MARIUSZ WACH: WIERZĘ, ŻE TE NAJWIĘKSZE WALKI SĄ PRZEDE MNĄ!

- Mam swoje ambicje, chcę najlepszych - mówi lekko rozgoryczony Mariusz Wach (30-1, 16 KO) przed potyczką 19 czerwca z Konstantinem Airichem. Nasz pretendent do tytułu wszechwag sprzed dwóch i pół roku liczy na to, że za osiem dni upora się z Niemcem, potem we wrześniu na gali Polsat Boxing Night odprawi Marcina Rekowskiego, co ma mu otworzyć drzwi do zdecydowanie większych wyzwań, już za oceanem, z absolutną czołówką królewskiej kategorii. - Wierzę, iż te największe pojedynki są jeszcze przede mną - mówi Wach. Zapraszamy do obejrzenia naszego długiego wywiadu, w którym poruszyliśmy jeszcze kilka innych ciekawych kwestii.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Waters
Data: 11-06-2015 15:10:44 
Od momentu gdy Mariusza ujrzałem z tym zarostem, to jestem pewien, że z taką psychiką pozamiata ca oceanem jak nic ;-)
 Autor komentarza: arpxp
Data: 11-06-2015 15:13:16 
Mariuszowi chyba się pogorszyła odporność na ciosy, że tę brodę zapuścił.

PS Nie wierzę w ambicje Wacha. Ambitny człowiek zapierdala i daje z siebie zawsze 100%. Wach to powinien się zgłosić do Wasyla. Obijałby ogórków na peryferyjnych galach. Miałby stałą pensję minimalnym wysiłkiem. Dla Mariusza to istne El Dorado.
 Autor komentarza: lRollinsl
Data: 11-06-2015 15:22:24 
up
Powiedziałbym, że z psychiką mu się pogorszyło...
 Autor komentarza: UsAtmel
Data: 11-06-2015 15:23:01 
"MARIUSZ WACH: WIERZĘ, ŻE TE NAJWIĘKSZE WALKI SĄ PRZEDE MNĄ!"
////
:)
 Autor komentarza: UsAtmel
Data: 11-06-2015 15:25:29 
Lubiłem go i nadal lubie ale ... tak spaprać sobie kariere to tylko On potrafi.
 Autor komentarza: President
Data: 11-06-2015 15:32:34 
Nie no Mariusz koncz wasc wstydu oszczedz !!! Skonczyl ci sie juz okres i damskie fochy? To wez sie za konkretna robote czlowieku bo juz malo czasu zostalo, chyba ze bedziesz jak A.Sosnowski obijal letrow na galach...
 Autor komentarza: Furmi
Data: 11-06-2015 15:40:01 
Nie obraźcie się, ale jesteście śmieszni trochę. Promotor od dwóch i pół roku nie wydał centa, a wy piszecie na Wacha. Albo mało w temacie jesteście, albo piszecie bez zastanowienia trochę...
 Autor komentarza: UsAtmel
Data: 11-06-2015 15:49:48 
Furmi
Data: 11-06-2015 15:40:01
Nie obraźcie się, ale jesteście śmieszni trochę. Promotor od dwóch i pół roku nie wydał centa, a wy piszecie na Wacha. Albo mało w temacie jesteście, albo piszecie bez zastanowienia trochę...
///
Nie dziwie sie że Promotor odstawił Wacha od żłobu .W końcu musiał to zrobić .
 Autor komentarza: un4given
Data: 11-06-2015 16:05:04 
Kołodziej już sobie dał spokój z Wachem i inwestowaniem kasy w niego. Będzie brał jedynie swoje procenty za walki Mariusza i tyle. No i jest jeszcze ten Gotzew z którym Waszka jest uwiązany do października przyszłego roku z tego co mówił. Tak że do tego czasu na większą walke w Stanach raczej nie ma szans. Mariusz sam jest sobie winien takiej sytuacji.
 Autor komentarza: awel
Data: 11-06-2015 16:35:22 
Furmi to napisz jeszcze dlaczego promotor nei wydal ani centa, moze obrazil sie na Wacha, moze wach zalatwial sobie walki ktorych promotor nie chcial brac a moze najnormalniej w swiecie promotor sie nakoksowal i wach musial ponosic tego konsekwencje aaa i napisz jeszcze ktory to promotor nie wydal ani centa i czy mario wie kto jest jego promotorem
 Autor komentarza: ricksonVELroycer
Data: 11-06-2015 16:45:44 
Furmi

