WILDER: ANI RAZU NIE BYŁEM ZRANIONY

Deontay Wilder (34-0, 33 KO) twierdzi, że wiele brakowało, aby Eric Molina (23-3, 17 KO) powalił go w nocy z soboty na niedzielę na deski. - Ani razu w tej walce nie byłem zraniony - mówi mistrz WBC w wadze ciężkiej.

W trzeciej rundzie potyczki w Birmingham pretendent zaskoczył "Brązowego Bombardiera" lewym sierpowym, po którym pod czempionem ugięły się nogi. 29-latek przyznaje, że był to dobry cios, ale nie tak dobry, jak niektórzy sądzą.

- Byłem oszołomiony przez kilka sekund, lecz zaraz wróciłem do gry. Uderzenie było świetne, ani razu nie byłem jednak ranny w tej walce - zapewnił.

Wilder później sam rzucił rywala na deski, i to czterokrotnie. Po nokdaunie w dziewiątej rundzie sędzia ringowy przerwał walkę. Kolejną mistrz świata stoczy prawdopodobnie 26 września.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 15-06-2015 11:58:22 
WILDER: ANI RAZU NIE BYŁEM ZRANIONY


Jaki przeciwnik takie "zranienia".
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 15-06-2015 12:03:45 
Wiadome , że zrobił cyrk z walki. Jakby chciał ubiłby Moline w 2 rundy, ale kibole z Alabamy by powiedzieli , że buma wybrał, a tak to pozwolił Molinie oddać pare cepów zza dupy i odrazu posiał fame na fejsie , że swietny oponent hehehe..
 Autor komentarza: lRollinsl
Data: 15-06-2015 12:07:49 
Cyt. "- Byłem oszołomiony przez kilka sekund, lecz zaraz wróciłem do gry. Uderzenie było świetne, ani razu nie byłem jednak ranny w tej walce - zapewnił."

Zawsze myślałem, że w boksie "oszołomiony", czy "zraniony (ranny)" są równoznaczne.
Równie dobrze może wygadywać bzdury, że był naruszony, ale nie oszołomiony itd.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 15-06-2015 12:22:28 
Tańcowały Donatany :)

To że nie padł po tym lewym Moliny, działa na jego korzyść. Wydaje mi się jednak że jeśli Powietkin by podobnie Wildera podłączył, to patrząc na doświadczenie, raczej Sasza już tego nie wypuści..
 Autor komentarza: arpxp
Data: 15-06-2015 12:33:51 
stunned & hurt nie są tożsame
 Autor komentarza: rafal3
Data: 15-06-2015 12:39:24 
" Autor komentarza: MLJData: 15-06-2015 12:22:28
Tańcowały Donatany :) "


Sam widzisz, ze Twoj skrajny nieobiektywizm i nienawisc do Wildera nie pozwala nam na wymierną dyskusje.

Pozwol ze przypomne ludziom co pisales przed walka WILDER- STIVERNE:
_______________________________________________________________
"Autor komentarza: MLJData: 15-11-2013 15:40:52
Stiverne nokautuje "BumBombera".
Wilder jest moim zdaniem szklany, trzymanie pod kloszem przez GBP, to zyskanie czasu na poprawę obrony. Wildera w moim odczuciu złamałby także Arreola i to kto wie, czy nie w ciągu dwóch, trzech rund."
 Autor komentarza: DandD
Data: 15-06-2015 12:45:59 
spokojnie Wilder , wyjdziesz z Sasza i poczujesz co to zranienie lol , no chyba ze teraz czas na 7 dobrwolnych obron lol
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 15-06-2015 12:48:23 
Wildera mozna zranic,przewrocic,mozliwe ze i znokautowac.
Jak do tej pory wielu mocnych ciosow nie wylapal,wiec jego szczeka nie jest do konca zweryfikowana,ale wydaje mi sie ze on posiada ceche ktora mieli np.Ali,Bowe,Holyfield,czyli ze nawet jak zostanie mocno trafiony i "podlaczony"to szybko dochodzi do siebie.Tak bylo z Molina,gdzie kryzys minol po kilku sekundach.Tak tez bylo ze Stivernem,szczegolnie w 7 rundzie kiedy mocno oberwal,widac to bylo po oczach,oparl sie na chwile o liny i przetrzymal
Jesli dobrze pamietam to ze Sconiersem tez szybko zerwal sie z desek
 Autor komentarza: DandD
Data: 15-06-2015 13:00:16 
andrewsky
a mozna ta walke ze sconiersem wogole obejrzec ?
 Autor komentarza: MLJ
Data: 15-06-2015 13:07:36 
rafal3

