JEAN PASCAL SPOTKA SIĘ Z NIEPOKONANYM KUBAŃCZYKIEM
Jean Pascal (29-3-1, 17 KO) w połowie marca stoczył świetną, choć przegraną batalię z Siergiejem Kowaliowem (27-0-1, 24 KO). Teraz poprzedzi jego kolejną walkę.
Rosjanin 25 lipca na ringu w Mandalay Bay w Las Vegas przystąpi do obowiązkowej obrony pasów WBA/WBO/IBF wagi półciężkiej przeciwko Nadjibowi Mohammediemu (37-3, 23 KO). Przed nimi między linami zaprezentuje się właśnie Pascal, a wszystko pokaże stacja HBO. Jego rywalem będzie niepokonany Kubańczyk, Yunieski Gonzalez (16-0, 12 KO). Pojedynek zakontraktowano na dziesięć rund.
- To dobry rywal, ale przecież wszyscy wiedzą, że ja sobie ich nie dobieram łatwych. Już trenuję na sali i koncentruję się na tym pojedynku - powiedział Pascal.
- Od dawna czekałem na taką walkę. Kiedy już z nim skończę, Pascal nie będzie już wartościowym zawodnikiem - odgraża się Gonzalez.
Będzie lanie znowu.
*
*
Niedokładnie przeczytałem z rana. Myślałem, że znowu zawalczy z Kowaliowem, jak planowano ostatnio.
Z Gonzalezem powinien wygrać. Tym bardziej w Kanadzie. Ale Yunieski to bardzo silny pięściarz, cepiarz (podobnie jak Pascal) - wynik jest sprawą otwartą.
Po co mu potem rewanż z Kovlaevem tylko kasa duża ale kosztem zdrowia
ale z innymi ma jak najbardziej szanse nawet z Stevosnem