ATLAS: MAYWEATHER JEST TRE, NIE TBE. NIECH WALCZY Z GOŁOWKINEM
Ceniony trener i ekspert telewizyjny Teddy Atlas uważa, że Floyd Mayweather Jr (48-0, 26 KO) niesłusznie określa się mianem TBE - The Best Ever. Jego zdaniem do Amerykanina bardziej pasuje akronim TRE - The Richest Ever.
- Wy, młodzi, musicie odrobić lekcję z historii - zwrócił się Atlas do dziennikarza portalu fighthype.com - i spojrzeć na lata 20., 30. czy 40., na pięściarzy takich jak Henry Armstrong. Wtedy pięściarze walczyli co tydzień, i to z najlepszymi. Floyd jest najlepszy w swoich czasach, ale przegrałby z zawodnikami pokroju Raya Leonarda czy Roberto Durana. Miałby też problemy z Pernellem Whitakerem, młodym Aaronem Pryorem, a nawet Hectorem Camacho. No i z Thomasem Hearnsem. A gdyby chciał zmienić wagę na wyższą, to tam czekałby na niego Marvin Hagler.
Atlas podkreśla jednak, że Mayweather może jeszcze podreperować swoją reputację. Statusu TBE nie zapewni mu walka z Andre Berto (30-3, 23 KO), z którym chce się zmierzyć we wrześniu, ale mogłaby go do niego zbliżyć potyczka z mocarzem kategorii średniej Giennadijem Gołowkinem (33-0, 30 KO).
- Niech walczy z Gołowkinem. Dlaczego? Właśnie z powodu tych ludzi, o których mówiłem. Leonard, Whitaker - ci zawodnicy to właśnie robili. Przenosili się do wyszej wagi i wygrywali. Jeżeli Floyd naprawdę chce być TBE, niech to zrobi. Dostanie wtedy mój głos - powiedział.
Głupie pieprzenie. Najpierw marudzili o Alvareza, potem o Pacmana, a teraz o GGG. Następny będzie Ward, Kowaliow, Huck i Kliczko.
Przecież Mayweather też to robił. Do tego Atlas podaje przykład Whitakera który nie walczył w tylu kategoriach wagowych co Floyd.
Mayweather jest TBE swojej ery i myślę ze w top 10 w całej historii boksu spokojnie można go stawiać.
Floyd jest naturalnie maly, Teddy I jego kolejne bzdury......Golowkin by go zmiazdzyl, nie dla tego ze jest lepszym bokserem tylko ze wzgledu na przewage warunkow fizycznych - walka tych dwoch to Floyda na wstecznym I Golovkin starajacy sie go podlaczyc przez 12 rund....Floyd ze swoja sila ciosu stanowi zero zagrozenia dla Golovkina, albo Floyd dalby rade "uciec" I wygralby na punkty albo KO na Floydzie.
Zreszta kto by to chcial ogladac.....
Data: 03-08-2015 13:40:34
Haha, jak w ogóle nawet nie wiem jak można rozważać Floyda za TBE, niedorzeczność totalna :) Wypłata za walkę czy zero w rekordzie naprawdę nie wiele tu zmienia :)
Tuzin pokonanych mistrzów, kilka podbitych kategorii, wielu niepokonanych w rekordzie i masa gwiazd też nie.
To co trzeba zrobić bo nie ogarniam?
To była by walka w której tylko FMJ mógłby coś udowodnić. Dla Giena pokonanie Floyda ze sportowego punktu widzenia było by mało istotne, z marketingowego oczywiście bezcenne.
z Cotto i ODLH walczył już pełnym 154 lbs.
TBE-kazdy ma swoje zdanie i swoich ulubiencow
Co innego mnie zastanawia.Czesto czytam,ze Floyd nie walczy dla pasow i slawy,ma w dupie dziedzictwo jakie po sobie zostawi.Dla niego licza sie tylko pieniadze.
Jezeli tak jest,to po co on w ogole wyjechal z tym calym TBE....
Byłeś w końcu?
Sorry że nie dałem znać ale miałem od hooja roboty i nie mogłem się ogarnąć.
Byłem 3 dni, jakoś słabo w tym roku i pechowo. Pomijam ziąb.
Data: 03-08-2015 14:04:37
TRE-to fakt i nikt z tym nie bedzie dyskutowal
TBE-kazdy ma swoje zdanie i swoich ulubiencow
Co innego mnie zastanawia.Czesto czytam,ze Floyd nie walczy dla pasow i slawy,ma w dupie dziedzictwo jakie po sobie zostawi.Dla niego licza sie tylko pieniadze.
Jezeli tak jest,to po co on w ogole wyjechal z tym calym TBE..
Po to żeby lepiej się promować, takie trudne?
I walczy dla pasów i sławy
tolek78
Byłeś w końcu?
Sorry że nie dałem znać ale miałem od hooja roboty i nie mogłem się ogarnąć.
Byłem 3 dni, jakoś słabo w tym roku i pechowo. Pomijam ziąb.