A co nie tancował po ciosie Moliny ? Gdzie tu nieobiektywzm i to jak nazwałes skrajny..
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 15-06-2015 13:18:15 
DonaldD

Zaraz po walce byla dostepna na YouTube ale juz chyba nie jest
 Autor komentarza: rafal3
Data: 15-06-2015 13:21:00 
@MLJ
"Autor komentarza: MLJData: 15-06-2015 13:07:36
rafal3

A co nie tancował po ciosie Moliny ? Gdzie tu nieobiektywzm i to jak nazwałes skrajny.."


Obrażasz Wildera nie od dzis, wiec po co zadajesz glupie pytania?
 Autor komentarza: DandD
Data: 15-06-2015 13:23:24 
andrewsky
no bo kiedys nieźle ryłem i nie mogłem namierzyc
a i sam jestes donadl , moj nick nawiązuje do Górala i niebezpiecznego zaketu w usa :)
 Autor komentarza: MLJ
Data: 15-06-2015 13:31:49 
Obrażasz kolego to Ty i to każdego kto nie jest tak zafascynowany Wilderem jak Ty i podziela Twoje brednie..
Nazywanie kogoś szklanym, chowanym pod kloszem przy ponad 30 walkach bez zagrożenia, czy po ciosie że tańcował to jest według Ciebie obrażanie przeze mnie ?
Popatrz na swój repertuar tesktów pod adresem Joahuy i to jak zwracasz się do Tych, którzy nie podzielają Twojej miłości do amerykanina..
 Autor komentarza: rafal3
Data: 15-06-2015 13:43:14 
"Autor komentarza: MLJData: 15-06-2015 13:31:49
Obrażasz kolego to Ty i to każdego kto nie jest tak zafascynowany Wilderem jak Ty i podziela Twoje brednie.."


Nie, obrażasz cały czas tutaj jedynie Ty
Przypomnialem juz Twoje teksty sprzed 2 lat jak wyzywałeś Wildera od bumobijców, pozwol ze przypomne inne Twoje wyzwiska w kierunku Wildera:

"Autor komentarza: MLJData: 04-04-2014 15:34:11
Wilder - pijany pelikan :D
Dobre teksty, ale zapewne nie dojdzie do tego co zapowiada Chris, bo skończy sie na Stiverne.
Oczywiście w przyszłości pojedynek Arreola - Wilder jest realny. Jeśli obaj przegrają ze Stiverne, być może ich wspólna walka znów podciągnie któregoś w rankingach.."

artykuł: http://www.bokser.org/content/2014/04/04/150954/index.jsp
----------------------
"Autor komentarza: MLJData: 11-01-2013 10:17:02
"Brozne Bum Bomber" rozpoczyna kolejny rok tak jak lubi.Obijania ogorków sezon rozpoczęty.Kolejny szybki,bezwartościowy nokaut pewnie dopisany i ciągle żadnej wartościowej wygranej.."

artykuł: http://www.bokser.org/content/2013/01/11/094845/index.jsp
_________________
Nieładnie tak brzydko kłamać kolego @MLJ. Jesteś hejterem Wildera od dawna, od dawna wyzywasz go i wyśmiewasz, wiec nie probuj sie teraz brzydko wybielać i wprowadzać czytelnikow bokser.org w blad.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 15-06-2015 13:46:21 
Przepraszma juz nie będę. Od dziś będę jak TY

Chłodna logika, prawdziwy obiektywizm, nie chodzi na bazar, Prawdziwy męski ideał..
PS. Nigdy nie płacze..
 Autor komentarza: DandD
Data: 15-06-2015 13:46:34 
Autor komentarza: MLJ
Data: 15-06-2015 13:31:49
Obrażasz kolego to Ty

nawet nie wiesz jak wielka przyjemność zrobiłeś rafałowi tym wpisem , już poleciał do mamy siępochwalić że w końcu ma 1 kolege w zyciu ;)
 Autor komentarza: MLJ
Data: 15-06-2015 13:50:38 
DandD

