WILDER: O RYWALU WIEM TYLE, ŻE JEST WYSOKI
Deontay Wilder (33-0, 32 KO) nie zadręcza się myślami na temat swojego najbliższego rywala, Erica Moliny (23-2, 17 KO). - Wiem o nim tylko tyle, że jest wysoki - mówi "Brązowy Bombardier".
Wilder skrzyżuje rękawice z mierzącym 193 cm pretendentem 13 czerwca na gali w Birmingham w swoim rodzinnym stanie Alabama. Dla 29-latka, wyższego od Moliny o blisko dziesięć centymetrów, będzie to pierwsza obrona tytułu WBC w wadze ciężkiej. Mistrz trenuje ciężko, ale stylu rywala nie analizuje.
- Wiem, że jest wysoki i ciężki. Ma też niezły rekord, do tego słyszałem, że dysponuje dobrym ciosem. Tyle o nim wiem. Nie studiuję żadnych jego walk. Osobiście nie wierzę w tego typu metody. Wolę, aby zajął się tym mój trener, bo wiem, że kiedy będziemy w ringu, rywal spróbuje do mnie podejść w inny sposób - stwierdził.
"Brązowy Bombardier" jest zdecydowanym faworytem zbliżającej się potyczki, lecz podkreśla, że rywala nie lekceważy. - W wadze ciężkiej trzeba uważać z każdym, bo to kategoria oparta na sile. Tutaj każdy zawodnik jest niebezpieczny. Trzeba to szanować i mieć do tego odpowiednie nastawienie. Ja nikogo nie lekceważę, dla mnie to nie są żadne wygłupy - powiedział.
machnąć ręką co najwyżej.
Było wiadomo, że "mistrzostwo" Wildera to będzie parodia.
Zobaczymy jak z walką z Powietkinem, bo jakoś trudno mi uwierzyć, żeby bez problemów do niej doszło.
Nie daję Wilderowi żadnych szans.
Zazwyczaj im rywal slabszy tym bardziej sie go chwali przed walka i nie czyni tak tylko Wilder,ale kazdy bokser...
link do torrenta z filmem Mistrzowie.
Odpalić torrenta mozna z BitComet. Wlasnie sciagnalem i polecam- jakosc HD, bez zadnych oszustw
Mialem isc do kina ale teraz to juz nie wiem gdzie ogladac.
Było wiadomo, że "mistrzostwo" Wildera to będzie parodia."
Parodia, to sa twoje wpisy...lol...
taki pretendent to zbezczeszczenie pasa WBC jak to tu ktos niedawno napisal .. "
lol...powaznie??? No coz, moze juz zaczniecie rozmawiac o tym, jak to Povetkin zmiecie z ringu Wildera (tak przeciez wygladaly polemiki tutaj przed walka ze Stivernem...lol...), a po walce z Sovietem, uznacie iz Sasza to nic wielkiego a Deontay to dalej "bumobijca". Taki scenariusz na tym forum powtarza sie nieustannie I wcale nie jestem zaskoczony waszym prowincjonalnym zachowaniem. Co innego konstruktywnie krytykowac, a co innego robic z siebie blaznow Ladies & Gentlemen.
molina najgorszy pretendent ever "
Molina to taki sam przecietniak w wadze3 ciezkiej jak Pianieta, Charr, Leapai, Wach, Sosnowski czy wielu innych z ktorymi walczyli w ringu Klitschkos. Jakas post soviecka hipokryzja pachnie na tym forum. Odrobine wiecej prob obiektywnej oceny sytuacji prosze...lol...
Bede identycznie glupie jak po walce z Bermane Stiverne.
Napiszę to raz a potem będę tylko powtarzał Wilder przegra z Povetkinem. Zobaczymy może Molina nas pozytywnie zaskoczy. "
Po pierwsze, jak bedziesz powtarzal, to niestety ne znaczy iz napiszesz to tylkoraz...lol...
Po drugie, porozmawiamy po walce z Povetkinem, ktorego osobiscie bardzo lubiue i cenie, a na potwierdzenie oja lista czolowych ciezkich:
Top 15 HEAVYWEIGHT DIVISION
May, 2015
by cop
1. Wladimir Klitschko
2. Deontay Wilder
2. Alexander Povetkin
3. Bermane Stiverne
5. Bryant Jennings
6. Tyson Fury
7. Vyacheslav Glazkov
8. Anthony Joshua
9. Joseph Parker
10. Charles Martin
11. Chris Arreola
12. Kubrat Pulev
13. Carlos Takam
14. Andy Ruiz Jr.
15. Steve Cunningham & Dominic Breazeale
Już sam dobór przeciwnika to WYGŁUP sam w sobie. Profanacja zielonego pasa :-(
Już sam dobór przeciwnika to WYGŁUP sam w sobie. Profanacja zielonego pasa :-(
Data: 29-05-2015 20:58:38
Top 15 HEAVYWEIGHT DIVISION
May, 2015
by cop
1. Wladimir Klitschko
2. Deontay Wilder
3. Alexander Povetkin
.............................