Nie dałem rady jechać do jutra jestem na urlopie ale miałem za dużo spraw do załatwienia w Polsce i brakło mi czasu.A jutro w nocy powrót do Holandii
Po to żeby lepiej się promować, takie trudne?
Watpie
Niemal każdy to wie, i niemal każdy chciałby to zobaczyć, a Floyd nawet pijany jest na tyle sprytny, żeby takiej walki nie brać.
@bomba ma rację, to kwestia promocji i kreowania swojego wizerunku w mediach. A że podparta wybujałym (częściowo słusznie) ego, to już inna sprawa.
Ja bym raczej powiedzial,ze to jest cos szerszego niz zwykla promocja,bo Maywether jest dostatecznie wypromowany
Mysle ze Floyd wolalby byc zapamiena bardziej jako TBE niz TRE,a wewnetrznie czuje ze jezeli po zakonczeniu kariery bedzie czesciej wspominany i kojarzony z iloscia sprzedanych PPV niz niezapomnianych walk...
- Nic dodać, nic ująć. Przez Ciebie GROiLLORT teraz ja nie mam co napisać xd
Przecież Golowkin chce zbijać do wagi Maywaethera. Ale psychofani tego FMJ zawsze będą go bronić.
Oczywiscie sam Maywether podgrzal ta dyskusje i mnie intryguje dlaczego to zrobil
Nie do konca jestem przekonany o tym,iz kierowaly nim pobudki czysto marketingowe
Tak, tak. I po co takie coś? Zejdzie niżej będzie trupem i znowu będzie marudzenie. Niech GGG walczy z Wardem.
Co do tych limitów to jest jedno rozwiązanie ważenie w dniu pojedynku i nie byłoby jakiś bezsensownych kłótni o umowne limity
Przecież takie ciuchy już są ;]
Nawet sobie możesz skarpety z nadrukowanym królem TBE zakupić haha
tolek
Przecież takie ciuchy już są ;]
A to nie wiedziałem nie mój styl ubierania:)
Wyżej to samo napisałem ziomek :)
Ale masz ziomka,przecież ten cały byk pisze jedne z najbardziej kretyńskich postow na Orgu.A konkurencja jest okrutnaXD
Skoro surowy osiłek Maidana obijał Floyda jak półtuszę w chłodni..."
Czy to jakas wersje komputerowa tej walki ogladales??? mowiac o realnych w ydarzeniach w ringu, nie moge sobie jakos przypomniec by kiedykolwiek I ktokolwiek "obijal" Floyda w calej jego karierze, ale...lol....
Szkoda że Mayweather nie zrobił koszulek gdzie tematem przewodnim byłoby "Hard Work & Dedication". Z TMT czy TBE nie każdy chce się utożsamiać. Ale i tak ceny ma z kosmosu. 40-50 dolców za t-shirt, 100 $ za bluze to lekka przesada. Raczej zbyt dużo $$$ na tym interesie Floyd nie zarobi."
Ceny sa OK. Niezla koszulka Nike czy Adidas w jakimkolwiek sklepie FinishLine czy Macy's kosztuje w tych granicach a jezeli chcesz kupic jakiekolwiek "sygnowane nazwiskiem" wyroby to sa juz znacznie wyzsze kwoty. Fani lig MLS, NHL, NBA czy NFL placa np. za koszulki firmowe od $100 do $300 I uwazaja to za normalne.
Mysle, ze to indywidualne podejscie do wydawania pieniedzy na rozne produkty sie liczy a nie aktualna cena. Ja nie mam problem by kupic garniture za $3K ale koszuliki Floyda nie kupie za $50, gdzy mi jest ona nie potrzebna...lol...
Beniaminowi chodziło o to że Maidana obijał potylice, barki, łokcie, nerki oraz biodra Floyda. Bo jak powiedział sam Maidana na temat Mayweathera:
"To dobry zawodnik, posiada znakomitą obronę, nie mogłem go trafić. Kiedy już go złapałem, zaraz robił krok w bok i już go nie było. Niewątpliwie jest znakomitym pięściarzem. Jest niezwykle precyzyjny we wszystkim, co robi "
;)
brawo teddy za prawde..."
Prawde??? Tak jak napisal Maniek1986, w takich kwestiach polemizowac mozna na zasadzie zabawy ale porownywania piesciarzy z roznych epok to calkowity bezsens, I nikt nie znajdzie konkluzji. jest to zwyczajnie niemozliwe. Oczywiscie niechec Atlasa do Floyda jest znana w branzy od lat, wiec to trzeba rowniez zrozumiec.
Floyd jest bardzo inteligentnym człowiekiem i również z powodu tej inteligencji znakomitym pięściarzem. Słusznie ma w dupie jak zapamiętają go wspaniali kibice i ceni to co najważniejsze w pracy - czyli pieniądze. Łaska tłumu jedzie na szalonej kozicy i nie warto dla niej tracić zdrowia. Wyznając tę zasadę Floyd ma szanse żyć długo i szczęśliwie ciesząc się zdrowiem czego mu życzę. "
Amen :-)
No szkoda ze nie mozna tych minek wstawiac,moze wtedy nie konczyl bys kazdego swojego postu kretynskim haha,hehe
mayweather ze swoim usypiajacym stylem"
lol...no tak, facet zarabia jak zaden inny bokser w historii tego biznesu a robi to usypiuajac kibicow...lol... Juz dawno takich nieelokwentnych bzdetow nie czytalem...