Prawdziwym mężczyznom niepotrzebni sa koledzy, Wystarczy im Chłodna logika, prawdziwy obiektywizm, to sa ich "znajomi" ;)
 Autor komentarza: DandD
Data: 15-06-2015 13:54:58 
Autor komentarza: MLJ
Data: 15-06-2015 13:50:38
DandD

Prawdziwym mężczyznom niepotrzebni sa koledzy, Wystarczy im Chłodna logika, prawdziwy obiektywizm, to sa ich "znajomi" ;)

bo widzisz w życiu wszystko można zmierzyć i kazdy wynik przewidzieć ale trzeba się znac laiku ;)
pozdrawiam
 Autor komentarza: coolpix
Data: 15-06-2015 13:55:27 
z czasem wilder jednak powoli zyskuje moją symaptię,bo ringu się go jednak przyzwoicie ogląda,ciężkie ma te łapy i lubi się bić czasami.niewykluczone,że sasza powietkin na dobrym ruskim koksie może zamęczyć wildera i utłuc gdzieś w bliższym zwarciu,ale moim zdaniem taka walka na razie się nie odbędzie,a za rok może być różnie.
 Autor komentarza: rafal3
Data: 15-06-2015 14:22:56 
"Autor komentarza: MLJData: 15-06-2015 13:46:21
Przepraszma juz nie będę. Od dziś będę jak TY

Chłodna logika, prawdziwy obiektywizm, nie chodzi na bazar, Prawdziwy męski ideał..
PS. Nigdy nie płacze.."


Od ponad 2 lat płaczesz tutaj na Wildera ze jest bumobijcą, wysmiewasz sie z niego i wyzywasz


Kobiety są nieobiektywne i niestabilne, mezczyzna sie tym rozni, ze umie zachowac obiektywizm i racjonalnosc. Ty jestes jak ta baba z bazaru- emocje, brak obiektywizmu i płacze
 Autor komentarza: Adih4sh
Data: 15-06-2015 14:24:15 
"Powietkin by podobnie Wildera podłączył, to patrząc na doświadczenie, raczej Sasza już tego nie wypuści."

Fakt faktem Rosjanin pokazał, że umie walczyć z dużo wyższymi i większymi od siebie.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 15-06-2015 14:25:08 
Wilder sobie sparing zrobił.

Mógł Molinę bardzo szybko ubić, ale chciał zobaczyć gdzie popełnia błędy.

Już wie, że nie ma zbyt szczelnej gardy bo kilka prawych sierpów weszło mu na szczękę.

Powietkin, nawet na koksie nie ma szans.
 Autor komentarza: Adih4sh
Data: 15-06-2015 14:27:10 
Tak jeszcze dodam od siebie: Pamiętacie zapewne czasy kiedy to Sasza przy naszym Adamku był skreślany. Dziś Adamek mógłby od Povietkina dostać najcięższe KO jakie nigdy go jeszcze nie spotkało. Co za ironia losu i odwzrócenie ról o 180 stopni.
 Autor komentarza: Babyshoes
Data: 15-06-2015 14:31:43 
Kiedy niby Powietkin pokazał, że umie się bić z dużo większymi od siebie ? :D Jedyny rywal porównywalnych rozmiarów co Wilder to Kliczko ale ta walka to była kpina. Sasza będzie musiał się pchać do półdystansu, żeby znokautować Wilder'a a po drodze będzie zbierał, jak wyłapie czyściocha to poleci na dechy bo raz, że Amerykanin nie głaszcze a dwa Rosjanin nie ma wybitnej szczęki, na pewno nie jest tak twardy jak Stiverne. Powietkin będzie musiał się nastawić na nokaut bo wojny na jab nie wygra, to nierealne przy takiej różnicy warunków. Ja osobiście obstawiam 55-45/60-40 na korzyść Wilder'a ale głównie ze względu na różnicę warunków fizycznych. Mam tylko nadzieję, że walka odbędzie się w USA i będą testy antydopingowe z prawdziwego zdarzenia, bo mimo że Powietkin'a lubię i uważam za nr. 2/3 HW to ta jego druga mlodość i forma są dla mnie podejrzane, podobnie z resztą jest z Drozd'em.
 Autor komentarza: OutLaw
Data: 15-06-2015 14:38:13 
Dziwne to że walka Mistrza Świata wagi ciężkiej nie zelektryzowała mnie ani trochę. Nawet skrótów nie widziałem.
Śledzę kariery większości ciężkich, oprócz Wildera. Może ma pas, nie chce odbierać mu umiejętności, talentu itd ale dla mnie jest sztucznym tworem na potrzeby gawiedzi. Nie widzę go z niedocenianym tutaj Furym.
 Autor komentarza: rafal3
Data: 15-06-2015 14:43:50 
"Autor komentarza: ClevlandData: 15-06-2015 14:25:08
Wilder sobie sparing zrobił.

