MALIGNAGGI: RACZEJ JUŻ NIE BĘDĘ WALCZYĆ

34-letni Paulie Malignaggi (37-7, 7 KO), rozbity minionej nocy na gali na Brooklynie przez Danny'ego Garcię (31-0, 18 KO), zapowiedział, że więcej już prawdopodobnie nie pojawi się na profesjonalnym ringu.

- Raczej już nie będę walczyć. Nie lubię podejmować decyzji, kiedy emocje buzują. Rozpocząłem karierę 14 lat temu na Brooklynie i jeżeli dzisiaj się zakończyła, to przynajmniej zakończyła się również na Brooklynie, w moim domu, w obliczu najlepszych fanów na świecie - stwierdził.

Malignaggi przegrał z Garcią przez techniczny nokaut w dziewiątej rundzie. W poprzednich rywal go systematycznie rozbijał. Nierówną walkę przerwał w końcu sędzia ringowy.

- Przed pojedynkiem czułem, że jeżeli nie zaprezentuję się świetnie, będzie to mój ostatni występ. Starałem się trzymać. Przyjmowałem mocne ciosy i myślałem: "Nie poddawaj się, nie pokazuj słabości". Garcia mnie jednak przełamywał. Nie mam problemu z decyzją sędziego. Liczę, że jeszcze długo będę przy ringu. Komentowanie i oglądanie walk sprawia mi wielką frajdę - powiedział.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: ttrroonnkk
Data: 02-08-2015 11:42:35 
Git. Git ze odchodzi, szacun za kariere ale to lepiej . A czemu ? bo specialisci orgu. Znawcy co sie nic nie znaja beda dalej twierdzic ze on moze wygrac nawet z Pacmenem i Floydem .
 Autor komentarza: ADS
Data: 02-08-2015 12:55:39 
Za dobry na średniaków, za słaby dla najlepszych. Co jak co, ale Malignaggiemu nalezy sie szacunek. Boksowal z najlepszymi, pomimo slabego uderzenia zostal mistrzem swiata w dwoch kat. wagowych, co polskim praktycznie ta sztuka sie nie udaje. Jezeli Paulie zakonczy dzisiaj kariere, to zrobi dobra decyzje.
 Autor komentarza: slayer85
Data: 02-08-2015 16:38:06 
Pauliemu nawet ten koks co Angel Herredia mu zapodawał nie pomógł...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.