MICHAŁ SYROWATKA SPARUJE Z SASUNEM KARAPETYANEM
Michał Syrowatka (12-0, 3 KO) rozpoczął sparingi przed planowaną na 27 czerwca galą boksu w Krynicy Zdrój. Jedynym z jego sparingpartnerów jest Sasun Karapeytan (8-2, 2 KO).
- Sparowałem z Sasunem w Warszawie kilka razy. Po sześć, siedem, a nawet osiem rund. To były naprawdę dobre sesje - relacjonuje Michał. - Również miałem okazję potrenować wspólnie z Robertem Świerzbińskim w Białymstoku. Mam nadzieję, że trenerzy ściągną mi jeszcze jakiegoś dobrego zawodnika, który będzie odzwierciedlał i przypominał styl mojego najbliższego przeciwnika. Tak naprawdę w moim przygotowaniach uczestniczy trzech trenerów. Są nimi Andrzej Gmitruk, Paweł Kłak oraz Andrzej Liczik. Z tym ostatnim szlifowaliśmy technikę. Zdaję sobie sprawę, że jest wiele elementów do poprawy. Muszę przede wszystkim bić więcej cisów podczas walki i składać akcje w dłuższe serie. Oglądałem swój ostatni występ w Brodnicy i moim zdaniem walczyłem w nim zbyt asekuracyjnie. Może jakiś wpływ na to miała trochę dłuższa przerwa. Niby boksowałem w listopadzie na PBN z Michałem Chudeckim, ale była to bardzo krótka potyczka. Nastawiam się teraz na ciężki pojedynek na dystansie dziesięciu rund - nie ukrywa Michał.
Naprzeciw Polaka za ponad trzy tygodnie stanie Chaquib Fadli (13-4, 7 KO). Mistrz Francji kategorii junior półśredniej już kiedyś spotkał się z naszym rodakiem i wypunktował łatwo Arka Małka.
- O moim rywalu wiem tyle, że był mistrzem Francji, jest wyższy i trochę starszy. To dość mało informacji. Miałem problem ze znalezieniem materiałów z nim związanych, lecz na pewno będę intensywnie szukał, gdyż lubię wiedzieć co mnie czeka w ringu.
Już jesienią kolejna gala z cyklu Polsat Boxing Night. Jak doskonale wiemy, podopieczny Andrzeja Liczika i Andrzeja Gmitruka brał udział w ostatniej, listopadowej edycji, w której szybko, bo już w pierwszym starciu, znokautował Michała Chudeckiego. Czy jest szansa, że i tym razem zobaczmy go na tej imprezie?
- Bardzo bym chciał zaboksować na tej gali, zresztą kto by nie chciał? To w końcu największe widowisko bokserskie w Polsce. Na dzień dzisiejszy nikt ze mną jeszcze nie rozmawiał. Z tego co wiem, brane są pod uwagę dwie opcja związane bezpośrednio ze mną. Jedna to rewanżowe starcie z Chudeckim, druga natomiast to ewentualna potyczka z Przemkiem Runowskim. Dla mnie to bez różnicy z kim przyjdzie mi się mierzyć - dodał Syrowatka.