LARA DO GOŁOWKINA: BĄDŹ DOBRYM CHŁOPCEM
Wygląda na to, że na horyzoncie w końcu pojawił się klasowy pięściarz, który jest gotowy podjąć rękawicę i stanąć w szranki z Giennadijem Gołowkinem (33-0, 30 KO). Siejącego postrach Kazacha chce sprawdzić Erislandy Lara (21-2-2, 12 KO).
Kubańczyk zdeklasował w weekend Delvina Rodrigueza i zaraz po walce oznajmił, że chętnie zmierzy się z Gołowkinem, ale dodał, że tak samo jest gotowy na "Canelo" Alvareza i Floyda Mayweathera Jr. W niedzielę wieczorem ponowił apel - tym razem skierowany już tylko w stronę "GGG".
- Bądź dobrym chłopcem, Giennadij, i zaakceptuje wyzwanie! - stwierdził na Twitterze, posługując się nomenklaturą pięściarza z Karagandy, który łamaną angielszczyzną zwykł mówić o swoich oponentach "good boy".
Lara ma poparcie Antonio Tarvera. Sławny "Magik", były mistrz dywizji półciężkiej, ma nadzieję, że do walki dojdzie i uważa, że doskonała technika Kubańczyka wzięłaby górę nad brutalną siłą Kazacha. Na drodze obu bokserom może jednak stanąć waga - obecnie dzieli ich sześć funtów i choć "GGG" często podkreśla, że jest gotowy zejść do kategorii junior średniej, w gruncie rzeczy mało znane nazwisko pięściarza z gorącej wyspy może nie być dla niego wystarczającą motywacją, aby poczynić taki krok.
...
Z Gołowkinem chciałbym to zobaczyć. Na pewno walka by była ciekawa i nie taka łatwa dla Giennadija.
Jednak trudno dawać jakiekolwiek szanse Kubańczykowi. GGG to nie ta waga, nie ten kaliber.
Wiadomo, że Lara chce zarabiać pieniądze, ale na jego miejscu srałbym na takie zarabianie :-)
http://www.bokser.org/content/2015/06/13/104433/index.jsp
bądz dobrym chłopcem ,, kwestia jak z jakiegos taniego pornola..
*
*
Czytaj artykuł:
"- Bądź dobrym chłopcem, Giennadij, i zaakceptuje wyzwanie! - stwierdził na Twitterze, posługując się nomenklaturą pięściarza z Karagandy, który łamaną angielszczyzną zwykł mówić o swoich oponentach "good boy"."
lara będzie szybszy, będzie pykał, zwiewał. Zapomina jednak że Golowkin to jeden z najlepszych na świecie zawodników którzy skracaja ring. Poza tym patrać na umiejętności między Angulo a Golowkinem, to sa to himalaje..
TKO pod koniec walki dla Kazacha..
Lara to dla mnie nr 2 w juniorsredniej ale nie lubie ogladac go w ringu bo daje nudne walki
GGG bierz ta walke , zostanie tylko canelo i potem w gore do warda
Ty nigdy nie używałeś brzydkich wyrazów-co się stało?
Ty nigdy nie używałeś brzydkich wyrazów-co się stało?
Data: 15-06-2015 13:18:47
IRollinsI
Ty nigdy nie używałeś brzydkich wyrazów-co się stało?
nasłuchał sie Radka Sikorskiego i przesiąkł ...
Data: 15-06-2015 13:37:14
Rollins, zdziczał ;)
nie to dzik zrolinsował :)
Kubańska szkoła to zawsze twardy orzech dla Radzieckiej szkoły, coś jak odwieczna walka ognia i wody - najlepsza obrona vs najlepszy atak.
No chyba , że "ulepszenia " Sancheza zaczną działać w pełni , to wtedy GGG dostanie 119-111.
Na razie działają tylko trochę , więc Gieniek zaczął się trochę już podpalać i zrezygnował prawie z prostych , nic tylko czekać na efekt ostateczny
Jedyne wyjscie dla Lary to te że Lara pójdźie w góre ale czy GGG da sie skusić na walke...Wątpliwe choć w swojej wadze bardziej prawdopodobne....
Lara raz dostał dużą walke to go zwałowali ale już drugi raz nie dostanie wielkiej walki...Jest zbyt nudny dla większosci Amerykanów choć koneserom sie napewno podoba...
ok Lara nie generuje specjalnie duzej kasy ale powiedz mi kto z potenchalnych rywali GGG generuje duza kase ?
Froach chyba do ringu nie wejdzie juz , Canelo szykuje sie na Cotto raczej a Gienia z kim ? rok ma siedziec w domu ?:)
Gienia powinien w górę patrzyć, nie w dół.
GGG połamałby mu żebra.
Z połamanymi żebrami ciężko by mu było biegać po ringu...
Macklin po walce z GGG, w której po ciosie na wątrobę, doznał złamania żeber, stwierdził że GGG nie wstawił w ten cios dużo siły.
wole ofensywny styl niz defensywny i nic z tym nie poradze i tak ma zdecydowana wiekszosc kibicow to raz
dwa GGG wagowo blizej ma do juniorsredniej niz do supersredniej wiec dlaczego ma patrzec w gore ?
Bo nie wypada bić mniejszych...
Oprócz Alvareza,Cotto i Frocha nikt nie wygeneruje takich zysków jakie by chciał GGG ale jaki jest sens zrzucać 6 czy więcej funtów po to by zmierzyć się z Larą w jego wadze i to za marne pieniądze....Co innego jeżeli Lara by poszedł w góre do wagi GGG wtedy walka mogła by się odbyć...nie ma sensu żeby GGG sie męczył z wagą tylko po to by podjąć rękawice z Larą...GGG będzie szukał rywali w swojej wadze i dla mnie to oczywiste...A dla Cotto,Alvareza czy Floyda(ale ta walka raczej niemożliwa) jest w stanie zejść niżej bądź walczyć w umownym limicie...Ale przy tych walkach jest sens bo generują duzą kase i marketingowo jego akcje mocno by poszły w góre jezeli by wygrał...Z Larą nie ma nic do zyskania ale oczywiscie jak by Lara poszedł w góre to chętnie bym obejrzał tą walke...
pisałem i powtórze że jesli chodzi o Kubanczyków z politycznych względów są w USA dyskryminowani .
Lara nie jest tu wyjątkiem .
PS jak cop czy inni chrzanią że Rigo nie walczy widowiskowo (bzdura na kaczych łapach) i dlatego to czy tamto zawsze
pisałem i powtórze że jesli chodzi o Kubanczyków z politycznych względów są w USA dyskryminowani .
Lara nie jest tu wyjątkiem .
*
*
Z żadnych politycznych.
Po prostu Kubańczyków prawie nie ma w USA, nie zapełnią stadionu, kubańscy pięściarze nie mają bazy kibiców, na nich nie da się za bardzo zarobić.
Dlatego są olewani" jak tylko się da.
w stanach prawie nie ma Kubanczykow? no co ty? powaznie tak?
Lara albo ma jaja jak kokosy albo powoli desperacja go dopada