FEIGENBUTZ ZABOKSUJE O TYMCZASOWE MISTRZOSTWO ŚWIATA!
Zaledwie 19-letni Vincent Feigenbutz (19-1, 18 KO) stanie za miesiąc do walki o tymczasowe mistrzostwo świata federacji WBA. Występujący w kategorii super średniej Niemiec 18 lipca podczas gali w Halle skrzyżuje rękawice z Mauricio Reynoso (15-1-1, 11 KO). W pojedynku wieczoru Arthur Abraham (42-4, 28 KO) po raz czwarty w karierze zawalczy z Robertem Stieglitzem (47-4-1, 27 KO). Stawką będzie należący do "Króla" tytuł WBO wagi super średniej.
Feigenbutz to prawdziwa perełka grupy Sauerland Event. Zawodowy kontrakt podpisał po ukończeniu 16. roku życia, lecz nie był jeszcze w żadnej mocnej stajni. Mimo że już w swoim drugim występie na zawodostwie zaliczył porażkę, każdy zwycięski pojedynek kończył przed czasem.
Pierwszy duży rozgłos młody pięściarz podłapał rok po debiucie, wyjeżdżając w listopadzie 2013 roku do Polski na walkę z faworytem Maciejem Miszkiniem. Feigenbutz w trzeciej rundzie "podłączył" Polaka i starcie zakończyło się jego zwycięstwem. Trzy miesiące później niemiecki bokser sprawdził naszego Andrzeja Sołdrę, którego wykończył jeszcze szybciej, bo już w pierwszej rundzie. Od tamtych dwóch potyczek 19-latek zaczął się liczyć i dostawać propozycję od wielu grup promotorskich.
Junior ciężkiej?Cruiser?
Przeprasza za spam.
Wilfred Benitez 17 lat.
Przeprasza za spam.
Wilfred Benitez 17 lat.
Prawdziwemu mistrzowi daja nic nie warty pasek na odczepne o zacnej nazwie,,super,, Potem produkuja sobie mistrza ,,regular,, ktory dostaje ten wlasciwy pas,a jak im jeszcze malo, to robia sobie wytwor o nazwie tymczasowy,ktory niestety piesciarzowi ktory go wygral daje certyfikat mistrza. Ktos/cos powinno uteperowac ta samowolke wba,bo to jest straszne co wyprawiaja.
Chlopcze drogi, powiedz nam co Cie boli?
Rozumiem ze po ostatniej kompromitacji masz duzy uraz, ale wmawianie sobie, ze @Grzelak to ja, bo napisal Ci troche madrosci i podstaw boksu ktorych nawet nie opanowales, to juz zart.
mozna znalezc wiele wpisow Grzelaka od dawna tutaj, wiec nie tworz wlasnych paranoi kolego.
Grzelak wyluszczyl Ci wczoraj roznice miedzy lewym prostym a jabem, tak, abys na przyszlosc sie nie kompromitowac, wiec zamiast teraz kontynuowac swoje paranoje, ze Grzelaj to ja, przyjmij wiedze do wiadomosc i siedz cicho.
Twierdzenie, ze mechaniczny ostry prosty Golowkina czy Kliczki ma cokolwiek wspolnego z jabem to jak sam wiesz czysta paranoja, a trenerzy z Gwardii o ktorych mowil Grzelak jak widac podzielaja zdanie moje i Grzelaka, bynajmniej nie takiego początkującego laika jak Ty, ktory ledwie razem z matysem wyrosl z odmiany ALIEGO zamiast ALEGO
(sory ale taka odmiane to ja mialem po 3-5 miesiacach poznania osoby Alego... no comment)
"Autor komentarza: canuckData: 17-06-2015 05:53:27
No w koncu ktos poruszyl ten temat. Zawsze mnie irytowalo to, ze polskiej nomenklaturze bokserskiej nie ma odpowiednika!
Jab to cios z lewej albo prawej reki, ktory ma za zadanie utrzymywac przeciwnika na dystans.
Niektorzy bokserzy, jak Wladek albo Wilder maja niesamowity, strzejajacy jab.
Jab to NIE jest prawy albo lewy prosty. Te ciosy sa bite z "calego ciala", aby uszkodzic albo znokuatowac przeciwnka.
Oczywiscie, ze jab Wladka aka "Dyszel" moze nieco uszkodzic przeciwnika, ale to nie jest to samo co jego lewy prosty."
To że znalazło się kilku trolli którzy cie poparli nie zmienia nic. To że kilku trolli tworzy nowe własne nazewnictwo nie znaczy że tak się w boksie przyjęło i że można znaleźć takie definicje w książkach o technice w boksie. Tyle i aż tyle. Nie mam zamiaru odpowiadać na więcej twoich prowokacji trollu.
Nie kłóć się z idiotą bo najpierw zniży Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.. ;)
Ja także w żadną polemikę z podobnymi gośćmi nie mam zamiaru już się wciągać..
że jedynym trollem jestes tutaj Ty, bynajmniej nie uzytkownik o tak cieszacym sie tu uznaniu i wiedzy jak @canuck i bynajmniej nie blyskotliwy znajacy historie boksu @Grzelak
Zapewanim Cie, ze trollem jestes tutaj Ty, wraz z hejterem Wildera @MLJ i wraz z @rocky86
Bardzo mi przykro, doucz sie o boksie potem sie kompromituj
hehehehehe
benitez wiadomo - to byla perelka