KELL BROOK BEZLITOSNY DLA RODAKA
W głównej walce wieczoru wielkiej gali w Londynie spotkali się były mistrz świata w boksie olimpijskim - Frankie Gavin (22-2, 13 KO), z panującym na tronie federacji IBF wagi półśredniej Kellem Brookiem (35-0, 24 KO). Lepszy okazał się ten drugi.
Początkowo walczący z różnych pozycji pięściarze mieli kłopot z namierzeniem celu. Obaj byli dla siebie niewygodni, lecz to obrońca tytułu wykazywał większą aktywność, trafiając czasem lewym prostym bądź lewym sierpem. W trzeciej rundzie dodał do swojego arsenału podwójny prawy oraz prawy podbródkowy, spychając rywala do coraz głębszej defensywy.
Brook bezpośrednim prawym krzyżowym skracał dystans, a z bliska konsekwentnie ciosami na korpus i podbródkami rozbijał coraz mniej szczelną gardę pretendenta. Pojedynek zrobił się jednostronny, a sporadyczne kontry Gavina nie robiły na championie najmniejszego wrażenia. Kell osaczał coraz bardziej challengera. Koniec nastąpił w ostatnich sekundach szóstego starcia. Wszystko zaczął prawy prosty na szczękę. Zamroczony Gavin panicznie schował się za podwójną gardą i oparł o liny. Mistrz doskoczył, poprawił kombinacją prawy sierp-prawy podbródkowy, za moment uderzył jeszcze lewym sierpowym. Osuwającego się na matę Gavina sędzia złapał i bez zbędnego liczenia zastopował dalszą demolkę.
Ładna nazwa boksu amatorskiego. Hehe
glownych rywali(jeszcze Thurman) walczylo w jeden weekend,i z cala odpowiedzialnoscia moge stwierdzic,ze Floyd to dalej inna planeta..O ile fajnie,dobra skonczyl przez KO Brook,to tam bylo tyle nonszalancji ,bledow pod kontre ,ze takiemu magikowi jak floyd tylko przyklasnac..Ale patrzac nie medialnie,a sportowo ,to mimo ze Kell nikogo wielkiego na rozpisce nie ma ,to i tak jemu dal bym predzej pojedynek z floydem ,niz Khanowi.A najlepiej
to bym rzucil Thurmana.Mowa o junior polsredniej. Bo tak ogolnie to mimo tych dwoch ostatnich kontrowersyjnych
zwyciestw ,walka z FMJ nalezy sie D.Garcii.
Równie dobrze można powiedziec że Khan nie ma szans z Brookiem, bo Algieri dał Amirowi prawie równa walkę..
Walka nie wybitna, ale Brook zrobił to co miał zrobić. Osobiście spodziewałem się więcej po Gavinie. Brook jest bardzo duży i silny jak na tę kategorię...
zgadzam się. Bardzo chciałbym zobaczyć tę walkę, chociaż wydaje się, że faworytem byłby Thurman.
Wczoraj mi to przyszło do głowy.
Data: 31-05-2015 00:41:00
Beznadziejnie zaprezentoweal sie Kelle Brooke.Z Amirem Khanem to nie ma najmniejszych szans!
*
*
Zanim się oświadczysz księżnej Khan, proponuję obejrzeć walkę księżnej z Algierim. Jeśli Brook wypadł w sobotę słabo, to przystojny Amirek w piątek, 2 razy gorzej:D
Za oświadczyny księżnej Khan.. Stary.. jeden z najlepszych i najzabawniejszych komentarzy jakie przeczytałem kiedykolwiek na orgu.. Dzięki Ci za to! moja niedziela, nie jest już tą samą niedzielą..
dzięki, wiedziałem, że coś w tym musi być. Hamed był bardziej efektowny, Brook jest bardziej efektywny - robi to co musi.