WBC: SPODZIEWAMY SIĘ WALKI WILDER-POWIETKIN NA POCZĄTKU 2016

Hitowa walka o mistrzostwo WBC w wadze ciężkiej pomiędzy Deontayem Wilderem (34-0, 33 KO) a Aleksandrem Powietkinem (29-1, 21 KO) powinna się odbyć w pierwszym kwartale 2016 roku - poinformowały władze World Boxing Council.

Obozy obu zawodników w październiku mają rozpocząć wolne negocjacje. Jeżeli nie osiągną porozumienia, prawdopodobnie w listopadzie dojdzie do przetargu na organizację pojedynku. Byłby to niewątpliwie interesujący pokaz sił - z jednej strony byłaby oferta Ala Haymona, reprezentującego Wildera hegemona amerykańskiego boksu, z drugiej zaś rosyjskiego miliardera Andrieja Riabińskiego, z pewnością dysponującego funduszami, aby przebić konkurencję i sprowadzić walkę do Rosji.

SPARINGPARTNER POWIETKINA: ON ZNOKAUTUJE WILDERA

Zanim jednak w ogóle rozpoczną się negocjacje, nie mówiąc o przetargu, Wilder będzie musiał obronić tytuł. "Brązowy Bombardier" chce pozostać aktywny i 26 września stoczyć kolejny pojedynek. Jako jego potencjalnego rywala wymienia się m.in. Chrisa Arreolę (36-4, 31 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 14-07-2015 12:12:55 
Hmmmm i neich się wkońcu odbedzie ta walka bo coś mi wydaje ze obóż Wildera zaczyna kombinować żeby do tej walki nie doszło
jak nie to neich odbiora PAs wbc Wilderowi i POvietkin zawalczy o Wakat

a na wrzesień chyba Arreola bedzie rywalem Głazkow czy Browene to nie kelnerzy ,solidnii zawodnicy nie wezmię ich an obronę wątpie
 Autor komentarza: Adih4sh
Data: 14-07-2015 12:17:00 
Drugiej walki Povietkina z Władem nie chcę oglądać. Teraz już rozumiem, Wilder ma wyznaczoną obowiązkową obronę na mniej więcej 2016 rok a do tego czasu może bić się nawet codziennie z kim chce, jednak obrona z Povietkinem jest nieunikniona. W takim razie bez obaw, żadnego haczyka tu nie ma, przynajmniej nie dostrzegam jakiegoś pola manerwru do kombinacji i nokałt na Rosjaninie się odbędzie, haha.
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 14-07-2015 12:20:27 
Jak zwykle trzeba czekac w nieskonczonosc na ciekawą walkę. Powietkin zostal pretendentem bodajże w maju, a walka z Wilderem ma się odbyc kiedy? w marcu zapewne. Żenada, zmarnowany czas niec więcej. Ale jestety to dzisiaj normna.
 Autor komentarza: ttrroonnkk
Data: 14-07-2015 12:23:12 
Nie bedzie zmarnowany czas jezeli przed ich potencialna walka. Stocza bitwe z kims ciekawym. Chociaz watpie : nie forsowali by sie az tak przed przetargowa walka (sami sie nie dogadaja)
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 14-07-2015 12:46:34 
Kto więcej sypnie hajsem Al czy Riabinski ? Imho Rosjanie wyłożą więcej szmalu. Tak na pokaz, że nie ma żadnego kryzysu
 Autor komentarza: Adih4sh
Data: 14-07-2015 12:46:55 
Kiedyś chcieli posłać Wildera na Arrerolę i pisali, że bum-bombardier polegnie. Ponoć wg większości kibiców Arreola nie jest bumem.
Dziś to Arreola jest posyłany na Wildera, zupełnie na odwrót. Teraz jest już źle. Dziś już Meksykanin jest bumemem. Jeszcze dwa lata temu nie a dziś tak. Past prime ?
W śród kibiców nie ma stateczności ich stanowisk na dany aspekt, z kim tu polemizować ?
 Autor komentarza: rafaltheorg
Data: 14-07-2015 12:56:07 
Użytkownik rafaltheorg piszący z IP: 37.7.123.29 został zablokowany za wielokrotne łamanie postanowień regulaminu.
 Autor komentarza: DandD
Data: 14-07-2015 13:02:45 
no to troche poczekamy , a za rok unfikacja tytułów Fury vs SAsza
 Autor komentarza: Imperator
Data: 14-07-2015 13:05:30 
Trzymanie pasa ciąg dalszy. Jankesi prędzej przestana dotowac Izrael co rocznie niz wystawia Wildera komus poważnemu.
 Autor komentarza: Adih4sh
Data: 14-07-2015 13:09:01 
Zgadza się. Jednym j/w napisałeś ciosem trafił Stiverne Wildera, tylko ten i tak ten cios z amortyzował. Po za tym Haitaniec ma większy zasięg ramion. Povietkinowi będzie trudniej zrobić taką sztukę. On raczej zadaje ciosy najpierw skacząc odrywając się od ziemi przez co moc na ręce spada.

