STURM PRÓBOWAŁ WYNAJĄĆ MORDERCĘ? PROKURATURA WZNOWIŁA ŚLEDZTWO
Kłopoty nie opuszczają Felixa Sturma (39-5-3, 18 KO). Niemiecka prokuratura, która początkowo oddaliła oskarżenia, jakoby bokser próbował wynająć płatnego mordercę do zabójstwa swojego byłego promotora Ahmeta Onera, postanowiła wznowić postępowanie.
Sprawa ujrzała światło dzienne w kwietniu. 36-letni pięściarz i jego menedżer Roland Bebak rzekomo byli gotowi zapłacić 20 tysięcy euro za to, aby fachowiec zajął się Onerem. Obaj stanowczo odcinali się od tych insynuacji i sprawa wydawała się już zamknięta, gdy prawnik promotora złożył odwołanie, które zostało przyjęte przez prokuraturę. "Wznawianie śledztwa nie zdarza się często. To oznacza, że w tej sprawie istnieją solidne podstawy", czytamy na łamach Bilda.
Sturm i Bebak podkreślali w kwietniu, że padli ofiarą prowokacji i obaj byli nakłaniani do tego, aby zlecić zabójstwo. - Roland i ja byliśmy od dawna szantażowani, ot cała sprawa. Każdy zresztą zna doskonale kryminalną przeszłość Onera. Oskarżenia są niedorzeczne - mówił bokser.