Rozwiń proszę myśl
 Autor komentarza: arpxp
Data: 11-06-2015 17:39:30 
@Furmi

Wach jest sam sobie winien, więc nie rób z niego ofiary. Jeśli Wach jest ofiarą, to tylko własnego losu.
 Autor komentarza: Doctore
Data: 11-06-2015 18:08:09 
Mi tam Mariusza najnormalniej w świecie szkoda. Nie wiem czy te wszystkie jego perypetie wynikają z tego, że jest tak głupi, czy po prostu prześladuje go jakiś pech. Mimo wszystko wierzę, że w Stanach jeszcze będzie głośno o o "polskiej kiełbasie" ... ;-)
 Autor komentarza: JohnClon
Data: 11-06-2015 18:08:43 
Rozumiem, że Redaktor Furmi zastosował taktykę: kontrowersyjna wypowiedź = więcej komentarzy i odwiedzeń strony.
Wach przez większość kibiców jest uważany za ciamajdę i słusznie. Po pierwsze: stosował jakieś totalne gówno i dał się złapać. Dopingowiczom mówimy NIE. Po drugie: po 8-miesięcznej dyskwalifikacji (podczas której, po odpoczynku po młócce od Władka, mógł spokojnie trenować) powinien wyjść do kolejnych wartościowych rywali (również pod względem finansowym, co jest najważniejsze, bo ten gościu kompletnie nie ma serca do tego sportu). Po trzecie: jego konflikt z promotorem jest jak najbardziej zrozumiały z punktu widzenia promotorskiego (zainwestowałem w Ciebie kupę kasy, dałeś dupy, zrobiłeś sobie przerwę to goń się leszczu). Po czwarte: największą walkę pod względem zarówno sportowym jak i finansowym, to ty Wachu masz za sobą. Po piąte: to jest megaleń, nie ma ochoty trenować, walczyć i w ogóle na nic co związane jest z tym sportem nie ma ochoty. I po szóste: pierwszy lepszy zawodnik Cię wypunktuje i całe twoje mizerne plany legną w gruzach. Game over dziadu!
 Autor komentarza: Vroo
Data: 11-06-2015 18:23:49 
Wach z brodą wygląda trochę jak Geralt w Wieśku III :)
 Autor komentarza: Furmi
Data: 11-06-2015 18:29:33 
@JohnClon - Przeciętny kibic wie co najwyżej połowę. I na tym poprzestanę.
Pozdrówki!
 Autor komentarza: DandD
Data: 11-06-2015 18:51:36 
tak Furmi wiekszosc kibiców nie wie zbyt wiele , ale jednak pare osob poza wami troche tam z branzy wie i nie rob z Wacha kogos kim nie jest , przejebał sobie u kołodzieja , nawet nie dopingiem ale tym jak zachował sie pozniej ,dwa na codzien jest ciezki we wspolzyciu i potrafi mu czasami nieźle odpierdolic i na tym moze poprrzestanmy
Wach sie skompromitował i niech sie cieszy ze za dobrzy ludzie dali mu troche kasy zarobic
 Autor komentarza: beagle
Data: 11-06-2015 18:52:49 
Ja zamiast Rekowskiego zobaczyłbym Szpilę z Wachem. Szpila by był zdecydowanym faworytem. Duża różnica w warunkach fizycznych to bzdura. Mariusz Wach ma 202 cm, ale Artur nie jest mały - ma 196 cm wzrostu
 Autor komentarza: JohnClon
Data: 11-06-2015 18:57:43 
@Furmi
Redaktorze, swoje opinie wyrabiamy w oparciu o dostępne informacje, a fakty są takie jak wymieniłem.
I nie ma znaczenia, czy to jest połowa prawdy, czy mniej. Wach kreuje się na profesjonalistę a nim nie jest, zawalił sobie karierę, bo jest ciamajdą i tego nie zmieniłoby nawet udostępnienie jakiś nowinek dotyczących jego życia czy kuluarów tego sportu, które bezpośrednio związane są z jego osobą.
Wach to Wach i tak pozostanie.
Z poważaniem.
 Autor komentarza: maniekz
Data: 11-06-2015 20:07:33 
@Furmi Ten sam promotor nie wziął procentu od walki z Kliczko. Wach jest sam sobie winny, bo po całej aferze z dopingiem zachował się jak rozpieszczony smarkacz.

gdyby był kozakiem to 2 lata przerwy wykorzystałby na rehabilitacje i poprawę techniki, bez zbędnego napinania się. On za to nie robił nic.

