IGRZYSKA EUROPEJSKIE: UKRAIŃSKI BOKSER ZIGNOROWAŁ ROSYJSKI HYMN
Koniec bokserskiej rywalizacji na Igrzyskach Europejskich w Baku przyniósł prawdziwą burzę - spowodowaną bynajmniej nie wyładowaniami sportowymi. Podczas piątkowej ceremonii medalowej ukraiński pięściarz nie zwrócił się w kierunku rosyjskiej flagi, kiedy rozbrzmiał hymn złotego medalisty.
W kategorii do 49 kilogramów na najwyższym stopniu podium stanął Bator Sagałujew, który zwyciężył w finale Irlandczyka Brendana Irvine'a. Brąz przypadł Muhammedowi Unlu z Turcji oraz Dmitro Zamotajewowi.
To właśnie ten ostatni pięściarz jest sprawcą całego zamieszania. Ukrainiec zignorował zaproszenie do hymnu Federacji Rosyjskiej i podczas gdy trzej pozostali zawodnicy zwrócili się w kierunku flagi, on pozostał niewzruszony.
Zachowanie Zamotajewa rozgrzało do czerwoności wschodnie media i społeczność VK - rosyjskiego odpowiednika Facebooka. "Trwa wojna, giną ludzie. Zamotajew wykorzystał okazję, aby przypomnieć o tym światu. Szacunek" - pisze jedna z internautek. Inni są wzburzeni, że bokser nie okazał respektu fladze i krytykują go za przenoszenie spraw politycznych na arenę sportową.
"Aktualności Melitopolu" informują tymczasem, że gest Ukraińca w równiej mierze co politycznymi mógł być motywowany kwestiami osobistymi. Na początku kwietnia w pobliżu miejscowości Szyrokine pojazd z trzyosobową załogą wjechał na minę przeciwpancerną. Dwaj żołnierze 37. Batalionu Piechoty Zmechanizowanej zginęli na miejscu. Trzeci - Giennadij Zamotajew, ojciec pięściarza - w poważnym stanie trafił do szpitala. Od tego czasu przechozi rehabilitację i prawdopodobnie nigdy już nie wróci na front. "Nic więc dziwnego, że jego syn w ten sposób zareagował na flagę i hymn Rosji" - czytamy.
Jakby Ruscy napadli na Polske to co? Mielibyśmy głaskać ich po tyłkach i udawać, że nic sie nie stało?
Nie miał bym w ogóle za złe jakby polski pięściarz tak postąpił.
Co do wiązania spraw politycznych w sport. To raczej też śmieszny argument. W sporcie zawsze była widoczna także rywalizacja polityczna, a w boksie to już w ogl. Rywalizacja pomiędzy rożnymi narodowościami. A w momencie kiedy tak na prawdę panuje w twoim kraju wojna, jak masz się odwrócić i składać wyrazy szacunku hymnowi państwa, które najechało twój dom...
Putin się śmieje z sankcji i dalej toczy wojnę.
To, że na zawodach sportowych są flagi państw - to jest właśnie przenoszenie spraw politycznych na arenę sportową ( na zawodach winny być jedynie symbole narodowe lub regionalne ).
Każda większa grupa czy organizacja ma jakiś symbol, jakieś logo. Typowym symbolem legalnych organizacyj przestępczych o charakterze zbrojnym - czyli państw - jest flaga. Każdy sportowiec jest człowiekiem i samodzielnie ocenia, jaki jest jego stosunek do tej, czy innej organizacji. Większość oczywiście akceptuje wszystkich bandytów, którzy posiadają monopol na okradanie, niektórzy nie akceptują niektórych z nich, a kiedyś, być może, ktoś wyrazi swoją dezaprobatę dla wszystkich.