LEMIEUX ZMUSZONY DO OBOWIĄZKOWEJ OBRONY?
David Lemieux (34-2, 31 KO) odprawiając w sobotnią noc Hassana N'Dama zdobył wakujący pas organizacji IBF wagi średniej. Niemal natychmiast zaczęto mówić o jego ewentualnej walce z Giennadijem Gołowkinem (33-0, 30 KO), lecz póki co czeka go raczej obowiązkowa obrona tytułu.
W tej chwili ranking IBF ułożył się tak, że najwyżej rozstawiony, a przy tym wolnym zawodnikiem, jest Sam Soliman. Kolejny w kolejce jest Sergio Mora. Jeden z nich będzie więc prawdopodobnie najbliższym przeciwnikiem nowego championa.
- Dostaliśmy już list od władz IBF. Czeka nas obowiązkowa obrona, bo gdy zdobywa się wakujący tytuł, takie są procedury. Teraz czekają go wakacje i odpoczynek, a po nich porozmawiamy o przyszłości - stwierdził Eric Gomez, wiceprezydent stajni Golden Boy Promotions.
A Gołowkin niech idzie kuźwa wyżej i nie zanudza nas
werdyktami które już z góry każdy będzie wiedział w tej
wadze.
Jakimi werdyktami? Demoluje wszystkich ktorzy wychodza, a reszta go unika... GGG to maly sredni i choc wiadomo ze i tak pojdzie wyzej to na ten moment niech mu dadza unifikowac. Oglada sie go wysmienicie i juz dawno nie bylo takiego wysmienitego technika z takim powerem. Wszyscy go na Warda posylaja, ale czy ktos wspomina ze Ward nie pojdzie na catchweight? To GGG musi isc do niego.
Lemieux nie będzie miał łatwo z Morą..
A niech Gołowkin ładuje wagę, będzie przez to dużo większe pierdolnięcie z obu łap, nawet jak się śliźnie po Wardzie to odczuje. On już leżał więc przy tym gościu będzie miał niezmiernie ciężko. Ward tak naprawdę poza Frochem nie miał silnie bijącego rywala. Kessler dał mu tylko dobrą walkę a reszta zawsze była jakaś kulawa.
zapomniales jak Danny Garcia walil w ch...?
zamiast obron jakies walki non title w catchweighcie
zreszta WBC czesto jakies jaja szczegolnie jak mistrz z Meksyku
GGG niech wyczysci najpierw srednia bo jest tu kilka duzych walk do zrobienia za dobre siano
zreszta poki moze zejsc nizej to jest tam Canelo i inni
na SMW przyjdzie czas jak waga zacznie doskwierac
Nie zapomniałem. Po prostu Wilder robi to najżałośniej. Garcia jednak walczył z dobrymi rywalami.
tez go nie cierpie ale poki co to ma tylko jedna obrone z jakims leszczem
skoro ma na jesieni druga dobrowolna to rywal tej walki bedzie wyznacznikiem jaka droga chce isc Wilder - jesli bedzie kolejny bum to sprawa jasna - zostaje bumobijem jak byl
jesli wezmie kogos lepszego okaze sie ze nie jest z nim tak zle
[Nawet jeśli nie wygra]
Taka jeszcze jedna sprawa odnośnie przyszłego rywala Wildera w dobrowolnej obronie. Pisałem to już, więc tylko przytoczę:
lRollinsl Data: 24-06-2015 21:03:30
...
Wiadomo, że w dobrowolnej obronie nie będzie to przeciwnik, który będzie miał jakieś większe szanse mu pas odebrać.
A po kłopotach z Moliną trochę wątpię, czy będzie to Browne.
Jakiś ogóras typu de Mori
http://www.bokser.org/content/2015/06/24/180126/index.jsp