CALZAGHE: LICZĘ, ŻE FURY CZYMŚ TRAFI KLICZKĘ, MA KU TEMU WARUNKI

Choć oficjalnego potwierdzenia jeszcze nie ma, to praktycznie pewne jest, że kolejnym rywalem Władimira Kliczki (64-3, 53 KO) będzie pretendent narzucany przez federację WBO i WBA - Tyson Fury (24-0, 18 KO). Wspaniały Joe Calzaghe przekonuje, że choć faworytem pozostaje Ukrainiec, to angielski olbrzym ma wszystko by sprawić niespodziankę.

- Ważne, by Tyson zmusił go do podjęcia walki - przekonuje legendarny za życia Walijczyk.

- Wyraźnym faworytem pozostaje oczywiście Kliczko, który tak bardzo zdominował wagę ciężką w ostatnich latach. Opracował perfekcyjny styl, dzięki czemu nie obrywa ciosów. Tyson będzie jednak głodny boksu i gotowy na tę walkę. To wielki chłop z wszystkim co potrzeba by pokonać mistrza. Władimir powoli się starzeje, nie jest już aż tak mocny jak wcześniej, jednak nadal dominuje. Chcę aby Tyson wciągnął go w walkę i mam nadzieję, że kilka razy go trafi na szczękę. Zobaczymy co wtedy - powiedział Calzaghe.

KLICZKO-FURY: WBA CHCE PRZETARGU 6 LIPCA

Młodszy z braci Kliczko pozostaje mistrzem świata królewskiej kategorii od blisko dekady! Tytuł zdobył w kwietniu 2006 roku stopując Chrisa Byrda, a następnie aż osiemnaście razy go obronił, przy okazji unifikując trzy pasy. Czy potyczka z Furym będzie obroną numer dziewiętnaście?

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Krusher
Data: 28-06-2015 17:42:45 
Niesamowity zawodnik, zobaczyłbym jego starcie z Wardem.
 Autor komentarza: arpxp
Data: 28-06-2015 17:44:55 
Ward by go ograł i frustrował swoim stylem. Calzaghe dla mnie zawsze będzie svenem ottke swojej kategorii wagowej.
 Autor komentarza: Krusher
Data: 28-06-2015 17:47:15 
Chyba żartujesz ;)
Był świetnym zawodnikiem, wyprowadzał niesamowitą ilość ciosów i na pewno Ward miałby bardzo trudno.
Nie mówiąc o Frochu i zawodników jego pokroju których robi do 0.
 Autor komentarza: MarkS
Data: 28-06-2015 18:02:36 
Froch dla was po Taylorze to było drewno i przypadek - jak bardzo się myliliście to widać. Więc dajcie spokój bardzo dobremu zawodnikowi - porównywalnemu z Calzaghe.
 Autor komentarza: arpxp
Data: 28-06-2015 18:07:12 
Nie żartuję. Po prostu nie trawię takiego stylu 'na wiatraka'. I uważam, że Ward nie miałby problemów z Calzaghem, wkurwiałby go swoimi klinczami i cwaniactwem tak jak mnie wkurwia stawianie na piedestale tego Walijczyka xD.
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 28-06-2015 18:20:04 
Wynik pojedynku Calzaghe-Ward zależałby tylko od miejsca:

1. Na Wyspach Calzaghe zrobiłby wiatrak i sędziowie daliby mu zwycięstwo za aktywność.
2. A w Stanach Ward wywalczyłby jednogłośną decyzję swoimi faulami i przepychankami - nazwanymi dla niepoznaki inteligentnym, wyrafinowanym boksem.
 Autor komentarza: Pompon
Data: 28-06-2015 18:47:09 
Chętnie obejrzę pojedynek Gołwkin-Ward(o ile to tego pojedynku dojdzie). To będzie ciekawe widowisako, dwoje techników plus ponad przeciętna siła ciosu...
 Autor komentarza: ricksonVELroycer
Data: 28-06-2015 18:54:59 
Pompon
Akurat Ward to waciak w porównaniu do siły ciosu GGG
 Autor komentarza: lRollinsl
Data: 28-06-2015 19:26:57 
rpxp Data: 28-06-2015 17:44:55
Ward by go ograł i frustrował swoim stylem. Calzaghe dla mnie zawsze będzie svenem ottke swojej kategorii wagowej.
*
*
Zastanawiam się czy Ty w ogóle widziałeś kiedyś Joe Calzaghe w akcji...

