FONFARA O WALCE Z CLEVERLYM: NAJLEPSZA GAŻA W KARIERZE
- Walka jest potwierdzona. Kontrakt póki co podpisał tylko mój rywal, a my szukamy już odpowiedniej lokalizacji i daty - przyznał Andrzej Fonfara (27-3, 16 KO), który w kolejnym występie skrzyżuje rękawice z Nathanem Cleverlym (29-2, 15 KO).
- Jeśli chodzi o więcej szczegółów, to prawdopodobnie będzie to październik i Nowy Jork. Zaczynamy się już więc powoli ruszać. Cleverly to dobry zawodnik i szykuje się równie dobra walka. Wydaje mi się, że jestem od niego dużo silniejszy fizycznie. Będę musiał go wyprzedzać w akcjach oraz przełamywać. On co prawda nokautującego uderzenia nie ma, ale jest szybki. Moim atutem powinna być siła fizyczna i tu będziemy szukać szansy i taktyki - przyznał "Polski Książę", który po zastopowaniu sławnego Julio Cesara Chaveza Jr z miejsca stał się wielką gwiazdą. A wielkie gwiazdy dobrze zarabiają.
- Kontraktu nie podpisałem, więc dokładnej kwoty jeszcze nie znam. Ale z pewnością będzie to najlepsza wypłata w mojej karierze - potwierdził Fonfara.
28-letni Walijczyk to były mistrz świata dywizji półciężkiej organizacji WBO. Tytuł obronił pięciokrotnie zanim poległ po ciosach Siergieja Kowaliowa. Po krótkiej i nieudanej przygodzie z kategorią cruiser powrócił pod koniec maja udanie do półciężkiej i w niespełna pół minuty zdemolował Tomasa Mana.
Dla Cleverly'ego pewnie też.
Same plusy
Świetny wybór