Ja się nie dziwię że Szpulka jest taki popularny i doceniany, bo to jeden z nielicznych który coś chce osiągnąć. Nie ucieka przed ciężkimi treningami jak np. Wach który z każdej okazji czyni powód aby nic nie robić.

A i warto przypomnieć, że to właśnie ten "zły promotor" załatwił Wachowi walkę z Kliczko na godziwych warunkach. Poświecił chłop kupę czasu aby pilnować to duże dziecko, a i tak ten się wyłożył.

M. Kołodziej to nie jest jakiś wielki promotor i on sam to przyznaje, ale oczekuje zapewne odpowiedzialności.

Wach w walce z Władkiem nie istniał i przetrwał tylko dzięki sędziemu. Facet tak lawiruje w wywiadach że głowa boli o tego bełkotu. To że lubisz Mariusza, a to jak załatwia swoje sprawy w boksie zawodowym to zupełnie dwie inne rzeczy.

Wpakował się w pracę z Ivo G. to niech teraz płaci frycowe za strzelanie fochów na promotora.
 Autor komentarza: maniekz
Data: 11-06-2015 20:13:55 
i warto przypomnieć że Wach fizycznie wygląda TRAGICZNIE!

Ja nie wiem co ten Wilczewski wyprawia, ale zamiast pogodzić się z tym że Wach nie będzie demonem szybkości i drugim Alim na nogach, to przestawia Mariusza z złym kierunku.

Wach to powinien być fizol. minimum 115kg. czystego mięśnia, że od samego patrzenia będzie bolało.

Masternakowi już namieszał w głowie i jak widać nie ma wyciągania wniosków.
 Autor komentarza: bolos
Data: 11-06-2015 20:16:52 
@beagle
Co ty pierdzielisz, Szpilka to dosięga Wachowi do ramienia, z resztą było widać na ważeniu,że jest równy z Adamkiem który ma 187 cm.
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryja
Data: 11-06-2015 23:56:53 
Tak artur ma 196 a wlodarczyk 186 widac przeciez ze szpila duzo wyzszy :)
http://www.topstars.pl/wp-content/uploads/2012/02/MW_20120222_03_134.jpg
 Autor komentarza: lRollinsl
Data: 12-06-2015 00:36:44 
JohnClon Data: 11-06-2015 18:08:43
Rozumiem, że Redaktor Furmi zastosował taktykę: kontrowersyjna wypowiedź = więcej komentarzy i odwiedzeń strony.
Wach przez większość kibiców jest uważany za ciamajdę i słusznie. Po pierwsze: stosował jakieś totalne gówno i dał się złapać. Dopingowiczom mówimy NIE. Po drugie: po 8-miesięcznej dyskwalifikacji (podczas której, po odpoczynku po młócce od Władka, mógł spokojnie trenować) powinien wyjść do kolejnych wartościowych rywali (również pod względem finansowym, co jest najważniejsze, bo ten gościu kompletnie nie ma serca do tego sportu). Po trzecie: jego konflikt z promotorem jest jak najbardziej zrozumiały z punktu widzenia promotorskiego (zainwestowałem w Ciebie kupę kasy, dałeś dupy, zrobiłeś sobie przerwę to goń się leszczu). Po czwarte: największą walkę pod względem zarówno sportowym jak i finansowym, to ty Wachu masz za sobą. Po piąte: to jest megaleń, nie ma ochoty trenować, walczyć i w ogóle na nic co związane jest z tym sportem nie ma ochoty. I po szóste: pierwszy lepszy zawodnik Cię wypunktuje i całe twoje mizerne plany legną w gruzach. Game over dziadu!

