UGONOH: W PAŹDZIERNIKU DUŻA WALKA
W sobotę Izuagbe Ugonoh (12-0, 9 KO) przystąpi do trzynastej walki na zawodowym ringu. William Quarrie (5-3, 2 KO), z którym zaboksuje na gali w nowozelandzkim Invercargill, nie powinien być wymagającym rywalem, ale później poprzeczka ma już powędrować wyżej.
- Moim przeciwnikiem bedzie William Quarrie. To bedzie mój kolejny test przed duzą walką zaplanowaną na październik - zapowiada Polak sobotnią potyczkę.
Nie wiadomo jeszcze, kto będzie jesiennym oponentem Izu, ale ustalono, że pojedynek odbędzie się 15 października w Auckland. Wtedy też kolejną walkę ma stoczyć partner treningowy Ugonoha, utalentowany Nowozelandczyk Joseph Parker (14-0, 12 KO). W sobotę w Invercargill jego oponentem będzie Bowie Tupou (25-3, 17 KO).
Dla Polaka najbliższy pojedynek będzie czwartym w wadze ciężkiej i czwartym od czasu przeprowadzki do Nowej Zelandii. W ostatnim występie Ugonoh pokonał na punkty Juliusa Longa. Jego sobotni występ, jak zapowiada, będzie można obejrzeć zaraz po zakończeniu na oficjalnej stronie pięściarza na Facebooku.
Z Gaverna\Walkera byłby zadowolny. Jeśli już to będzie ktoś o wiel mniej znany ale o przyzwoitym rekordzie. Newsa o przełomie w karierze Izu szłyszałem już że 3 razy jak nie więcej. Tak na prawde może to być kolejny słabiak i wcale mnie to nie zdiwi. Uważam że w tym roku Izu z nikim przyzwoitym w ringu nie stanie no chyba że na sparingach. W tym przypadku może po prostu pośpiech nie jest wskazany? W przyszłym roku chciałbym żeby coś się ruszyło.
A może przeciwnicy Szpulki, czy Wacha stoją na wyższym poziomie? Co się poddają po kilku rundach? Co?
Gdzie jest Szpulka, a gdzie IZU?