WIDEO: KRZYSZTOF ZIMNOCH SZYKUJE SIĘ DO POWROTU
Łukasz Famulski, Nagranie własne
2015-07-27
Krzysztof Zimnoch (17-0-1, 11 KO) w końcu może trenować na poważnie i szykować się do kolejnego startu. Po blisko dwuletniej przerwie ma wrócić między liny wczesną jesienią, być może już na gali Polsat Boxing Night. Prezentujemy Wam skrót jednego z jego treningów, a już wkrótce na łamach BOKSER.ORG więcej materiałów z udziałem naszego niepokonanego "ciężkiego".
w kasku
No co prawda to prawda. Krzysiek pod względem sportowym nie był gorszy a może nawet lepszy. Szkoda że nie doszło do ich walki wtedy bo była bardzo realna szansa że to Krzychu by teraz był najlepiej sytuowanym pięściarzem w Pl Hw zamiast Arturiosa.
Na povietkina,wildera,kliczke,furego,joshue nigdy nie bedzie gotowy. No moze zmienil bym zdanie jak by naszego Wacha ogral jak dzieciaka.
Po jednej walce? Oczywiście że byłby na straconej pozycji. Szpulka straszliwie mu na ten moment odjechał bo ma wszystko czego potrzebuje już od dłuższego czasu a Krzysiek? Stoi po nocach na bramkach w klubie...
Zimnoch by móc konkurować z Arturiosem potrzebuje co najmniej roku odbudowy pod porządną opieką promotorów.
Co innego jakby trochę poinwestowali w Zimnocha. Ale czy to się im będzie opłacać i czy to zrobią? Zobaczymy jak wypadnie po powrocie.
Szpilka też nigdy nie będzie nikim wielkim więc szansa by była. Co innego że raczej do ich walki już nie dojdzie. Chyba że Zimnoch już do formy nie wróci i nie będzie stanowił zagrożenia,.
Zimnoch jest wiecej niz solidny ale to tylko tyle , do tego te kontuzje , teraz szczerze mu życze zeby poboksował spokojnie przez 1,5 roku , jak Szpila wybije sie w USA moze sobie wziasc Zimnocha na jakas łatwiejsza walke na przetarcie przed czyms powazniejszym , Zimnoch sobie zarobi, Szpila dopisze wygrana z niepokonanym odwiecznym rywalem i wszyscy beda zadowoleni
Wszyscy wiedzą jak Wasilewski potrafi wywindować swoich zawodników w rankingach.
wygral z Adamkiem który w dniu walki ciągle był w czołowej 30 HW swiata
dał nienajgorszą walke z BJ ktory stłamsił go siła fizyczna ale dopoki miał siły pokazal że boksersko jest w stanie mierzyc sie z zawodnikami tego pokroju
zreszta niewazne najblizszy rok bedzie ciezki dla hejterów Szpilki
Ty masz swoje zdanie Ja swoje kłócić się nie mam zamiaru.
Poczekamy na trudniejszych rywali i zobaczymy jak to będzie.
też nie mam zamiaru się kłócić , kolejne walki dadza nam konkretne odpowiedzi
A tak z ciekawości jak widzisz Szpilkę w walce Joshuą ablbo Furym
Chodzi mi o to jakie atuty widział byś po stronie Szpilki w takich starciach
Tylko,że w walce przeciwko Binkowskiemu miał już niby tą kontuzje barkow.
Buahha z Joshuą to Szpilka by dostał szybkie KO, jak go Jennings fizycznie stłamsił to co dopiero Joshua.
zakładam po walkach amatorskich AJ ze potrafi przyjąć i nie widze Szpilki w walce z młodym anglikiem który ma wszystko żeby rządzić HW przez długie lata
Fury to moim zdaniem jedyny bokser ktory bedzie sie w stanie przeciwstawic AJ po odjesciu WŁada , z nim tez szpili nie widze , Joshua okaze sie zbyt silny a Fury zbyt wielki i mobilny dla szpilki
nie pisze ze szpila bedzie mistrzem swiata , ale szpila wzmocniony fizycznie w USA wygra z kilkoma bokserami z czołowej 20 HW
Data: 27-07-2015 19:13:21
@MILANorg
Tylko,że w walce przeciwko Binkowskiemu miał już niby tą kontuzje barkow.
z McCallem tez wygladał jego boks niezaciekawie , ja do Zimnocha nic nie mam , jak omina go kontuzje moze do 1 wiekszej walki sie dochrapie ale na poziom Artura juz raczej nie wejdzie
Też tak myślę tylko ciekawi mnie opinia kogoś kto w takich starciach widział by wygrana Szpilki
Dzięki za opinie.
Solidny ale podobnie do Bydlaka bez dużych szans na mistrzowski pas. Krzysiek jest przede wszystkim za mały i za słaby. NA naszym podwórku mógłby być zawodnikiem pokroju Rexa. Gdyby doszło wtedy do walki ze Szpilką (2 tyg po ciężkim boju z już przeciętnym Molle który nie boksował od 3 lat) to moim zdaniem Zimnoch spokojnie z Bydlakiem by wygrał. Obecnie Git jest o wiele do przodu, teraz to on by Zimnocha bez problemu zbił.
Co do walk Szpilki z Adamkiem i BJ to jak dla mnie to wygląda to dobrze tylko na papierze. Powtarzam to kolejny raz i będę powtarzał że PBN 3 to nie była wielka wygrana Szpilki tylko wielka przegrana Adamka. Myślę że większość ludzi śledząca na bieżąco boks zgadza się z stwierdzenie że Git wygrał z Adamkiem nie dlatego że był tak dobry tylko dlatego że Tomek był taki słaby. Co do BJ to moim zdaniem jest to zawodnik który na da sobie zrobić krzywdy ale i sam dużej krzywdy nie zrobi. Jak to sam Bydlak stwierdził w*pierdol od niego nie dostał ale przecież do momentu przerwania walki też wiele rund rnd mu nie uszarpnął. Wyznawca PDW przegrał zdecydowanie więc trudno mówić o jakimś sukcesie w tym pojedynku.
Oczywiście Szpilka teraz to odległa zapomniana bajka ale w pewnym momencie musiał ratować się przed tym przeciętniakiem Zimnochem wycofaniem z walki.
Taki solidny Polski ciezki,adekwatny do czasow,w jakich znajduje sie nasz boks. Moze pokonac jeszcze ,czy to jakiegos innego Polaka ,jak np. Kolodziej,Wawrzyk itp.(swoja droga zobaczyłbym go z Rexem) ,czy innego sredniaka zza granicy,ale nic wiekszego nie wróże. Przede wszystkim z dwoch powodow. Wraca bo ciezkiej kontuzjii ,i to jeszcze w wieku w ktorym juz powinien wchodzic na najwyzsze obroty.A drugi to te trzy meczarnie przed operacja.O ile McCalla mozna zrozumiec,bo to rutyniarz z fenomenalna defensywa,ale Malujde i Binkowskiego powinien skonczyc przed czasem chocby nie wiem co. No ale niech probuje.Moze dostanie jakas solidna szanse.
Barkami nie zasłania szczęki jak zadaje ciosy.
USS by go spokojnie posadził.