Obecny poziom Ruska jest coś ala poszlifowany Tomasz Adamek. Kiedyś to był jego poziom a nawet gorszy. Wilder do w stosunku nawet Adamka z prime to tak jak jak: LL do Salety, Gołoty, albo porshe do reno laguna czy łyskacz do żubrówki.
Dajmy na to że ten Povietkin będzie jednak lepszym dużo od Adamka, ale na litość wszystkich, nie aż tak aby skoczył o tyle szczebli. Jeszcze przed nokałtem Pereza nie było takiej wrzawy. Pamiętam jak pokonał Cedrica Boswela. Nie spodziewałem się aż takiej wygranej ale już wtedy po walce Huckiem odnaczał się lepiej. Rozumiem, postęp formy Saszy jest widzialny gołym okiem, wręcz rażąco. Jednak on jest spalony strategicznie na polu z bokserem o wielkich gabarytach.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 14-07-2015 13:31:07 
Adihash.
Nie ośmieszaj się człowieku. Nie dziwi fakt że nie masz z kim polemizować jak wysnuwasz teorie że Arreola jest lepszy od Powietkina...
Bądź takie jak dziś z "oszlifowanym" Adamkiem...
Weź chłopie nie trolluj. Bo mam nadzieję że aż tak głupi nie jesteś...
 Autor komentarza: lRollinsl
Data: 14-07-2015 13:50:48 
rafaltheorg

O! Siema, Rafał!!
Widzę, podchwyciłeś mój pomyśl z nickiem :-)

Nawet nie będę mówił jak tęskniłem... Qrva, bez Ciebie nie ma z czego się tu pośmiać.
A wczoraj cop, jak zwykle, napaskudził żałosnym gównem i było obrzydliwie i smutno :-)

Teraz będzie git :-)
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 14-07-2015 13:50:52 
Co do samego tematu to uważam jednak że Aleksander mógłby stoczyć jeszcze jakieś lżejsze starcie przed walką o pas. W teamie Wildera nikt się śpieszyć nie będzie. Walka z Moliną pokazała że mają nad czym pracować. A czasu mało.
Idealny byłby nasz Wach. Powietkin mógłby poćwiczyć na nim wiele elementów a zagrożenia wielkiego raczej by nie było.
Pokonując go przed czasem np sprawiłby że team Wildera ciężko by się wypłoszył. A sam dodałby sobie pewności i sprawdził czy teoria o biciu ciosów w górę Rafałka ma sens ;D hehe,
 Autor komentarza: lRollinsl
Data: 14-07-2015 13:52:48 
Adih4sh Data: 14-07-2015 12:46:55
Kiedyś chcieli posłać Wildera na Arrerolę i pisali, że bum-bombardier polegnie. Ponoć wg większości kibiców Arreola nie jest bumem.
Dziś to Arreola jest posyłany na Wildera, zupełnie na odwrót. Teraz jest już źle. Dziś już Meksykanin jest bumemem. Jeszcze dwa lata temu nie a dziś tak. Past prime ?
W śród kibiców nie ma stateczności ich stanowisk na dany aspekt, z kim tu polemizować ?
*
*
Dziwi Cię, że w przeciągu dwóch lat można zmienić opinię o danym pięściarzu? Dziwi Cię, że z pięściarza w przeciągu dwóch lat może stać się wrak, ogórek?

Arreola od dawna jest na fali opadającej. Coraz szybciej opadającej.

Już od dawna nie jest nikim znaczącym, ale teraz to już przechodzi (a raczej przeszedł) sam siebie.
 Autor komentarza: DandD
Data: 14-07-2015 13:55:10 
Autor komentarza: lRollinsl
Data: 14-07-2015 13:50:48
rafaltheorg

O! Siema, Rafał!!
Widzę, podchwyciłeś mój pomyśl z nickiem :-)

Nawet nie będę mówił jak tęskniłem... Qrva, bez Ciebie nie ma z czego się tu pośmiać.
A wczoraj cop, jak zwykle, napaskudził żałosnym gównem i było obrzydliwie i smutno :-)

Teraz będzie git :-)

dokładnie , jak @cop pisze to sie zbiera na wymioty , a jak @rafał pisze to chce sie sikac ze smeichu , tyle ze ja nie jestem pewny czy to nasz pan matematyk jest na 100 %
 Autor komentarza: lRollinsl
Data: 14-07-2015 14:00:51 
DandD Data: 14-07-2015 13:02:45
no to troche poczekamy , a za rok unifikacja tytułów Fury vs Sasza
*
*
Ten post jest żywym dowodem na to, że nawet totalny kretyn czasem coś mądrego powie... ;-)
 Autor komentarza: lRollinsl
Data: 14-07-2015 14:03:18 
ghost Data: 20-09-2014 18:17:30
@ rafalthe0

Taka propozycja.

Gdyby znowu jakiemuś niepoważnemu przyszło do głowy znowu Cię zbanować, to kolejny nick proponuję "rafaltheorg" - będzie wiadomo, gdzie panujesz
:-)
http://www.bokser.org/content/2014/09/20/115843/index.jsp
 Autor komentarza: lRollinsl
Data: 14-07-2015 14:06:18 
DandD Data: 14-07-2015 13:55:10
...tyle ze ja nie jestem pewny czy to nasz pan matematyk jest na 100 %
*
*
Nigdy nie grzeszyłeś bystrością umysłu.

Kto inny mógłby to być?

rafaltheorg Data: 14-07-2015 12:56:07
...
Obiektywnie, Wilder pokona Powietkina, bo Powietkina sila ciosu jest przereklamowana; mocna gdy trafi kogos jego wzrostu, gdy bije pod gore, wyglada to tak jak z Kliczko, czyli nijak.
Tu bedzie to samo.
Musiałby walnąć z pełnym skrętem i w pełni czysto, zeby uszkodzic Wildera powaznie.
Tylko zeby tak trafic, to musialby poprosic Wildera zeby ten stanął na 10 sekund, raczej nie ma innych mozliwosci
Wilder by KO/TKO
 Autor komentarza: Matys90
Data: 14-07-2015 14:09:07 
Rollins, z tym nowym nickiem rafała to chyba twój pierwszy trafiony typ w karierze ;)) Gratulacje :)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.