WILDER: NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ WALKI Z POWIETKINEM
Wygraną nad Mike'em Perezem (21-2-1, 13 KO), którego znokautował już w pierwszej rundzie, Aleksander Powietkin (29-1, 21 KO) zagwarantował sobie prawo do walki o mistrzostwo WBC w wadze ciężkiej z Deontayem Wilderem (33-0, 32 KO). Amerykanin śledził wczoraj wydarzenia w Moskwie i złożył nowemu pretendentowi gratulacje.
- Gratuluję Powietkinowi zwycięstwa. Już nie mogę się doczekać mojej pierwszej obowiązkowej obrony - napisał "Brązowy Bombardier" na Twitterze.
Zanim do niej dojdzie, Wilder spotka się 13 czerwca w Birmingham w stanie Alabama z Ericiem Moliną (23-2, 17 KO). Później przyjdzie czas na Powietkina, choć ochotę na starcie z Amerykaninem ma też wielu innych pięściarzy. Wśród nich jest Australijczyk Lucas Browne, który zaczepia ostatnio Wildera na Twitterze, próbując nakłonić czempiona do walki.
- Mam lepszych rywali do zmartwień - podsumował jego wpisy bokser z Alabamy.
Bez wyraznego faworyta , walka może trwac cały dystans jaki ko z obu stron jak Povietkin przedostanie się do półdystansu to ma szanse wygrać nawet przed czasem inaczej może mieć problem pytanie gdzie będzie walka bo Riabiński ma więcej kasy niż Golden boy i Haymon wiec może w Moskwie
ja kibicuję Europejskiemu boksowi( nie Amerykańskiej co prawda kasowej ale szopce medialnej a potem klopsie jak Mywether - Pacman)
i ruskowi jak będzie okaże się.
Niemniej jednak nie neguję, iż Povetkin będzie dobrym testem dla Deo, cała Ameryka z chęcią zobaczy walkę miejscowego championa z groźnym challengerem z Russia. Jedyne obawy mam co do tego kto wygra przetarg, bo jak wygra go Riabinski to walka z pewnością będzie w Rosji i tam ściany będą pomagać gospodarzowi, Rosja zrobi wszystko by ich pupilek zdobył pas, który jest własnością Ameryki. Cóż, Wilder musi znokautować Povetkina, gdyż nokautu raczej nie oszukają...lol...
Wilder zostanie brutalnie zrzucony z tronu.
Na który należycie nigdy już nie uda się go wcisnąć.
Zapamiętałem ten komentarz i pokażę ci go kiedy Povietkin będzie leżał na deskach cały spuchnięty po ciosach Wildera.
Co każde twoje wytłumaczenie pod przyszłym newsem: " Wilder nokałtuje Povietkina" będę wklejał twój komentarz.
Będę cię nim gnębił aż skończysz pisać na .org
A walka prawie na 100% będzie w Moskwie
dorosnij i znajdz sobie dziewczyne frustracie...
Mam mala prosbe, dotyczy oceny sedziowania gal w Rosjii. No moze nie wszystkich ale tych organizowanych przez Riabinskiego. Czesto spotykam sie z opiniami, obawami przed wynikami punktowymi. Zalecam przesledzic wyniki pojedynkow rozgrywanych u Riabinskiego ( fakt czesto koncza sie prze KO ) ale z ostatnich nie znalazlem ZADNEJ walki co wo weryktu koncowego lub do czasu przerwania mialbym jakiekolwiek watpliwosci. Spojrzcie na pojedynki Lebiediewa, zobaczcie oceny rozegranych rund przez Powietkina do KO ( z Takamem na kartach do 4r. przegrywal a do 8 r. remisowal co moim zdaniem idealnie oddawaolo przebieg rywalizacji ) a przeciez ci dwaj, jelden mistrz drugi celuje w tron HW, sa oczkiem w glowie organizatorow.
