VOLBRECHT: MULLER ZASŁUŻYŁ NA WYGRANĄ Z MASTERNAKIEM
Skandaliczny werdykt to jedno, ale cynizm bywa jeszcze gorszy. Co niestety naturalne, po kilku dniach dyskusji temat "zwycięstwa" Johnny'ego Mullera (19-4-2, 13 KO) nad Mateuszem Masternakiem (35-3, 25 KO) zszedł na dalszy plan. A w myśl "Kłamstwo powtarzane tysiąc razy staje się prawdą" obóz pięściarza z RPA zaczyna naginać rzeczywistość.