MAYWEATHER POWALCZY DŁUŻEJ NIŻ ZAPOWIADAŁ?
Wciąż nie ma oficjalnych informacji co do "ostatniej" walki w karierze Floyda Mayweathera Jr (48-0, 26 KO). Dobrze poinformowane źródła donoszą jednak, że król rankingu P4P zgodnie z planem zaboksuje 12 września, lecz najprawdopodobniej nie będzie to jego pożegnanie z ringiem.
Wychodząc między liny kolejny raz Amerykanin wypełni warunki wielkiego kontraktu ze stacją Showtime. Tym razem nie będzie to raczej potyczka w systemie PPV, a występ na antenie CBS, powiązanej biznesowo z Showtime. Tak więc Floyd miałby wolną rękę przy kolejnych ruchach. Kwestią kilku dni wydaje się też potwierdzenie nazwiska Andre Berto (30-3, 23 KO) jako przeciwnika.
FLOYD MAYWEATHER JR: SERWIS SPECJALNY
Na wyrównaniu rekordu Rocky'ego Marciano też raczej się nie skończy. Już wkrótce Mayweatherowi ma zostać przedstawiona oferta przedłużenia kontraktu o kolejne trzy walki na antenie CBS/Showtime.
Floyda nikt juz nie pokona,ostatnim ktory mogl to zrobic byl genialny Filipinczyk i po tej walce Mayweather zostal(nie wiadomo na jak dlugo) TBE.Napisalem nie wiadomo na jak dlugo bo to sie zmieni jako ze Przyszlosc jest i zawsze pozostanie Silniejsza od Przeszlosci.
Do dzis ciagle mam w pamieci moment z 2 maja kiedy Pacquiao i TBE stali naprzeciw siebie w ringu czekajac na gong rozpoczynajacy 1 runde/nie moglem uwierzyc ze to sie dzieje na prawde :)niezapomniana chwila i wielka szkoda ze Floyd jest juz jedna noga na emeryturze
Przejedzie się na tym...Pomimo 38lat na karku dalej jest świetny ale już po swoim primie i myśle że jezeli by wrócił jeszcze na inne walki to poprostu wreszcie polegnie...Odejdź w Chwale i pokoju...Zostaw ten sport dla młodych panie Meyweather...
@trucker
I co z tego, że polegnie?
Porażki wielkich mistrzów nigdy szczególnie nie rzutowały na ich legendach. Te "0" jest potrzebne tylko dla robnienia kasy. Tzw. wielka czwórka Duran, Leonard, Hagler, Hearns, każdy miał porażki w rekordzie i nic im to nie ujęło.
Mayweather dostał w bambus od Maidany w 1 walce i od Callisto- co najmniej te dwie porazki.
I nie ma w ogole dyskusji, dosc mam nawet sluchania tych idiotyzmow ze z Maidaną wygral, nie ma k... takiej mowy zeby wygral. Maidana zadal ponad 800 ciosow- dwa razy wiecej niz Mayweather, zasypal go tam ciosami obil go, Maidana po walce z Mayweatherem w ogole nie czul ze stoczyl walke, Mayweather wyszedl z ringu jak po przemieleniu maszynka do miesa.
Sposrod pierwszych 6 rund nie przyznac co najmniej 5 Maidanie to nie jest juz nawet skandal, to jest czysta paranoja psychofanow Mayweathera
A jako, ze potem Maidana wygral jeszcze co najmniej jedna, to ogolnie walke wygral
Co do LaStarzy; rzeczywiscie ich pierwsza walka byla ponoc bardzo wyrownana, ale tam nawet nie mowiono o kotnrowersji nie mowiac o jakims wałku czy ze LaStarza wygral- po prostu niektorzy uznawali ze nie musial przegrac tej walki koniecznie
No dla nas kibiców jak by przegrał to pewnie nic sie nie zmieni...Ale dla takiego Floyda który jest wpatrzony w siebie,swój boks i swoje zero to moze być tragedia..Chłop mógłby się załamać...Ja szczerze wolałbym żeby po ostatniej walce odszedł...On się poprostu starzeje,ile można walczyć...Jest mistrzem i najlepiej dla niego jakby odszedł jako mistrz...