MOSLEY: JEŚLI KTOŚ ZASŁUŻYŁ NA LANIE, TO WŁAŚNIE MAYORGA
Redakcja, Boxingscene
2015-07-10
Co motywowało Shane'a Mosleya (47-9-1, 39 KO) by wrócić ze sportowej emerytury. On sam przyznaje, że chęć ukarania Ricardo Mayorgi (31-8-1, 25 KO). Do ich rewanżu ma dojść 29 sierpnia w Los Angeles.
- Od miesięcy wypisywał bzdury na Twitterze, ktoś musi go w końcu zamknąć. Jeśli miałbym wskazać kogoś, kto zasługuje na spranie mu tyłka, to jest to właśnie Mayorga. Do tej pory chował się za mediami społecznościowymi, ale to się skończyło. Jestem gotów by znów go zlać, tak jak zrobiłem to za pierwszym razem. To dupek i tym razem również go położę. Nie okazuje żadnego szacunku i już dawno powinien się zamknąć, ale teraz zapłaci za to wszystko między linami - odgraża się były mistrz świata trzech kategorii.
Mayorga to już wrak. Mosley też, ale nie aż taki.
Zresztą w pierwszej alce go znokautował, w drugiej będzie podobnie.
Mosley zapewne wygra z tym Mayorgą