No dobrze a co z Arturem Szpilką ?
Data: 29-05-2015 10:54:53
O rywalu można powiedzieć...
machnąć ręką co najwyżej.
Było wiadomo, że "mistrzostwo" Wildera to będzie parodia.
Mnie zastanawia dlaczego Stiverne musial odrazu toczyc obowiązkową a bumobijca moze sobie wziasc buma na dobrowolną ? Czyżby czyste uklady ? Wyjasni ktos ?
No dobrze a co z Arturem Szpilką ? "
A co ma byc? Niech walczy i probuje udowodnic swiatu, ze jest dobrym piesciarzem. To wszystko.
"dla mnie to nie są żadne wygłupy - powiedział."
Już sam dobór przeciwnika to WYGŁUP sam w sobie. Profanacja zielonego pasa :-( "
Kto rozumie bokserski biznes, wie doskonale, ze to zaden wyglup a profesjonalizm w kazdym calu. Pisalem o tym wczesniej. Ponadto, ci z was, ktorzy mysla o Molinie jako ofiarze Arreoli, nie bardzo znaja tego piesciarza. Ja mialem okazje ogladac go na zywo i to nie zaden "bum" a solidny ciezki, ktory co prawda nie jest wirtuozem ringu, ale moze sprawic niespodzianke. Tak w Birmingham sie jednak nie stanie...lol....
Data: 29-05-2015 21:17:00
"KapralWiaderny Data: 29-05-2015 21:02:21
No dobrze a co z Arturem Szpilką ? "
A co ma byc? Niech walczy i probuje udowodnic swiatu, ze jest dobrym piesciarzem. To wszystko.
Racja ale zaskoczyło mnie miejsce w top-15 dla Ruiza Jr. Nie miał wybitnych przeciwników jak do tej pory a to jak prowadzi się ostatnimi czasy jest dalekie od profesjonalizmu (powtórka z Solisa w zasięgu?). Zobaczymy jak wypadnie korespondecyjny pojedynek Szpilki z Manu Quezedą, tutaj skonczylo sie szybkim KO.
Data: 29-05-2015 21:19:47
"KapralWiaderny Data: 29-05-2015 20:59:05
"dla mnie to nie są żadne wygłupy - powiedział."
Już sam dobór przeciwnika to WYGŁUP sam w sobie. Profanacja zielonego pasa :-( "
Kto rozumie bokserski biznes, wie doskonale, ze to zaden wyglup a profesjonalizm w kazdym calu.
Od strony biznesowej Wilder jako produkt to majstersztyk. Marketing, PR, sposób prowadzenia jego kariery itp. Jednak od strony sportowej to już jednak różowo nie jest. Kibic ma jednak prawo czasem powiedzieć NIE vide walka z policjantem na prawie pustym stadionie. Fakt tv zapłaciła, kasa sie pewnie zgadzała ale sportowo było licho.
Data: 29-05-2015 21:28:07
Dopiero pojedynek z Powietkinem pokaże nam jakim mistrzem jest Wilder.
Tak , kibice oczekują realnych wyzwań sportowych. Takim bylaby napewno walka z obecnie ciężkim nr 2 na świecie. Niestety znowu zaczyna się jakies lawirowanie, dobierania rywala gdzie wynik walki jest znany jeszcze przed pierwszym gongiem i gra na czas. Biznesy, biznesy.... Pewnie będa czekac az Wład sie zestarzeje zeby podejsc do niego bez takiego ryzyka jakim jest obecnie. FMJ tez wyczekał Pacmana.
Autor komentarza: lRollinsl
Data: 29-05-2015 10:54:53
O rywalu można powiedzieć...
machnąć ręką co najwyżej.
Było wiadomo, że "mistrzostwo" Wildera to będzie parodia.
Mnie zastanawia dlaczego Stiverne musial od razu toczyć obowiązkową a bumobijca może sobie wziasc buma na dobrowolną ? Czyżby czyste uklady ? Wyjasni ktos ?
*
*
Sam sobie odpowiedziałeś, chodzi o układy. Bo jak to wytłumaczyć?