JohnClon Data: 11-06-2015 18:57:43
@Furmi
Redaktorze, swoje opinie wyrabiamy w oparciu o dostępne informacje, a fakty są takie jak wymieniłem.
I nie ma znaczenia, czy to jest połowa prawdy, czy mniej. Wach kreuje się na profesjonalistę a nim nie jest, zawalił sobie karierę, bo jest ciamajdą i tego nie zmieniłoby nawet udostępnienie jakiś nowinek dotyczących jego życia czy kuluarów tego sportu, które bezpośrednio związane są z jego osobą.
Wach to Wach i tak pozostanie.
Z poważaniem.
*
*
Lubię Wacha, bo to taki sympatyczny leń, który chyba uwielbia rozwalić się na wersalce przed telewizorem, wywalić śmierdzące skarpety i nie wadzić nikomu, ale z tymi postami trudno się nie zgodzić.
Taka jest prawda. Tak wygląda kariera bokserska Wacha.
 Autor komentarza: Miro
Data: 12-06-2015 14:31:02 
Jest takie powiedzenie " żal dupę ściska " . Jak się słucha Mariusza to pasuje do niego. Nie zdecydowany, mało konkretny, nie wie czy iść w prawo czy w lewo, zagubiony jak dzieciak, dryfuje, po prostu dryfuje, tak wygląda jego kariera po walce z Kliczko . Nie ma wizji, nie wytycza celów, nie dąży z przekonaniem do ich realizacji. Zamiast mieć swoje zdanie, stawiać na swoim, nawet wymuszać coś na promotorach tak jak Szpilka to On jest za bardzo bierny. I to cały jego sztab widzi i dlatego wszyscy nim manewrują i sterują. Wach musi pokazać im, że ma jaja, postawić na swoim , pokazać , że jest twardzielem w kontaktach czy negocjacjach, to zaczną się z nim liczyć. Wach musi sam chcieć kreować swoją karierę, przyszłość a nie oddawać swój los innym w ręce. Reasumując " kawał chłopa a jałopa" albo " lelum polelum ". Wach musi zadbać o swój wizerunek, lepiej prezentować się w mediach, być bardziej medialnym, robić trochę szumu wokół siebie, nakręcać siebie. Jeszcze młody chłop a jakby poza ringiem nie miał adrenaliny. Ja myślę ,mając w pamięci wywiad jakiego kiedyś udzielił przed walką z Kiczko w którym to przyznał się, iż nie urodził się z talentem do tej dyscypliny sportu, że On po prostu zdał sobie sprawę, trenując z takim czy innym trenerem, że On na prawdę nie ma talentu do boksu. I nie będzie przyswajał łatwo wiedzy, jaką trenerzy mu przekazują. A będzie bazował tylko na gabarytach i twardej łepetynie. Z wywiadów , tego, wcześniejszych można łatwo wywnioskować, że dla Wacha boks to już tylko zawód, wykonywanie pracy / odwalanie pańszczyzny / i zarabianie jakiejś tam kasy. W nim nie ma za grosz złości sportowej, ambicji sportowej, parcia do odniesienia sukcesu sportowego.Przecież ktoś Go uczył na początku abecadła bokserskiego , lecz Mariusz abecadła nie opanował w 100%. Później byli różni trenerzy w tym Andrzej Gmitruk, Juan de Leon,teraz Bashir, Wilczewski i ciągle Wach ma słabo opanowany warsztat bokserski. Zaczynam wierzyć, że mówi prawdę. Mariusz nie ma talentu do boksu. Wlazł kiedyś w tą dyscyplinę to w niej tkwi.Ale postępów nie było i nie będzie, taka oto smutna prawda. Szkoda,ale to musi uświadomić nam, że nie możemy wymagać za wiele od kogoś czy irytować się postawą kogoś, jeśli po prostu nie ma talentu do boksu. Tyrać może na siłowni, na treningach, na sparingach a przyrost jakości kunsztu bokserskiego będzie nie wielki. Niech ewentualnie postawi na siłę fizyczną, kondycję i zamęczanie fizyczne przeciwnika w ringu. Taki fizol-czołg z twardym pancerzem / łepetyną /. Wtedy najwyżej się postawi tym z czołówki HW i będzie wytrzymywał pełny dystans jak z Kliczko. I to pewnie Mariusz będzie uważał za swój sukces. Będzie wypunktowany, ale na pełnym dystansie. Bo przy ruchliwości i ilości zadawanych ciosów przez Mariusza nie mam pojęcia jak to On miałby wygrywać ze ścisłą czołówką HW. Nie realne.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.