DROZD WRÓCI POD KONIEC ROKU, CELEM UNIFIKACJA
Grigorij Drozd (40-1, 28 KO), który w piątek na gali w Moskwie pokonał Łukasza Janika (28-3, 15 KO), zapowiedział, że przez najbliższy miesiąc będzie odpoczywać od boksu, a kolejną walkę w obronie tytułu WBC w wadze junior ciężkiej stoczy pod koniec roku.
- Nie wiem jeszcze, kiedy znowu zaboksuję, ale myślę, że nastąpi to pod koniec roku. Teraz przez tygodnie, może miesiąc, będę odpoczywać. Nie spieszę się, stawiam krok po kroku. Będę bronić tytułu, a moim celem jest unifikacja - stwierdził "Krasawczik".
Rosjanin wygrał z Janikiem przez techniczny nokaut w dziewiątej rundzie. Pięściarza z Jeleniej Góry zdominował, ale mimo wszystko chwalił po walce, zaznaczając, że może stanowić zagrożenie dla każdego czempiona w dywizji. Pytany o ewentualny rewanż, odparł, że to mało prawdopodobne, tak samo jak ponowne starcie z Krzysztofem Włodarczykiem (49-3-1, 35 KO), z którym pierwotnie miał się zmierzyć w Moskwie.
czy nie bardzo?
Tak że chyba Makabu jest pierwszy w kolejce.
Bardzo trudna przeprawa dla Rosjanina, jakby co.
Drozd chce zunifikować tytuły...
Z Lebiediewem stawiałbym na Denisa.
Huck, Hernandez itd do pokonania, ale...
powoli "wchodzą w decydującą fazę" Usyk, Kudriaszow...
z nimi Drozd raczej by nie wygrał, a na pewno walki byłyby niezmiernie trudne dla niego.
Hernandez by przegrał.
Huck? Zależy od tego w jakiej byłby dyspozycji.
Z Lebedevem ciężko stwierdzić, to samo z Usykiem.
Kurdriaszow? Gość ma mega petardę, jest wolny i przeciętny technicznie. To nie jest żaden Kowalev.
*
*
Czy jest wolny?
Wstrzymałbym się z opiniami na ten temat. Gość na razie nie miał poważnych rywali, nie musiał przyspieszać.
Wydaje mi się, że on jak trzeba, potrafi przyspieszyć, potrafi szybko. Jakieś takie próby było już widać z Meroro, tylko że ten był tak panicznie przestraszony, że tylko lepił się do Rosjanina i ten musiał głównie na to uważać. Poza tym wiedział, że wcześniej czy później ustrzeli Afrykanina.
Denis od czasu walki z Jonesem jest chyba bardziej ostrożny, ale... to być może dobrze dla niego, dla jego boksu.
Fajna by to była walka (z Drozdem) i na pewno trudna dla obu.
Ja jednak stawiałbym na Lebiediewa, dość pewnie.
Denis od czasu walki z Jonesem jest chyba bardziej ostrożny, ale... to być może dobrze dla niego, dla jego boksu.
Fajna by to była walka (z Drozdem) i na pewno trudna dla obu.
Ja jednak stawiałbym na Lebiediewa, dość pewnie.
Serwer szwankuje :-)
Drozd nie łatwo a pewnie cieżko będzie miał z Makabu
Jeszcze taki pstyczek w kierunku Polsatu cyfrowego
nakłania ppv na ksw lansiarskie nie mówie że złych ale ulicznych fighterów a nie pokazuję walke Polaka o mistrzostwo Świata
Polsat Kmita i Solarz gruba Żółta kartka !!!!
i jeszcze nakłniać będzie na walkę Emeryta bokserskiego Salety z Adamkiem
Drozd nie łatwo a pewnie cieżko będzie miał z Makabu
Jeszcze taki pstyczek w kierunku Polsatu cyfrowego
nakłania ppv na ksw lansiarskie nie mówie że złych ale ulicznych fighterów a nie pokazuję walke Polaka o mistrzostwo Świata
Polsat Kmita i Solarz gruba Żółta kartka !!!!
i jeszcze nakłniać będzie na walkę Emeryta bokserskiego Salety z Adamkiem