KONTUZJOWANY CHAVEZ MYŚLI O WALCE Z BUTE
Julio Cesar Chavez Jr (49-2-1, 32 KO) będzie musiał odpoczywać przez co najmniej trzy tygodnie po sobotnim zwycięstwie z Marcosem Reyesem (33-3, 24 KO). Bokser z Culiacan nabawił się tym pojedynku kontuzji palca lewej dłoni. I choć nie może normalnie trenować, myślami jest już przy kolejnej walce.
- W poniedziałek byłem u lekarza, prześwietlenie pokazało przewlekłe złamanie kostki. Lekarz powiedział, żebym się nie martwił. Muszę pozostać aktywny, bo kiedy nie walczę, mam później w ringu większe problemy. Myślę więc, aby wrócić między liny w październiku. Rozmawialiśmy już o kilku nazwiskach, w tym o walce z Bute. Najpierw jednak muszę zająć się kontuzjowańa dłonią - powiedział Meksykanin.
Tak samo jak Chavez, wspomniany Lucian Bute (31-2, 24 KO) współpracuje z Alem Haymonem, więc o zestawienie obu pięściarzy nie byłoby trudno. Na razie jednak w planach Rumuna jest inny pojedynek - 15 sierpnia na gali w Montrealu 35-latek ma się zmierzyć z Andreą Di Luisą (17-2, 13 KO).
ja jestem pewny ze Jr rozbilby Bute mimo ze gowniarza nie lubie