Mógł Molinę bardzo szybko ubić, ale chciał zobaczyć gdzie popełnia błędy.

Już wie, że nie ma zbyt szczelnej gardy bo kilka prawych sierpów weszło mu na szczękę.

Powietkin, nawet na koksie nie ma szans."


Chyba jedyny obiektywny komentarz tutaj- komentarz normalnego goscia, a nie płaczącej baby jak taki @MLJ

Nie dlatego obiektywny, ze stawiasz na Wildera, ale dlatego, ze widzisz fakty dokladnie takimi jakie są, nie przeinaczasz, nie wypisujesz bredni ze Stiverne nagle jest bumem czy sredniakiem, nie wypisujesz bredni, ze Wilder ma szklanke, etc
Ciezko tutaj o takie wpisy, wiekszosc to wpisy płaczących hejterów, ktorym blisko w swoim braku obiektywizmu i emocjach do kobiet z bazaru, a nie do normalnego kolesia

Co do opinii to zgadzam sie, Wilder bije strasznie mocno, nawet lewy sierp bity na wyprostowanej rece rzucał Molinę na deski- chodzi o akcje przy linach, gdzie Wilder w akcji lewy-pracy docelowo chcial Molinę posadzic prawym, ale nie trafil, jednak juz sam lewy go polozyl.
To byl podobny lewy do tego ktory dostal Malik Scott

Wilder udowodnil tez niezla szczeke ostatnimi dwoma walkami. Powietkina z Wilderem nie widze, nie ta fizycznosc, nie ta szybkosc, Powietkin to zawsze był mały przymuł niby sie troche zmienił, ale ja tego nie kupuję, a Joshuę myślę, że tez Wilder pobije- za silny, za szybki na schematycznego Joshuę. Sam moze cos przyjmie, ale przetrzyma, Joshua nie ma pojedynczego ciosu, natomiast jak Joshua przyjmie bedzie koniec
 Autor komentarza: Adih4sh
Data: 15-06-2015 14:43:59 
Nie no porażka Povietkina z Amerykaninem jest wręcz murowana z uwagi na warunki i czujność BBBa.
Jednak Povietkin ma pokonanego Manuela i Takama - nie złych większych bokserów. Wilder musi być cały czas czujny na skracającego dystans rywala, który bije silniej i jest boksersko lepszy od Moliny.
Stiverne pruł w powietrze bo właśnie Wilder bił się zachowawczo, nie to co Robot który sie nie bije tylko czeka na okazje i klincze.
 Autor komentarza: rafal3
Data: 15-06-2015 14:47:54 
"Autor komentarza: OutLawData: 15-06-2015 14:38:13
Dziwne to że walka Mistrza Świata wagi ciężkiej nie zelektryzowała mnie ani trochę. Nawet skrótów nie widziałem."


O i mamy wpis kolejnej nieobiektywnej płaczącej baby :)
 Autor komentarza: Adih4sh
Data: 15-06-2015 14:48:24 
"Nie widzę go z niedocenianym tutaj Furym"

