HOPKINS: CHCĘ OSIĄGAĆ NIEOSIĄGALNE, LICZĘ NA WALKĘ Z DeGALE'EM
Bernard Hopkins (55-7-2, 32 KO) twierdzi, że jego walka z mistrzem IBF w wadze super średniej Jamesem DeGale'em (21-1, 14 KO) jest coraz bliżej finalizacji. Najstarszy mistrz w dziejach boksu ma nadzieję, że wszystko zostanie dopięte na ostatni guzik i w ostatnim występie w karierze po raz kolejny udowodni, że wiek jest dla niego tylko liczbą.
- Walka z DeGale'em to już poważna sprawa, wszystko szybko idzie naprzód. Mam wielu fanów w Londynie, chciałbym tam polecieć i zrobić coś historycznego, dać kibicom show, którego nigdy nie zapomną. Chcę osiągać nieosiągalne, a nieosiągalne to coś, przy czym ludzie zaczynają kwestionować twoje zdrowie psychiczne. Czasem otrzymujesz kopniaka w tyłek, ale czasami to ty kopiesz. A ja kopię już od bardzo dawna - powiedział "Kosmita".
50-latek liczy na walkę z DeGale'em, ale jest otwarty również na inne pojedynki. - Chciałbym, aby do starcia z Jamesem doszło w tym roku. Albo do jakiejkolwiek potyczki tej rangi. Chcę przyciągnąć kibiców na mój ostatni występ w karierze. To będzie coś historycznego, coś jak ostatni koncert twojej ulubionej kapeli - stwierdził.
Pięściarz z Fialdelfii po raz ostatni boksował w listopadzie. Przegrał wtedy wyraźnie na punkty z Siergiejem Kowaliowem, na nieco ponad dwa miesiące przed pięćdziesiątymi urodzinami tracąc tytuły WBA i IBF w kategorii półciężkiej.
Mimo wieku podejmuje takie wyzwania jak Kowaliow i nadal mu mało.
Pełen szacun i uznanie !
Czyli nie tylko ja mam nadzieje, że Hopkins jakimś cudem zdobędzie jeszcze pas w cruiser. A w wieku 55lat z Czagajewem, który pewnie jakimś cudem znowu albo wciąż będzie go posiadał
Data: 08-06-2015 12:30:49
Jakby Bernard zdobył pas w super średniej i może jeszcze wakujący po Hernandezie w cruiser to można byłoby go uznać za TBE, ale wątpię czy mu się uda.
TBE to tytuł dla kogoś kto pokonał najlepszych dostępnych rywali a nie dla kogoś komu się udało pokonać słabego mistrza z pasem.
Miejsce hoopa pokazała Downson i Kowaliow i tyle.
Miejsce 47 i 49 letniego Hopkinsa. Hopkins był wieloletnim dominatorem w wadze średniej, w lhv zdobył pas po pokonaniu b.dobrego Jeana Pascala, potem niepokonanego Tavorisa Clouda i Beibuta Shumenova.
W całej karierze Bernard pokonał wielu najbardziej klasowych rywali.
Glena pokonał jako jeden z dwóch przed czasem i odebrał mu 0 w rekordzie, Trinidadowi odebrał 0 w rekordzie, Pavlikovi i Cloudowi też odebrał 0. Z Calzaghe'm dał bardzo bliską i wyrównaną walkę a z mega puncherem Kovalevem wytrzymał 12 rund.
DeGale to nie Pavlik, Murat czy Szumenow, których Hopkins zabrał do szkoły..
Nie wiemy też jak łomot od Kowaliowa wpłynął na 50 latka. Być może ciosy jakie przyjął spowodują że będzie to już tylko cień...
Oczywiście fajnie jakby zdobył pas w superśredniej, byłoby to coś kosmicznego, ale trzeba być realistą..
Data: 08-06-2015 13:49:19
@kapitanbomba
Miejsce 47 i 49 letniego Hopkinsa. Hopkins był wieloletnim dominatorem w wadze średniej, w lhv zdobył pas po pokonaniu b.dobrego Jeana Pascala, potem niepokonanego Tavorisa Clouda i Beibuta Shumenova.
*
*
Dokładnie, miejsce starego! Hopkinsa. B-Hop miał swój Prime pod koniec lat 90-tych i na początku XXw. Utrzymywał się tak długo na szczycie, bo to geniusz w czystej postaci. Już to widzę, jak Floyd utrzymuje się w top 3 P4P w wieku 46-47 lat. Niektórzy zdają się zapomonac, że Hopek jest past prime od kilkunastu lat...