I szczerze mówiąc, lepiej dla Ciebie by było, gdybyś jednak go nie widział. Widzieć i wygadywać takie bzdury...?
Zupełnie inni pięściarze
 Autor komentarza: teanshin
Data: 28-06-2015 19:29:19 
Fury dostanie dwa prawe i mu się odechce pasów od Kliczki. Fury nic na Kliczke nie ma.
 Autor komentarza: lRollinsl
Data: 28-06-2015 19:29:24 
beniaminGT Data: 28-06-2015 18:20:04
Wynik pojedynku Calzaghe-Ward zależałby tylko od miejsca:

1. Na Wyspach Calzaghe zrobiłby wiatrak i sędziowie daliby mu zwycięstwo za aktywność.
2. A w Stanach Ward wywalczyłby jednogłośną decyzję swoimi faulami i przepychankami - nazwanymi dla niepoznaki inteligentnym, wyrafinowanym boksem.
*
*
Pacquiao też robi "wiatrak"
Dopiero w powtórkach, w zwolnionym tempie widać, że on dobrze wie gdzie chce uderzyć i tam uderza. Że wszystko jest przemyślane.
 Autor komentarza: lRollinsl
Data: 28-06-2015 19:30:31 
Cyt. "- Ważne, by Tyson zmusił go do podjęcia walki - przekonuje legendarny za życia Walijczyk."

Ważne,żeby walka doszła do skutku.
Później będziemy się martwić
 Autor komentarza: samqualis
Data: 28-06-2015 19:55:08 
Calzaghe mial dosc ciezko z 43letnim hopkinsem wiec z mlodszym,lepszym wardem majacym podobny styl do bhopa rowniez mialby ciezko, ale mysle ze by to wygral

wazne jest tez to co wyzej pisaliscie - gdzie by walczyli
 Autor komentarza: ricksonVELroycer
Data: 28-06-2015 20:17:14 
Calzaghe był niesamowity i jak najbardziej bym widział go z Wardem.. wcale bym się nie zdziwił jakby wygrał.
 Autor komentarza: ricksonVELroycer
Data: 28-06-2015 20:17:59 
Duma Walii.
 Autor komentarza: Spartacus
Data: 28-06-2015 20:23:41 
Gdyby Fury miał pojedynczy nokautujący cios, to sprawa byłaby otwarta, bez tego bardzo istotnego atutu w walce z Władimirem będzie bardzo trudno coś ugrać. Jednak i tak ta walka budzi jakieś tam nadzieje na zatrzymanie dominatora, niewielkie, ale jednak.
 Autor komentarza: ricksonVELroycer
Data: 28-06-2015 20:28:24 
Fury jest wyższy od Kliczki o to dla drugiego też będzie wyzwanie bo z kimś takim się nie spotkał poza Wachem. Fury jest szybszy i nie bije przewidywalnie jak Wach, ale nie ma szczęki, a Kliczko coraz starszy i gorszy..

Poczekajmy do walki, stawiam mimo wszystko na Kliczko.
 Autor komentarza: lutonadam
Data: 28-06-2015 20:40:24 
Angielski Olbrzym zostanie zniszczony przez Kliczke...
 Autor komentarza: arpxp
Data: 28-06-2015 23:07:39 
Autor komentarza: lRollinsl

"Zastanawiam się czy Ty w ogóle widziałeś kiedyś Joe Calzaghe w akcji...

