WYGRANA FONFARY NAD CHAVEZEM NIESPODZIANKĄ PÓŁROCZA
Największy na świecie wortal bokserski boxingscene.com uznał kwietniowe zwycięstwo Andrzeja Fonfary (27-3, 16 KO) nad Julio Cesarem Chavezem Jr (48-2-1, 32 KO) za pięściarską niespodziankę numer jeden w pierwszym półroczu 2015.
Osiemnastego dnia kwietnia "Polski Książę" obijał syna najsłynniejszego pięściarza w historii Meksyku, aż w końcu w dziewiątej rundzie posłał go na deski, odbierając chęć do dalszej walki. Chwilę później, już w narożniku, bokser z Culiacan oznajmił, że nie chce kontynuować nierównego pojedynku i tym samym zaliczył pierwszą w karierze porażkę przed czasem.
FONFARA-CLEVERLY W PAŹDZIERNIKU W NOWYM JORKU
"Prawdę mówiąc, powinniśmy się byli tego spodziewać" - pisze na łamach boxingscene.com Lyle Fitzsimmons. "Od czasu porywającej ostatniej rundy walki z Sergio Martinezem trzy lata temu syn legendy był w ringu tylko nieco lepszy od zwykłego przechodnia, a po 13-miesięcznej przerwie od boksu mocnego zawodnika wagi półciężkiej, jakim jest Fonfara, nie można lekceważyć. Problem w tym, że Chavez dokładnie to zrobił. Fonfara na dzień dobry zaserwował mu twardą rzeczywistość, posłał go po raz pierwszy w karierze na matę i wystrzelał 285 do 118 w celnych ciosach, zanim Chavez nie zdecydował się obrać drogi wyjazdowej i poddać się w narożniku, rezygnując z ostatnich dziewięciu minut walki."
Tytuł najlepszego boksera półrocza przypadł do podziału Floydowi Mayweatherowi Jr (48-0, 26 KO) i Gienadijowi Gołowkinowi (33-0, 30 KO). Za najlepszą walkę uznano pojedynek Matthysse-Prowodnikow, za nokaut to, co Saul Alvarez zrobił z Jamesem Kirklandem, zaś za powrót półrocza ponowne pojawienie się w ringu Andre Warda, który pomimo 17-miesięcznej przerwy nic nie stracił ze swojego kunsztu i 20 czerwca udzielił lekcji boksu Paulowi Smithowi.
Jakim trzeba było być idiotą , by stawiać w tej walce na Chaveza
Dobrze, że walka nie zakończyła się w regulaminowym czasie, bo wtedy dopiero mogła być niespodzianka. Z punktowymi w roli głównej :-)
bo stały się tak powszechne że przez to zrezygnowałem z bukmacherki.
Ciekawe dlaczego? Przecież fonfara prowadził wyraźnie na punkty
*
*
Kiedy pięściarz lepszy wygrywa z gwiazdorem przed czasem, bardzo często wygrywa też na kartach sędziów punktowych.
Kiedy jednak walka kończy się w czasie regulaminowym, tamte karty punktowe idą do kosza, a rozpisuje się nowe. Dlatego czasem tak długo czeka się na werdykt.
Oczywiście to tylko moje przypuszczenia, ale trzeba być naiwnym, żeby nie wiedzieć, że takie praktyki się stosuje.
-
-
-
LOL xD
Ponieważ rozsądnych inaczej tu nie brakuje, więc od razu mówię, że to był taki sarkazm.
Tak naprawdę robi się to w ten sposób, że punktowi po walce tu skreślą, tam poprawią, tu dopiszą, następnie się to wszystko przepisuje na jedną kartę.
Pozdrawiam.
Data: 30-06-2015 12:15:13
"Kiedy jednak walka kończy się w czasie regulaminowym, tamte karty punktowe idą do kosza, a rozpisuje się nowe. Dlatego czasem tak długo czeka się na werdykt."
Ponieważ rozsądnych inaczej tu nie brakuje, więc od razu mówię, że to był taki sarkazm.
Tak naprawdę robi się to w ten sposób, że punktowi po walce tu skreślą, tam poprawią, tu dopiszą, następnie się to wszystko przepisuje na jedną kartę.
Bajkopisarzu i 'rozsądny człeku inaczej',nie wiesz,że ringowy po każdej jednej rundzie,podchodzi do stolików i spisuje to co maja punktowi na katach.Co ty pierdolisz za przeproszeniem?Rafał zabierze proszę tego dyletanta.xD
O niczym to nie świadczy.