LUCAS BROWNE ZAWIEDZIONY SYTUACJĄ Z PASEM WBA
Dziś rano informowaliśmy Was o zażegnaniu konfliktu na linii Czagajew-Pianeta-Oquendo. Wszystko rozwścieczyło jednak Lucasa Browne'a (22-0, 19 KO), który w takim układzie najgorzej wyszedł na tym porozumieniu i jeszcze dłużej będzie musiał czekać na swoją mistrzowską szansę.
Przypomnijmy o postanowieniach wokół tytułu WBA wagi ciężkiej w wersji Regular. Rusłan Czagajew (33-2-1, 20 KO) do pierwszej obrony pasa podejdzie 11 lipca w Magdeburgu, mając za rywala Francesco Pianetę (31-1-1, 17 KO). Zwycięzca tej potyczki w kolejnym występie - ale w czasie nie dłuższym niż 120 dni, będzie zmuszony do konfrontacji z Fresem Oquendo (37-8, 24 KO).
Dopiero wtedy swojej szansy doczeka się potężnie bijący Australijczyk. Dlatego 36-letni "Big Dady" jest bardzo rozczarowany.
OQUENDO DLA ZWYCIĘZCY WALKI CZAGAJEW-PIANETA
- Jestem strasznie rozczarowany. Cóż, w takim razie stoczę jeszcze dwie walki zanim dostanę swoją szansę zaboksowania o tytuł - powiedział Browne.