'OSTRE STARCIA W ANGIELSKIM PUBIE'

Toruńscy pięsciarze pod wodzą wieloletniego trenera Czesława Dromowicza przebywali w Manchesterze. Zawodnicy Ringu Wolnego (wzmocnieni wychowankami klubu Start Włocławek) nie tylko rozgrywali walki, ale również podnosili w miejscowych gymach swoje bokserskie umiejętności. Trenowali razem z pięściarzami z Pakistanu, Indii i Walii.
- To dobry prognostyk na przyszłość. Oby te potyczki zaowocowały na międzynarodowych ringach - powiedział po powrocie z Wysp Brytyjskich Czesław Dromowicz.
Dwaj wychowankowie Ringu Wolnego Toruń: Emil Pawliński i Jakub Szmajda należeli do wyróżniających się podczas starć w angielskim Manchesterze z reprezentacją składającą się z zawodników miejscowych drużyn. Spotkanie rozegrane zostało w pubie, gdzie na widowni przeważali polscy kibice.

Toruńscy pięściarze występowali w wadze półciężkiej (81 kg). Pierwszy z nich Emil Pawliński pokonał jednogłośnie na punkty Rogera Konera. Drugi z podopiecznych trenera Czesława Dromowicza - Jakub Szmajda przegrał po wyrównanym pojedynku, 1:2 na punkty, z Jake Haghem.

Walka Pawlińskiego prowadzona była w szybkim tempie. Z obu stron przez trzy rundy przeważały wymiany ciosów. - Wygrał nieoczekiwanie mój podopieczny, którego przeciwnik miał o wiele lepszy bilans stoczonych pojedynków (ok. 70 – przyp. SC) – skomentował potyczkę Czesław Dromowicz. Za zwycięstwo Pawliński otrzymał specjalną nagrodę.

Dobra współpraca
W zespole Ringu Wolnego na wyróżnienie zasługują także boksujący gościnnie w barwach torunian zawodnicy Startu Włocławek (trenerzy Wiesław Zawadzki i Henryk Kwiatkowski) w wadze muszej Adrian Błaszak oraz  półśredniej Cezary Abramczyk. Dwójka ta pokonała rywali.
- Ze Startem Włocławek od wielu już lat utrzymujemy ścisłe kontakty i kiedy zajdzie potrzeba pięściarze tego klubu zasilają naszą drużynę, a ta pomoc jest niezbędna – kontynuuje Dromowicz. I natychmiast dodaje: Już dziś serdecznie zapraszam włocławian na sobotę 25 lipca, na najbliższą imprezę do Łysomic. A będzie nią dwunasta już z rzędu Galo-Biesiada.

Dziwna decyzja
W trakcie mityngu doszło do nieporozumienia. Otóż - zdaniem szkoleniowca Ringu Wolnego Toruń - miejscowy delegat ITO z nieznanych przyczyn nie zakwalifikował do starć dwóch jego czołowych pięściarzy: w wadze słomkowej Dominika Śmigielskiego, a także w wadze koguciej Łukasza Kotarskiego. - Pan delegat nie podał powodu niedopuszczenia do pojedynków moich pięściarzy – uskarżał się Dromowicz.

W gymie mistrza
Oprócz udziału w mityngu goście z Polski mieli możliwość odbycia treningów w trzech gymach bokserskich. A pięściarskie umiejętności podnosili razem z Hindusami, Walijczykami oraz pięściarzami Pakistanu. Gościli też w prywatnym klubie zawodowego mistrza świata Amira Khana. - Wyjazd był owocny, a doświadczenie zdobyte przez naszych zawodników w przyszłości zaprocentuje. Poza tym za pośrednictwem Waszego portalu serdecznie dziękuję Panom Maciejowi Słomkowskiemu i Krzysztofowi Szmitowi za pomoc w wyjeździe na Wyspy Brytyjskie – podsumował Czesław Dromowicz.