KOWALIOW: NIE MA MOWY BYM GO ZLEKCEWAŻYŁ

Bukmacherzy za oceanem widać niezbyt cenią Nadjiba Mohammediego (37-3, 23 KO). Za jego ewentualne zwycięstwo nad Siergiejem Kowaliowem (27-0-1, 24 KO) płacą w stosunku 45/1. W kuluarach już się mówi o potencjalnym rewanżu rosyjskiego niszczyciela z Jeanem Pascalem (29-3-1, 17 KO), lecz mistrz świata organizacji WBA/WBO/IBF wagi półciężkiej nie chce wybiegać tak w przyszłość.

Pascal również wystąpi w sobotni wieczór w Mandalay Bay Resort & Casino w Las Vegas. Jeśli obaj wygrają, spotkają się prawdopodobnie po raz drugi. Póki co jednak champion koncentruje się wyłącznie na niedocenianym Francuzie, który przecież wywalczył sobie sam w ringu status oficjalnego challengera.

- Każda walka może okazać się trudna i nie ma mowy bym zlekceważył Mohammediego. To w końcu moja praca, a każdy zawodnik musi zachować koncentrację. Boks to przecież niebezpieczny sport - powiedział Kowaliow.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: teanshin
Data: 21-07-2015 17:59:41 
Niech Kowaliow postawi $100tys zielonych na siebie i poświęci zero w rekordzie, lepsze $4.5 melona niż zero...w rekordzie
 Autor komentarza: teanshin
Data: 21-07-2015 18:00:35 
Sorry miałem na myśli postawić na Mohamediego
 Autor komentarza: przemyto
Data: 21-07-2015 18:31:55 
Kowaliew zmiecie zapewne Francuza zringu. Kowaliew ma i poteżny cios i szybkość i technikę. Zawsze staram się szukać atutów po obu stronach, ale tutaj widze mecz do jednej bramki przez jakies 4-5 rund
 Autor komentarza: Krusher
Data: 21-07-2015 19:19:45 
Jest coś ważniejszego niż kasa,miejsce w historii, nie będzie śladu po jego prochach a być może ludzie dalej bedą pamiętać że był bokser zwany Krusherem ;)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.