Każdy po za tobą wie, że Fury poleci na deski po pierwszym lepszym ciosie. Skoro waciany USS go położył to Wilder może to zrobić każdym swoim ciosem z każdego repertuaru, słaby sierpowy, średni sierpowy i silny sierpowy i tak z krzyżwoym i prostym włącznie. Puki co Tyson nie miał poważnego rywala poza skończonym Dereckiem której walki nie można brać poważnie.
 Autor komentarza: Granitechin
Data: 15-06-2015 14:58:27 
Deontay udowodnił, że nie ma szklanki w szczęce ale nie ma i granitu. Ot byle co go nie powali ale musi się pilnować bo jakby to Powietkin wyczuł szansę po czystym trafieniu to Wilder randkowałby z dechami. Dajcie mu Briggsa na obronę niech zamknie gębę dziadkowi bo i tak przed Powietkinem nie ma co liczyć na wojnę z Takamem albo kimś ze ścisłej czołówki HW.
 Autor komentarza: kabanos
Data: 15-06-2015 15:00:10 
RAFALEK TY ZJEBIE WYPIERDALAJ NA DWOR A NIE WALISZ KONIA I HEJTUJESZ CALY DZIEN!
 Autor komentarza: Granitechin
Data: 15-06-2015 15:05:30 
Adih4sh

Chisora przed Kliczką, Johnson przed Chisorą, USS to poza Władem i Saszą najlepszy rozkład aktywnej czołówki wszechwag. To, że poza 2 Mistrzami, 2 oficjalnymi pretendentami i 2 talentami (Parker, Joshua) nie ma dziś klasowych zawodników w królewskiej kategorii to nie wina Brytola.
 Autor komentarza: UsAtmel
Data: 15-06-2015 16:58:54 
Nie przepadam za Wilderem , ma on swoje atuty jak i słabsze strony .Większość orgowców to widzi .
Natomiast po tych dwóch ostatnich walkach stwierdzam z pewnym zaskoczeniem bo nie spodziewałem się tego że Wildera przyjemnie sie ogląda ,warunek - przeciwnik nie może posrać sie na starcie i jesli
podejmie walke to jest fajne , rozrywkowe a za razem emocjonujące widowisko .
Co do tej gadki że nie był zraniony :) Może nie zauważył że był .
Oczywiście wygrał w 100% zasłużenie .
 Autor komentarza: UsAtmel
Data: 15-06-2015 17:04:01 
Brawa dla Moliny , zabrakło głównie kondycji , na plus ambicja i skuteczne uniki balansem .
 Autor komentarza: UsAtmel
Data: 15-06-2015 17:06:34 
Z innej strony , może ktoś policzył ile tych mega cepów Wilder przestrzelił w tej walce ?
 Autor komentarza: Chinaski1
Data: 15-06-2015 18:18:40 
Rafałek to i Panu Bogu by wytknał brak logiki i hejterstwo w 10 przykazaniach, jakby sie uparł. A Mojżesz zostałby nazwany per "Chłopcze"
Brawo Rafał :-)
tak trzymać :-)
 Autor komentarza: Faraon
Data: 15-06-2015 19:01:33 
Ten Rafał to chory psychicznie człowiek.
 Autor komentarza: OutLaw
Data: 15-06-2015 20:16:32 
Rafał
"Płacząca baba" to Cię miękkim zrobił...
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 15-06-2015 20:33:21 
Prawda jest taka, że Wilder może wygrać z każdym i przegrać z każdym. Może wygrać z Kliczką, może przegrać z Tarverem - i nic tak na prawdę nie może być uznane za wielką sensację.
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 15-06-2015 21:46:43 
a wytłumaczcie mi Povietkin jest obowiązkowym pretedentem to z jakiej okazjii dają mu Kolejną obowiążkową obronę jakiś układ z federacją Wbc tak to miał nawet wielki mistrz w ostatnich latach Vitalij kliczko toczyć 2 walki w dobrowlnej obronie.
Dawać mu Povietkina na obowiązkową obrone koniec kropka
 Autor komentarza: southpaw
Data: 15-06-2015 22:23:57 
Nie wydaje mi się, żeby on specjalnie tak długo bawił się z Moliną. Po prostu trafił naniewygodnego przeciwnika i dlatego walka wyglądała tak a nie inaczej.

Jennings, Fury, Joshua a nawet Wach czy Helenius to nazwiska które go dopiero zweryfikują. Szkoda, że na Saszę będzie trzeba czekać tak długo bo on jest naturalnym przeciwnikiem w tym momencie.


Widzę, że Rafał zbiera na ludzi "kwity" sprzed dwóch lat. Brawo, czekam na uściśnięcie Twojej ręki "o nauczycielu".
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.