I szczerze mówiąc, lepiej dla Ciebie by było, gdybyś jednak go nie widział. Widzieć i wygadywać takie bzdury...?
Zupełnie inni pięściarze "


Jeśli nie zrozumiałeś, że chodziło mi o trzymanie pod kloszem, a nie o style bokserskie, to szczerze mówiąc, lepiej dla Ciebie będzie, jeśli pójdziesz już spać.
 Autor komentarza: Spartacus
Data: 28-06-2015 23:25:56 
arpxp

Masz rację, Calzaghe był trzymany pod kloszem przez długi czas i dopiero pod koniec z niego wyszedł. Było jednak coś w nim wyjątkowego.
 Autor komentarza: Yeahsure
Data: 28-06-2015 23:47:50 
propo Ward vs Calzaghe jesli przyjmiemy ze mr.Ward jest mlodszly bardziej sprawny malo tego styl destrukcyjny nie mniej opanowany nizli szanowny Bernard odpowiedz nasowa sie sama .

Spartakus slusznie zauwazyl ta walka budzi nadzieje .
Ba a w moim osobistym odczuciu bedziemy witac nowego World CHamp wiekszosc postrzega Fury jako wiejskiego glupka proponuje poczekac do walki moj typ od lat niezmieny Fury mistrzem swiata wszechwag!
Chambers w teamie to nie przypadek .Propo podejrzanej szczeki ? Wnioski skad, chyba z dupy jesli mowa o walce z malym Cunnem to nie ma oczym mowic classic flash powstal i zmiazdzyl USS ot tak ! wiec gdzie tu brak szczeki czy jaj ? Jak dla mnie tak wraca mistrz. Wpelni przygotowany Fury , zmotywowany Fury jest poza zasiegiem .Technika jest z nim wydolnosc niekiepska pokazcie 2 metrowca z taka motoryka i praca na kulosach jesli sam nie zjebie ma ta walke i nie chce slyszec puki co ze Wlad ma boksowac jak z Pulevem hej Pulev to prosty kolek , solidniak ale bez fajerwerkow nie ublizajmy mr.Fury . qrwa ale ja jestem w niego zapatrzony. pozdraw !
 Autor komentarza: MarkS
Data: 29-06-2015 00:14:09 
Walka Joe z Bertrandem mogła równie dobrze pójść w drugą stronę - była bardzo wyrównana. Osobiście bardziej podobał mi się Hopkins.
 Autor komentarza: golabek
Data: 29-06-2015 12:23:34 
Joe jest trochę za bardzo gloryfikowany, tak uważam. Dopiero pod koniec kariery wyszedł spod klosza. Taki trochę nasz Michalczewski niestety a że styl miał fajny, dobrze się go oglądało to inna sprawa. Chociaż mnie strasznie wku***** swoimi atakami z bańki. Też tak naprawdę nie wiadomo jakby wyglądała walka Darka z Royem w swoich prime. Prawdopodobnie Roy by wygrał ale wątpię żeby przez KO....
 Autor komentarza: lRollinsl
Data: 29-06-2015 18:12:29 
Każdy pięściarz przez pewien czas jest trzymany pod kloszem, czyli nie wysyła się go na "wielkie wody".
Calzaghe też był trzymany pod kloszem, jak i w normalnym okresie spod tego klosza wyszedł.
Chyba mało kto tutaj śledził jego karierę "na żywo".
Joe nikogo nie unikał - to inni nie kwapili się do niego. Dlaczego? Po prawdopodobieństwo porażki było bardzo duże, a Walijczyk nie gwarantował na tyle dobrych pieniędzy. Musiał zdobyć większą renomę w świecie. Wtedy gwarantował pieniądze, za które warto było nadstawiać głowy.
Tyle

PS Za jakieś dziesięć lat przyjdzie kolejny "ekspert" i powie, że taki Gołowkin przez dłuższy czas był trzymany pod kloszem...
Bo przecież z kim on nie mógł walczyć w tym czasie...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.