MASTERNAK vs MULLER OSTATECZNIE WALKĄ WIECZORU
Przy okazji artykułu o Isaacu Chilembie informowaliśmy już Was o tym, że Thomas Oosthuizen (24-0-2, 14 KO) przekroczył limit wagi półciężkiej. W związku z tym Mateusz Masternak (35-2, 25 KO) "awansował" na głównego bohatera tego wieczoru i to jego walka będzie głównym wydarzeniem gali w Kempton Park w RPA.
Oosthuizen miał jutro bronić pas organizacji IBO przeciwko Robertowi Berridge (26-2-1, 21 KO). Już dziś go jednak stracił na wadze. W związku z tą wpadką jego pojedynek został przesunięty w programie o godzinę wcześniej, a Masternak i Johnny Muller (18-4-2, 13 KO) zmierzą się w głównym punkcie programu.
Dla wrocławianina to bardzo ważny występ. Promujący go Kalle Sauerland przyznał niedawno w rozmowie BOKSER.ORG, że po tym zwycięstwie spróbuje doprowadzić do starcia Polaka z zasiadającym na tronie federacji WBA Denisem Lebiediewem (27-2, 20 KO).
Bezpośrednia relacja z RPA najpierw od 21:00 na antenie Polsatu Sport Extra. Potem przełączymy się na Polsat Sport - mniej więcej około godziny 23:00.
Master to chyba jedyny w grupie który tak se jeździ i walczy?
Od jakiegoś czasu mało oglądam niem niemic ale z tego co pamiętam i czytam tu czasem to chłopaki nie jeżdżą. Niby bremer ma jechać na wyspy i kiedyś ten młody niemiec skośił Maccarinellego ale to tyle w sumie.
Abraham walczył z Mirandom w USa i supoer 6.
Włodar nic nie powie bo sam ostatnio się nie ma czym chwalić to raz, dwa nie jest głupi aby wysuwać takie wnioski..kiedyś tak, ale później tj kiedy przegrał z ruskim-kiedy bronił pasa to powiedział do Mastera "witaj w klubie" więc nie rozumiem po co piszesz jak powyżej.
Brak u niego takiego zacięcia jak u Tomka Adamka, Darka Michalczewskiego, Artura Szpilki, Mateusza Masternaka, Pawła Wolaka czy chociażby Alberta Sosnowskiego i Przemka Salety (którzy pomimo braków w umiejętnościach sercem do walki i cięzką pracą osiągnęli więcej niż było im pisane). Ostatnio Łukasz Janik też pokazał, że żeby zajść na pewno nie nisko nie trzeba być wielkim talentem, tylko wystarczy trochę tego cwaniactwa i pewności siebie. A Krzyśkowi niestety tego brak :(
Sam sobie przeczysz w wypowiedzi tej powyżej, jak i poprzedniej reasumując. Wedle powiedzenia "co złego to nie ja".
Zastanów się i napisz odnośnie swojej pierwszej wypowiedzi wedle cytatu " Nie wstyd nie wiedzieć, lecz wstyd nie pragnąć swej wiedzy uzupełnić"
Zabawiasz się w słowotwórstwo, pięknie pisząc, ale niestety odchodzisz od swojej myśli.
Lawirujesz, to bardzo nie dobre jest.
Data: 05-06-2015 23:32:32
Powinien dać sobie radę Master, i mam nadzieję nie na tyle dobry pojedynek co na przekonywującą wygraną i najlepiej przed czasem. Co istotne będzie-jest, że to walka wieczoru na którą Polak czekał od dawien dawna i to też będzie dodatkowa motywacja dla naszego pięściarza.
na walke wieczoru od dawien dawna ? a walka z Mormeckiem nie była walką wieczoru ?
No tak, racja :-) Dzięki za poprawkę
To wysokość- mówili że ponad 2tys. metrów, może "usadzić" kondycyjnie Masternaka.
Jak nie miał odpowiednich przygotowań, to może być słabo.
Trzymam kciuki i liczę na dobrą walkę.
"Master w potencjalnej walce z obecnym Lebiedievem ma jakies szanse na wygrana"
Lebiediew już chyba jest porozbijany. Mateusz spokojnie ma szanse.