FROCH: JOSHUA POTRAFI PRZYJĄĆ CIOS. TO PRZYSZŁY MISTRZ
Wiadomo, że Anthony Joshua (12-0, 12 KO) mocno bije, ale czy sam potrafi przyjąć mocny cios? Starszy rodak kreowanego na nową gwiazdę wagi ciężkiej zawodnika Carl Froch (33-2, 24 KO) twierdzi, że zna odpowiedź na to pytanie i jest ona jak najbardziej pozytywna.
25-letni Brytyjczyk wróci między liny już w sobotę na gali w Londynie, gdzie zmierzy się z Kevinem Johnsonem (29-6-1, 14 KO). Amerykanin wniesie do ringu dużą rutynę i w powszechnej opinii ma stanowić pierwszy poważny test dla Joshuy. - Tak, Johnson będzie sprawdzianem Nie ma wprawdzie nokautującego uderzenia, ale w wadze ciężkiej każdy może znokautować. Widziałem jednak na sparingach, że AJ potrafi przyjąć mocne uderzenia. Naprawdę mocne - mówi Froch.
Zdaniem "Kobry" wynik w sobotniej walce może być tylko jeden. - Johnson to duży i silny zawodnik, ma duże doświadczenie i będzie wiedział, jak dokuczyć Anthony'emu, da mu pewnie kilka powodów do myślenia. Nie sądzę jednak, aby miał papiery na sprawienie niespodzianki. Wiem, że AJ będzie chciał trochę poboksować. Myślę, że zdominuje rywala, pytanie tylko, czy zdoła go znokautować - stwierdził.
Odpowiedź na nie poznamy już w sobotę. Później przyjdą kolejne testy, aż w końcu utalentowany Brytyjczyk przystąpi do walki o mistrzostwo świata. Ta, przekonuje Froch, to tylko kwestia czasu. - Wiem, że on ma dopiero dwanaście walk na koncie, a przed sobą starcie z Johnsonem, ale mimo wszystko nie sposób mówić, że Joshua nie będzie czempionem. Mistrzostwo świata jest mu pisane - zapewnił.
Transmisję z gali z udziałem Joshuy i Johnsona, której głównym wydarzeniem będzie konfrontacja Brook-Gavin, przeprowadzi Polsat Sport. Początek w sobotę o 19:00.
Niekoniecznie. Wład to dobry pięściarz ale ma swoje ograniczenia, które można wykorzystać. Joshua ma potencjał na dominatora ale musi on zostać zweryfikowany w twardych bojach. O ile będzie się rozwijał tak jak do tej pory to za 2-3 lata jak nabierze doświadczenia i wejdzie w swój Prime to będzie ogromnym zagrożeniem dla Kliczki, który lepszy już nie będzie a jako 41-42 latek zapewne zwolnią mu nogi, więc będzie gorszym bokserem a Brytyjczyk będzie to w stanie wykorzystać i zająć tron króla wszechwag. Na rok 2015 szanse z DR Steelhammerem mają Wilder (25%) oraz Powietkin i Fury (po 15%) reszta do ringu może z nim wejść po wypłatę.
A Tomasz Waciak Adamek?
Data: 26-05-2015 15:00:37
Wg mnie Władimir odejdzie zanim zdąży się zmierzyć z Joshua. Facet ma 25 lat, po co ma się spieszyć.
bo mu pozniej orgowi specjalisci wytkna ze nei spieszyl sie do wlada albo sie go bal :P
A ja uwazam ,ze jak ktos moglby juz teraz zagrozic Kliczce,to wlasnie nie opierzony Joshua..On jest lepszy boksersko od Wildera.No ale wystawiac na Ukrainca jeszcze go nikt nie powinien.
Joshua ma predyspozycje, ale jeszcze nie takie aby stawiać się Kliczce, ani tym bardziej postawić się w tej chwili. Jest talentem, ale nie niesamowitym, że można by go było śmiało puścić na Władka. Po prostu to przegra- niestety.
To musi być talen z prawdziwego zdarzenia, a Joshua ani Wilder-boom taki nie jest.
Oczywiście na razie tego ni8e wiemy, ale on mi na takiego nie wygląda.
http://i.ytimg.com/vi/RW9CR5onNV8/hqdefault.jpg
http://i.imgur.com/csEegG1.jpg