PROKURATURA ZAMKNĘŁA SPRAWĘ: BOJCOW ULEGŁ WYPADKOWI
Berlińska prokuratura zamknęła sprawę Denisa Bojcowa (36-1, 27 KO). Ustalono, że bokser, którego niespełna dwa miesiące temu znaleziono nieprzytomnego w tunelu metra, uległ wypadkowi.
Małżonka Rosjanina sugerowała wcześniej udział osób trzecich, stwierdzając, że pięściarz od dłuższego czasu był nękany przez przestępców wynajętych przez jego byłego promotora. W toku śedztwa nie natrafiano jednak na żadne dowody, które poparłyby tę tezę.
- Sprawa została zamknięta 23 czerwca. Człowiek w stanie nietrzeźwości uległ wypadkowi - poinformowała prokuratura.
Żona boksera utrzymuje tymczasem, że śledztwo trwa i oficjalne zamknięcie sprawy nastąpi dopiero wtedy, gdy policja porozmawia z Bojcowem i pozna jego relację. - Będziemy czekać tak długo, jak będzie trzeba. Nasza rodzina i prawnik chce sprawiedliwego śledztwa - powiedziała.
Bojcow został znaleziony w tunelu metra 3 maja. W tym tygodniu wybudzono go ze śpiączki farmakologicznej, ale jego stan wciąż jest poważny. 29-latek otwiera oczy i oddycha bez respiratora, lecz nie może się poruszać ani mówić. Jego waga spadła natomiast ze 103 kg do zaledwie 70.
A wieże World Trade Center zburzyło paru pastuchów.
jp na 100%
A co to ma do Bojcowa? Ty to jesteś jednak pierdolnięty w głowę, kolego.
Nie ma nic do Bojcowa, ale ta informacja o Bojcowie jest tak wiarygodna, jak to, że talibowie (z Bin Ladenem na czele) zorganizowali i uskutecznili atak na WTC bez pomocy kogoś z wewnątrz (czyli samych Amerykanów).
"Żona boksera utrzymuje tymczasem, że śledztwo trwa i oficjalne zamknięcie sprawy nastąpi dopiero wtedy, gdy policja porozmawia z Bojcowem i pozna jego relację. - Będziemy czekać tak długo, jak będzie trzeba. Nasza rodzina i prawnik chce sprawiedliwego śledztwa - powiedziała."
dramat