MAŁE PIĘŚCI: BOKS A LA McGREGOR (PREMIERA TEKSTU, WYNIK KONKURSU)

Konkurs oznaczony hashtagiem #mcgregorboxing przyniósł wiele wybornych inspiracji. Dziś przed Wami premiera artykułu i ogłoszenie zwycięzców, którzy otrzymają unikatowe książki o boksie.

Pierwszą nagrodą jest książka Joyce Carol Oates ''On Boxing''. Druga nagroda to ''Sweet Science'' A.J. Lieblinga. Poniżej linki do encyklopedycznych opisów wymienionych książek.

ON BOXING >>> & SWEET SCIENCE >>>

Pierwszym zwycięzcą jest Miłosz Warszawski, który w kilku celnych zdaniach podsumował temat. Drugim zwycięzcą jest czytelnik o nicku Barkley00, który przesłał link do ciekawego filmu o technikach bokserskich irlandzkiego mańkuta. Obu zwycięzców proszę o przesłanie swojego adresu pocztowego na adres e-mail: bilunski.jakub@gmail.com

A teraz wjeżdżamy w giaurów jak McGregor w Sivera.

BOKS À LA McGREGOR

WPROWADZENIE

       Zanimy opowiemy o boksie Conora McGregora, weźmy na chwilę pod lupę rolę boksu w MMA. Przede wszystkim trzeba powiedzieć, że boks w klatce nie przypomina zazwyczaj swojej klasycznej odmiany. Stójka MMA wymaga innych pozycji, obron, strategii ataków; to zresztą tylko część różnic. Większość typowo bokserskich elementów nie ma w mieszanych sztukach walki racji bytu. Na różnice wpływają głównie dwie kluczowe kwestie, z których każda zasługuje na osobne opracowanie. Kwestia pierwsza to sprowadzenia do parteru, które wymuszają na strikerach MMA specyficzną kontrolę dystansu, znacząco odmienną od bokserskiej. Kwestia druga to dużo mniejsze rękawice, ułatwiające nokauty i utrudniające defensywę. Niezrozumienie powyższych zagadnień prowadzi do absurdów. Często słyszy się od kibiców boksu, że jakiś mistrz UFC jest ograniczonym technicznie pięściarzem. I często mają oni rację, ale powinni dodać, że ów mistrz może być przeciętnie wyszkolony boksersko w tradycyjnym znaczeniu tego słowa, ale jego pięściarstwo jest szyte na miarę klatki i tam sprawdza się znakomicie. Poza tym pojawia się coraz więcej zawodników dobrze wyszkolonych jako klasyczni bokserzy, a zarazem niesamowicie kreatywnych i skutecznych w oktagonie. Koronnym przedstawicielem tej grupy jest Conor McGregor.

POZA SCHEMATEM

       Tydzień temu, w walce przeciwko Chadowi Mendesowi irlandzki wojownik był bliski porażki, lecz zdołał znokautować rywala. Kiedy nadszedł decydujący moment, użył najgroźniejszej broni w swoim bogatym arsenale, precyzyjnego lewego prostego mańkuta. Oddał hołd bokserskim korzeniom. To właśnie one wciąż stanowią jeden z fundamentów strikingu McGregora, choć czerpie on inspirację z wielu stylów, filozofii i codziennych obserwacji. Jego styl walki w stójce przeszedł długą drogę, stając się perfekcyjnym narzędziem zagłady w drapieżnym świecie UFC.
       McGregor zaczynał od piłki nożnej, ale szybko odkrył dubliński Crumlin Boxing Club. Solidne podstawy pięściarstwa wpoił mu trener Phil Sutcliffe, który twierdzi, że gdyby Conor skupił się na boksie, osiągnąłby poziom mistrzowski, przynajmniej na arenie krajowej. Jeszcze dalej idzie Paschal Collins, brat byłego mistrza świata w boksie, legendarnego Steve’a Collinsa. Conor od kilku lat regularnie sparuje pod okiem Paschala w gymie Celtic Warrior, tocząc twarde boje z irlandzkimi bokserami zawodowymi, m.in. z Garym O’Sullivanem, Steve’em Collinsem Juniorem i Stephenem Ormondem.
       - Jego największą zaletą jest timing, ale posiada również poważną siłę uderzenia. Takiej siły nie zdobywa się na siłowni, musisz się z nią urodzić. Kiedy połączy się ją z timingiem, rezultaty są przerażające. W boksie nie ma znaczenia rozmiar i siła mięśni. Liczy się timing, a Conor świetnie to rozumie. Z całą pewnością mogę powiedzieć, że mógłby być bokserskim mistrzem świata. Sam uczę się od niego wielu nowych rzeczy. On myśli poza schematem. Potrafi zamienić cios prosty w sierpowy tuż przed dojściem pięści do celu, co wydaje się niemożliwe - mówi trener Paschal.

CWANY DRAŃ

        Po zdobyciu kilku lokalnych tytułów, w wieku szesnastu lat Conor porzucił pięściarstwo na rzecz MMA. Stopniowo wypracował niepowtarzalny styl, który Miłosz Warszawski opisał w tym tygodniu następująco:
       ,, (…) Myślę, że jego styl dobrze określiłoby soczyste, północno dublińskie "tricky bastard" - za pozorną nonszalancją czai się wybuchowa technika: szybkość, dobry boks i nieprzewidywalne kopnięcia. Długa ruda broda, niesforna grzywka, kraciaste garnitury to świadoma kreacja, która podkreśla oryginalny styl walki i dopełnia wizerunek szalonego Irlandczyka.’’
       Przybliżmy nieco szczegóły stylu Conora w kontekście elementów bokserskich. McGregor jest - jak na wagę piórkową - bardzo dużym zawodnikiem i umie używać przewagi zasięgu ramion. Kontroluje dystans za pomocą prawej ręki i efektownych kopnięć, które osłabiają korpus przeciwnika lub odwracają uwagę i pozwalają na wyprowadzenie błyskawicznego ataku lewą ręką. Irlandczyk wywiera ciągłą presję w stabilnej i szerokiej pozycji, niczym zawodnik karate. Szuka odpowiednich kątów ataku, stosuje subtelne uniki i zwody. Wszystko po to, by znaleźć miejsce dla podstawowych bokserskich kombinacji. Przygotowanie kończącej akcji prawy-lewy jest w wykonaniu ''Notoriousa'' zjawiskowe. Nieprzypadkowo uważa on siebie samego za ''obsesjonistę ludzkiego ruchu''. Już dziś możemy stwierdzić, że wnosi do mieszanych sztuk walki nową jakość, uosabia ich nieustanną ewolucję.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

Biłuński zadebiutował na łamach Bokser.org w czerwcu 2011 roku. W ciągu dwóch lat stworzył cztery autorskie cykle: "Artyści ringu", "Boxiana", "Styl robi walkę" i "KSB". Prezentował charakterystyczny styl, który często polaryzował opinie czytelników. Obecnie Biłuński tworzy reportaże dla wydawnictwa Ebr.

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 20-07-2015 01:28:00 
barkley - no ten filmik southpaw tyctics connor mcgregor - byl naprawde super
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 20-07-2015 01:28:08 
*a
 Autor komentarza: odyniec
Data: 20-07-2015 10:42:02 
ooo moj post zniknal.....

cenzurka sie wkrada na orgu?
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.