Rozumiem - Ruscy, rozumiem, ze mozna ich nie lubic ale nie tworzmy fikcji powielajac takie opinie. Gale Raibinskiego to przedsiewziecia na tyle profesjonalne, ze przypisywanie intencji nie popartych przeslankami zakrawa o infantylizm lub bezmyslne plotkarstwo
Co do glownego tematu i szanc Powietkina jak slusznie i z uporem maniaka przypomina szansepromotions, Ruski nie ma praktycznie doswiadczenia w walce z olbrzymami. Za takowe z roznych powodow nie uznaje walk z Kliczka i Wawrzykiem ... W efekcie moze miec podobny klopot jak Stiverne, ktory slabo wypadl z 40 letnim Austinem a jego nieumiejetnosc walki z olbrzymami potwierdzila tylko walka z Wilderem .....
Powietkin miał kilka razy Kliczkę na widelcu gdy ten wchodził z dystansu w klincz z dwoma wyprostowanymi rękoma.
Dół goły, broda nieosłonięta.
Ślepy był?
Toż to ja bym to wykorzystał.
Povetkin jest duzo mobilniejszym zawodnikiem od Steverne i dobrym technicznie, choc jak team Wildera obierze dobro taktyke i nie bedzie sie wdawal w bijatyke tylko" time in time out" i praca na nogach to moze wyboksowac
Saszke. Pytanie tylko czy Wilder da rade przez 12 rund tak tancowac z takim zawodnikiem jak Povetkin ktory bez watpienia bedzie szybszy i lepiej bedzie skracal dystans niz Steverne.
Ja bym postawil 60-40 na Sasze w tym pojedynku.
Powietkin wyglądałby zupełnie inaczej na tle Władimira gdyby sędzia nie pozwalał na te permanentne faule. Nie twierdze oczywiście, że Sasza by wygrał, ale miałby szanse. Kliczko powinien mieć odjęty punkt już na początku walki.
*
*
Od tego trzeba zacząć.
Sędzia powinien dużo wcześniej zwracać Ukraińcowi uwagę na te ewidentne faule. Gdyby nie pomogło, to tylko dyskwalifikacja.
Okazalo sie ze ma.
Dobra szczeka, bardzo twarde chude poteznie bijace łapy
dobra psychika, cwaniactwo ringowe
bardzo dobra garda gdy rywal wchodzi do poldystansu i bije
jednym slowem pokazal cala palete atrybutow ktore jednoznacznie mowia o jego potencjale.
Walka ze Stiverne'm nie odpowiada jedynie do konca na pytanie co do walki Wildera z Kliczko. Tutaj mimo to uwazam ze Wilder wygra z Kliczko.
Natomiast walka z Stiverne'm z cala pewnoscia powiedziala czy Wilder jest gotowy na takich jak Powietkin.
Jest gotowy, powiem wiecej; pokonuje ich.
Stiverne to byl dobry sprawdzian- bardzo twardy, napierajacy cala walke, mocno bijacy, łapiący na nieoczekiwane kontry (czesto tego probowal z Wilderem jednak Wilder nie dal sie na to przechytrzyc)
Wiec Wilder zarowno Takama jak i Pereza by zdewastował
Na dzień dzisiejszy Władimir jest o klasę lepszy od Wildera, śmiem twierdzić że nawet Fury by sobie z nim poradził, jeżeli chodzi o pojedynek z Powietkinem to szanse oceniam 50/50, a im walka będzie dużej trwała to większe szanse na wygraną ma Aleksander...
Masz swoje zdanie, Twoja sprawa.
Wszystko sie okaze w ringu.
W ringu nie istnieje cos takiego jak super rekord w boksie, czy inne rzeczy. W ringu liczy sie tylko to co pokaze Twoje cialo TU I TERAZ.
Wilder bije Kliczke
@BYK- pelna zgoda
Co dodam od siebie- Powietkin mimo wszystko z perezem byl troche slamazarny, za malo ruchliwy na nogach.
Bil szybko, ale z Wilderem najwazniejsza rzecz to beda nogi, skrocenie dystansu, zeby w ogole moc ten cios ulokowac.
Z takim atleta jak Wilder, Powietkin polegnie, choc to tylko moje zdanie i na pewno doceniam Powietkina.
Tyle że ten napompowany rekord należy do Wildera który walczył z BUMAMI(nie licząć średniaka Stiverna)...