WE WRZEŚNIU MARTIN MURRAY SPOTKA JUŻ POWAŻNIEJSZĄ PRZESZKODĘ
Danny Winterbottom, Boxingscene
2015-07-19
Po laniu z rąk Giennadija Gołowkina duży jak na warunki wagi średniej Martin Murray (31-2-1, 14 KO) przeniósł się na stałe do dywizji super średniej i wczoraj odprawiając Mirzeta Bajrektarevicia (14-4, 8 KO) zanotował drugie stosunkowo łatwe zwycięstwo. Promujący go Eddie Hearn zapowiada, że kolejna potyczka będzie już dla jego podopiecznego dużo trudniejsza.
- Wygrana przed czasem była tak naprawdę tylko kwestią czasu. Czuję się znów gotowy na wielkie walki, a Eddie to facet, który mi je załatwi - powiedział po wczorajszym zwycięstwie Murray.
- Martin zanotował dwie szybkie wygrane, a teraz czas na dużo większe wyzwania. Już we wrześniu czeka go poważny sprawdzian - zdradził szef grupy Matchroom.