MOSLEY PROPONUJE MALIGNAGGIEMU WALKĘ NA ZASADACH BKB
Twitter ćwierka o nowym konflikcie w świecie boksu. Na portalu społecznościowym od kilkudziesięciu godzin uprzejmości wymieniają Shane Mosley (47-9-1, 39 KO) i Paulie Malignaggi (33-6, 7 KO). Starszy z Amerykanów zaproponował nawet walkę na zasadach Big Knockout Boxing.
Zaczęło się od tego, że "Słodki" zdementował informację o planowanej potyczce z "Magikiem". - Paulie tylko ucieka w ringu, jest jeszcze gorszy niż Algieri. To byłaby nudna walka, a gdybym wrócił do ringu, chciałbym dać kibicom show - napisał.
Malignaggi odparł, że Mosley nie wejdzie z nim między liny nie ze względu na małe emocje, tylko dlatego, że emerytowany pięściarz nie byłby w stanie poradzić sobie z jego pracą nóg. - Mógłbym wejść na ring z balkonikiem, a i tak starłbym cały żel z twoich włosów - ripostował Shane.
W końcu Mosley zaproponował starcie na gali Big Knockout Boxing, gdzie zawodnicy nie walczą w ringu, tylko w małym okręgu - bez lin i narożników. Tak zwany "the pit", który gościł już m.in. znanych kibicom boksu Gabriela Rosado i Curtisa Stevensa, jest mniej więcej dwa razy mniejszy niż tradycyjny ring, co ma powodować duże emocje i oczywiście, jak nazwa organizacji wskazuje, duże nokauty. - Nie miałbyś, gdzie uciec, gdzie się schować. Dawaj - zachęcał "Słodki".
"Magik" nie wydaje się być jednak zainteresowany tym pomysłem. - Jeżeli się ze mną zmierzysz, to w ringu bokserskim. Okrążałbym twój stary tyłek, nie wygrałbyś nawet rundy - stwierdził i szybko otrzymał odpowiedź: - Okrążałbyś mnie? Poczekaj chwilkę... Sorry, musiałem wyjść na zewnątrz i sprawdzić, czy świnie latają. Nie latają. Nokautuję cię w pięć rund.
Mosley ostatnią walkę stoczył w listopadzie 2013 roku, ale od jakiegoś czasu myśli o powrocie do sportu. Malignaggi, pauzujący od kwietnia ubiegłego roku, ponownie zamierza się pojawić między linami jesienią. Czas pokaże, czy konflikt weteranów skończy się w sieci, w ringu czy może the pit.
Z kim na poziomie taka potyczka nie miałaby sensu, ani racji bytu, więc prą ku sobie...
Ja tego nie kupuję.
serwer szwankuje :-)