 20:15:06
Autor komentarza: conceptofpowerData: 03-08-2015 20:09:54
Nie chcialbym jednak zdecydowanie by pojedynek Wilder-Povetkin mial sie odbyc na Sovietowie. mam nadzieje, ze do tego nie dojdzie. Chetnie te walke zobaczylbym w NY lub Las Vegas. tutaj przynajmniej nie musialbym sie martwic o jakies zatrucie pokarmowe badz nieuczciwosc sedziow.
Kiedy ostatnio słyszałeś o jakimś sędziowskim przekręcie w Rosji?Ty nam zarzucasz że nienawidzimy USA a tak naprawdę to ty nienawidzisz wszystkiego co jest postkomunistyczne.Tylko nie wyjeżdżaj z tekstami że cenisz jak to ty mówisz sowieckich bokserów jak Kowaliow albo Gołowkin bo my tu też cenimy amerykańskich bokserów i to o wiele więcej niż myślisz
ciezko o to bo: rybianski za duzo placi wszystkim i za wszystko i najczesciej konczy sie przed czasem
ruski BOKS ZAWODOWY to ja moge poogladac
a Diabałek też coś ztego trortu ruskiego ugryzł za walki z Czakijevem i Drozdem