DIMITRENKO NIE DAŁ SZANS KOWOLLOWI

- Jeszcze nigdy dotąd żaden zawodnik jaki stanął na mojej drodze nie uderzył mnie tak mocno - nie ukrywał podziwu dla rywala Patryk Kowoll (3-14, 2 KO).

Boksujący w stajni Krystiana Cieśnika polski "ciężki" o starcie w Niemczech dowiedział się tydzień temu. A rywala miał z najwyższej półki - byłego mistrza świata juniorów oraz mistrza Europy zawodowców, Aleksandra Dimitrenkę (35-2, 22 KO).

Pojedynek był zakontraktowany na sześć rund, lecz wszystko skończyło się już w pierwszej. Patryk zapoznał się z deskami trzykrotnie - za trzecim razem został wyliczony do dziesięciu.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: blingbling
Data: 30-05-2015 20:21:37 
winstrol czyni cuda
 Autor komentarza: BlancNort
Data: 30-05-2015 21:32:26 
Kto by się spodziewał cudów. Przynajmniej Kowoll ma w rekordzie walkę z byłym zawodowym Mistrzem Europy wagi ciężkiej z dobrym bilansem i trochę dorobił do pensji. Może chwalić się jak Najman, że walczył z byłym Mistrzem Europy hehe.
 Autor komentarza: matd
Data: 31-05-2015 01:01:26 
To tak jak by wychwalal go np. Jakub Kozera.. Ludzie taki news,to jest nawet zbedny.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.