Tylko, że Mayweather już parę razy zmieniał kategorię wagową na wyższą"
Mayweather zmienil kategorie wagową na średnią??
Kiedy?
No bo zakladam ze nie jestes az tak glupi zeby nie zrozumiec, ze Atlasowi chodzilo o przejscie do sredniej i pokonanie Golowkina...lol
"Przenosili się do wyszej wagi i wygrywali. Jeżeli Floyd naprawdę chce być TBE, niech to zrobi."
Przecież Mayweather też to robił."
Do Ciebie tez pytanie kieruje: kiedy Floyd Mayweather jr przeniosl sie do wagi sredniej??
Bo chyba nie jest az tak glupi zeby nie zajarzyc, ze to o to chodzilo Atlasowi, co wiecej- przeciez chyba po to wspomnial o Golowkinie...
Ja myslalem ze to oczywiste dla kazdego srednio rozgarnietego czlowieka, jak widac jednak nie ...lol
Floyd jest bardzo inteligentnym człowiekiem i również z powodu tej inteligencji znakomitym pięściarzem. Słusznie ma w dupie jak zapamiętają go wspaniali kibice i ceni to co najważniejsze w pracy - czyli pieniądze. Łaska tłumu jedzie na szalonej kozicy i nie warto dla niej tracić zdrowia. Wyznając tę zasadę Floyd ma szanse żyć długo i szczęśliwie ciesząc się zdrowiem czego mu życzę."
To co mowisz swiadczyloby o duzej inteligencji Floyda tylko pod warunkiem, ze zdobylby to wszystko- bogactwo, etc w wieku powiedzmy 25-29 lat
W wieku 40 lat to on bedzie mogl sie cieszyc szczesliwym zyciem starszego Pana w srednim wieku...lol
Sens posiadania duzej kasy jest wtedy gdy sie jest mlodym, pieknym, mozna miec ladne dziewczyny ktore leca na Ciebie nie na kase, mozna szaleć w łóżku, etc
Ale Mayweather prawdziwie bogaty stal sie w wieku 40 lat, wiec to juz starszy Pan, za stary na podobanie sie mlodym laskom (no chyba ze za kasę ale to nie cieszy i nie podnieca), za stary na szalenstwa w lozku, na milosci
To co ja piszę to nie jest zgryźliwość ani moja zawisc, ale zwyczajne fakty
Jesli byc bogatym to tylko bedac mlodym, jak ewentualnie taki Broner
idiota przyszedl i wszystim na okolo wmawia na sile ze floyd jest widowiskowy - tylko szkoda ze nie potrafi tego zaargumentowac w zadnym stopniu - nie potrafi tez pokazac roznicy miedzy floydem i lara (oprocz belkotu w mediach) ale dalej bedzei nam wmawial swoje racje - powtarzam - nie uzywajac przy tym zadnych argumentow oprocz pieniadza " lol...no tak, facet zarabia jak zaden inny bokser w historii tego biznesu a robi to usypiuajac kibicow...lol... Juz dawno takich nieelokwentnych bzdetow nie czytalem... "
cop pierdol sie i ten twoj caly BOKS ZAWODOWY!!!!!!!!!
http://www.sport.pl/boks/1,64992,18293563,Boks__Floyd_Mayweather_najbogatszym_celebryta_wedlug.html
początek jego kariery kiedy jeszcze kończył rywali, zapowiadał króla wszech czasów
ale TBE nie może mieć takiej waty, w ostatnich walkach nikogo nie kładzie na dechy
tego mi tylko brakuje żeby był prawdziwym miszczem i żeby oglądało się go z większą chęcią
po kilku walkach nudzą mnie jego potyczki
takie jest moje zdanie
pozdro
Jeżeli jesteś bogaty to w każdym wieku możesz poszaleć z fajnymi laskami. Tu nie chodzi o kasę, ale o inne rzeczy.
Jeżeli Floyd jest takim fenomenem, to czemu ludzie tak buczą na jego walkach? Czemu nie kochają jego inteligencji? Umiejętności ma bardzo duże, nikt jeszcze nie znalazł (i pewnie nie znajdzie) na niego recepty (no może z 2 walki przegrał, ale w statystykach ma je wygrane). W takim razie co z nim nie tak? To pytanie zadaję do wszystkich forumowiczów. I nie mówcie, że mu zazdroszczę etc. Popatrzcie obiektywnie, Alego ludzie uwielbiali, SRR był uwielbiany, Armstrong tak samo, Leonard i w ogóle całe top 50 oprócz 1 zawodnika - FMJ. Dlaczego ludzie go tak nie cierpią? Bo przecież widać, że większość widzów raczej go nie lubi, bo buczy jak wygra.