WYNIKI Z WEEKENDU
Za nami kilka ciekawych walk, o których jeszcze nie pisaliśmy. Teraz przedstawiamy Wam wyniki w telegraficznym skrócie.
Dobrze znany naszym kibicom z dwóch potyczek z Grześkiem Proksą Kerry Hope (21-7, 2 KO) znokautował pod koniec pierwszej rundy Jameda Jalarante'a (23-18-1, 11 KO) i już szykuje się do kolejnego startu. Rywalem byłego mistrza Europy wagi średniej 19 czerwca w Australii będzie Michael Zerafa (17-1, 9 KO).
Po porażce z Andre Wardem trzecią wygraną zanotował Edwin Rodriguez (27-1, 18 KO). "La Bomba" z Dominikany w trzecim starciu odprawiła Craiga Bakera (16-1, 12 KO).
Juho Haapoja (25-6-2, 15 KO) rozpoczynał karierę w wadze ciężkiej, potem przeszedł do cruiser, gdzie nawet doczekał się walki o mistrzostwo Europy z Mateuszem Masternakiem, a teraz próbuje swych sił w dywizji półciężkiej. Na początku roku doznał bolesnej porażki przed czasem z rąk Siergieja Demczenki (15-7-1, 11 KO). Teraz próbował się mu zrewanżować, ale pomysł ten wypalił tylko połowicznie. Po dziesięciu rundach każdy z sędziów typował inaczej - 94:96, 97:94 i 95:95. Tak więc remis i wciąż nie do końca załatwione porachunki. Może trylogia?
Teraz trochę więcej o królewskiej kategorii. Olbrzymi Chińczyk - Taishan Dong (5-0, 3 KO), po słabszym ostatnim zwycięstwie tym razem już w pierwszej odsłonie odesłał do domu Lance'a Gaucha (5-9-2, 3 KO).
Dwumetrowy Gary Cornish (21-0, 12 KO) jeszcze niedawno pomagał w sparingach Mariuszowi Wachowi. Ale on ma swoje ambicje. Póki co zdobył międzynarodowy pas organizacji IBO wygrywając na początku czwartej rundy z Zoltanem Csalą (8-2, 6 KO). Poniżej przypominamy urywki sparingu Szkota z naszym "Wikingiem".
I na koniec Donovan Ruddock (40-5-1, 30 KO), który pomimo 51 lat na karku kontynuuje powrót. Jeden z najlepszych "ciężkich", który nigdy nie zdobył pasa, spotkał na swojej drodze Erica Barraka (8-3, 6 KO). Po sześciu starciach sędziowie wskazali stosunkiem głosów dwa do remisu na legendarną "Brzytwę" - 57:57 i dwukrotnie 58:56.