BRADLEY-VARGAS: NAPIĘCIE ROŚNIE

Już w sobotę starcie Jessie Vargasa (26-0, 9 KO) z Timothy Bradleyem (31-1-1, 12 KO), a napięcie rośnie z każdą godziną. Gdy ogłaszano je w kwietniu, obaj wypowiadali się o sobie z wielkim uznaniem, jednak te dni mamy już za sobą.

- Jessie, skopię ci najpierw tyłek, a jeśli twój trener Erik Morales będzie miał z tym jakiś problem, to pod koniec roku też możemy się zmierzyć. W tym roku stoczę dwie walki, ta będzie pierwsza, później w jakimś umownym limicie rozprawię się z tym drugim. Całe to ich gadanie tylko mnie nakręca - przekonywał Bradley na ostatniej konferencji prasowej.

- On nie wytrzymuje ciśnienia, bo nadchodzi jego wielki upadek. Za mną najlepszy obóz treningowy w całej karierze i nigdy wcześniej nie czułem się tak mocny jak obecnie. Erik to wspaniały szkoleniowiec, a przecież od kogo lepiej się uczyć, jak nie od jednego z najwspanialszych zawodników swojej ery? Wiemy o rywalu wszystko i wykorzystamy to w sobotę. A Timothy? Niech się zastanowi co dalej. Może przejdzie na emeryturę? - ripostował Vargas.

- Bradley chce ze mną walczyć? To przecież chore, zresztą niech on lepiej się martwi co zrobić, żeby Jessie po sobotnim laniu dał mu potem rewanż. Mówię wam wszystkim, że mój chłopak wygra w sobotę, a słuchając wypowiedzi Bradleya wydaje mi się, że on powoli dojrzał do tej myśli - wtrącił emerytowany od wielu miesięcy Morales.

Przypomnijmy iż pojedynek, który odbędzie się w Carson, wyłoni tymczasowego mistrza federacji WBO w wadze półśredniej. A jeśli Floyd Mayweather nie spełni różnych wymogów, wówczas z mistrza tymczasowego wygrany zyska status championa pełnoprawnego.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: rocky86
Data: 25-06-2015 09:06:37 
To powinien być easy fight dla wąsacza, chyba, że jakiś wałeczek TP szykuje.

Odnośnie Moralesa, to Bradley może mu buty czyścić
 Autor komentarza: lRollinsl
Data: 25-06-2015 11:31:46 
Gdyby nie nachalna promocja Vargasa, śmiało stawiałbym na Bradleya, ale patrząc na te cyrki, jakie teraz się wyprawia, sprawa nie taka pewna.

A Morales był pięściarzem podobnej klasy co Bradley.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.