SAUNDERS ZROBIŁ SWOJE

Billy Joe Saunders (22-0, 12 KO), oficjalny pretendent do tytułu federacji WBO wagi średniej, na rozgrzewkę przed walką mistrzowską w połowie września spotkał się z Yoannem Bloyerem (17-28-2, 3 KO).

Oczywiście od pierwszego gongu pojedynek był bardzo jednostronny, a zakończenie przed czasem wydawało się tylko kwestią czasu. Saunders już w trzeciej rundzie dwukrotnie rzucił przeciwnika na matę ringu w Londynie. Wtedy zabrakło jeszcze trochę czasu, lecz gdy w czwartym starciu Bloyer znów zanotował deski, sędzia zastopował dalszą potyczkę.

Tak oto olimpijczyk z Pekinu zrobił ostatni potrzebny krok. Teraz czeka go bardzo krótki odpoczynek, bo już 19 września czeka go konfrontacja z zasiadającym na tronie WBO Andym Lee (34-2-1, 24 KO).