DeGALE POKONAŁ DIRRELLA I ZDOBYŁ PAS IBF PO FROCHU!

James DeGale (21-1, 14 KO) pokonał po twardej walce Andre Dirrella (24-2, 16 KO) i zagarnął wakujący tytuł mistrza świata federacji IBF kategorii super średniej.

Początek należał zdecydowanie do mistrza olimpijskiego z Pekinu. W drugiej rundzie Anglik huknął lewym sierpowym, posyłając rywala na deski. Ten powstał na osiem, lecz za moment znów leżał, nie dochodząc do siebie jeszcze po pierwszym nokdaunie. W trzecim starciu popularny "Chunky" trzepnął Dirrella kolejnym lewym sierpowym i gdyby nie liny, Andre zapewne znów byłby liczony. Czwarta i piąta odsłona trochę się wyrównała, jednak w szóstej pięściarz z Londynu zaskoczył oponenta kilka razy tym razem przednią, prawą ręką odczepnymi hakami. I nagle stanął w miejscu!

Od siódmej do dziesiątej rundy przestał praktycznie zadawać ciosy. Dirrell z kolei rósł z każdą minutą i był coraz pewniejszy siebie. Jeśli nawet dochodziło do jakiś spięć, to za każdym razem akcję kończył i akcentował Amerykanin. Wygrana Jamesa wisiała na włosku, ale wrócił do gry i dzięki dwóm ostatnim starciom dowiózł zwycięstwo do końca. Wygrał u wszystkich sędziów, choć Alan Davis wygłupił się punktacją 117:109. Dwaj pozostali typowali 114:112, co zdecydowanie bardziej odpowiadało realnemu przebiegowi walki.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: tapir
Data: 23-05-2015 23:50:56 
Remis byłby ok. Walka wyrównana.
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 23-05-2015 23:51:52 
to po Dilerze nie ma tej odprności De Geallle 2 razy na dechy go posłała i zasłużenie wygrał
Ciekawie czy spotka sie de Galle z Frochem pomyśleć że wilczewski kiedyś cały dystans wytrwał z Angolem
 Autor komentarza: Maynard
Data: 23-05-2015 23:52:40 
Gdyby nie nokdauny, byłby remis. Brawo dla Dirrella za to, że się nie poddał.
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 23-05-2015 23:55:03 
mam niedosyt odnośnie występu DeGala. Uważam, że stać go było na więcej. Myślę, że za dużo się podpalał, szukał na siłę nokautu zamiast wymuszać presję na Dirrellu i dążyć do półdystansu, gdzie DeGale czuje się jak ryba w wodzie. Z drugiej strony trzeba przyznać, że Dirrell przygotował się do tego pojedynku bardzo dobrze. Wykorzystał przewagę zasięgu rąk, poprawił szybkość i precyzję ciosów, co zresztą zapowiadał przed walką. Wynik bliski remisu jednak zwycięstwo Anglika zasłużone.
 Autor komentarza: trucker
Data: 23-05-2015 23:56:00 
Dawać walke Froch-GGG...Jak najszybciej..
 Autor komentarza: samurai
Data: 24-05-2015 00:01:44 
Jamsa urotowaly nokdawny bo inaczej by to przegral. Ale nie mozna mowic o jakims przekrecie. Andre sam sobie winien.
 Autor komentarza: samurai
Data: 24-05-2015 00:06:09 
Za takie cos chcecie ludzi banowac?
 Autor komentarza: maciejka
Data: 24-05-2015 00:25:56 
@samurai
"rozumujących inaczej" należy banować niezwłocznie. Jeśli tego się nie robi, to następnym krokiem jest ich rozplenienie, a na końcu redakcja sama ich publikuje :-(
pozdrawiam
 Autor komentarza: lRollinsl
Data: 24-05-2015 00:28:24 
Vitalij71 Data: 23-05-2015 23:51:52
to po Dilerze nie ma tej odporności De Geallle 2 razy na dechy go posłała i zasłużenie wygrał
Ciekawie czy spotka sie de Galle z Frochem pomyśleć że wilczewski kiedyś cały dystans wytrwał z Angolem
*
*
Co Ty tak z tym Frochem?
Przecież Carl zrzekł się pasa, bo nie chciał walki z DeGalem - obowiązkowym pretendentem.
Na pewno Frch się nie wystraszył. Po prostu Carl szuka teraz bardziej intratnych kasowo walk.
Miał być Chavez Jr, ale dostał w pałę od Polaka.
Teraz mówi się o starciu z GGG.
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 24-05-2015 00:29:57 
Dirrel mógłby być bokserem na miarę Mayweathera lub R.Jones Jr niestety Abraham "skończył " jego karierę hamskim faulem.
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 24-05-2015 00:29:58 
Dirrel mógłby być bokserem na miarę Mayweathera lub R.Jones Jr niestety Abraham "skończył " jego karierę hamskim faulem.
 Autor komentarza: pasozyd
Data: 24-05-2015 00:32:39 
za co niby te ostrzezenie pojebalo was juz do konca ?
 Autor komentarza: lRollinsl
Data: 24-05-2015 00:34:08 
Też nie bardzo mi się podobają takie ostrzeżenia. Bo niby co?
szkoda gadać
Niektórzy to chyba czasami mają parcie,żeby zaznaczyć swoją obecność.
 Autor komentarza: pasozyd
Data: 24-05-2015 00:34:53 
za co te ostrzezenie dla BlancNort pojebalo was juz do konca?
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 24-05-2015 01:12:09 
bak gada glupoty owszem ale ban za takie cos??

chyba blancos podszedl do pulpitu.....
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 24-05-2015 01:12:33 
tzn ostrzezenie, nie ban
 Autor komentarza: werus
Data: 24-05-2015 01:24:05 
Wilczewski to był konkretny pięściarz. Niestety zgodził się na walkę z Abrahamem po chorobie... i potem juz po Wilku, ale mam szacunek do jego umiejętności.
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 24-05-2015 05:12:31 
Podobała mi się walka Wilka z De Gale. Wilk mógł to wygrać.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 24-05-2015 08:36:59 
Moderacja na Tym portalu to kpina..
bak (BlancNort), ostrzeżenie powinien jednak dostać nie za obrazki Opalacha, ale za notoryczny spam..


Co do DeGale - Dirrel, to zasłużone zwycięstwo Chunky'ego..
 Autor komentarza: odyniec
Data: 24-05-2015 10:51:59 
no i co? po tej walce nadal uważacie ze Chunky wciagnal by Frocha nosem? bo ja raczej nie widze tego tak rozowo
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 24-05-2015 13:34:14 
ten post baka to tez byl spam........po raz 500 idiota wkleja obrazki opalacha (moze mu robi lacha??) i promocja

jest to debilne

ale mimo tego nie powinno byc ostrzezenia za takie cos



bak tak dla jaj to robisz czy jestes tak naprawde hardcorowo powalony w leb jak jankeski idol??
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 24-05-2015 13:35:30 
*jak twoj jankeski idol
 Autor komentarza: zamek9
Data: 01-06-2015 20:40:50 
DeGale walką z Wilczewskim dopiero "zaczynał" przygodę z boksem zawodowym i był nie doświadczonym kogutem, Wilczewski z tamtej walki i DeGale dzis to masakra Wilczewskiego do zera
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.