CHAVEZ-MACKLIN? NA DRODZE MOŻE STANĄĆ WAGA
Matthew Macklin (32-6, 21 KO) jest jednym z głównych kandydatów do walki z próbującym się odbudować po dotkliwej porażce z rąk Andrzeja Fonfary Julio Cesarem Chavezem Jr (48-2-1, 32 KO). Brytyjczyk chętnie zmierzyłby się z Meksykaninem, ale nie ukrywa, że problemem jest waga.
Chavez, który z Fonfarą walczył w kategorii półciężkiej, wraca do wagi super średniej, podczas gdy Macklin boksuje w średniej. - Prawda jest taka, że ja w dniu walki ważyłbym nie więcej niż 168 funtów, a Chavez mógłby przybrać po ceremonii ważenia nawet 20 funtów. W dywizji średniej bardzo chętnie bym z nim zaboksował, ale do wyższej raczej nie chciałbym iść. Moglibyśmy się spotkać gdzieś pośrodku, na przykład w limicie 164 funtów - proponuje pięściarz z Wysp.
Wątpliwości co do pojedynku z Chavezem ma też jego promotor Eddie Hearn. - Podoba mi się pomysł tej walki, są duże pieniądze do zarobienia i jest to niewątpliwie kuszące, ale sami nie wiemy - stwierdził.
Szef Matchroom Boxing próbuje zakontraktować swojemu podopiecznemu inny - mniej dochododowy, ale bezpieczniejszy, a przy tym też bardzo ciekawy pojedynek z regularnym czempionem WBA w wadze średniej Danielem Jacobsem (29-1, 26 KO). - Ta walka to tak naprawdę priorytet Matthew. Są też opcje starcia z Peterem Quillinem i Andym Lee, ale kiedy pojawia się szansa na potyczkę z Chavezem, trzeba o tym pomyśleć - mówi.
prawdziwy z niego twardziel - walke z Fonfara przegral bo jak twierdzi Andrzej był za duzy i za silny ale sam bierze rywali mniejszych i nie widzi w tym nic dziwnego
frajer
Tak jak Odyniec napisał...Junior znowu bierze się za mniejszych a do tego totalnie rozbitego Matthew...
Z tego prosty wniosek ,że generuje je Junior nie Macklin.
Czyli nic się nie stało ,że przegrał z Fonfarą.
Dalej generuje kasę.
Fonfara pomimo wygranej w następnej walce z kim by nie było nie nastuka kasiory.
To pokazuje nędzę i krzywości w boksie i nie tylko.
GGG nie generuje kasy takiej jak Junior a różnica w tym czym dysponują w ringu przeogromna
Legia w 99 minucie otrzymuje karnego z kapelusza -dobrze jest.
Markowski nie widzi ,że Jonak łbem rozwala Tunezyjczyka -dobrze jest.
Śmieją się z naszych bokserów Rosjanie do rozpuku oficjalnie w mediach -dobrze jest
Układy i tylko układy rządzą.
W moim odczuciu Martin mógłby go wypunktować..
Szkoda, że Julio już nie jest taki odważny i raczej do Bute nie wyjdzie.
Catchweight byl