GOŁOWKIN ZNÓW PRZYCIĄGNĄŁ KIBICÓW, PROMOTOR ZAINTERESOWANY LARĄ
Kiedy do ringu wychodzi Giennadij Gołowkin (33-0, 30 KO), kibice amerykańscy wiedzą już, że należy przełączyć kanał na HBO i zasiąść wygodnie w fotelu. Przykładem tego ostatnia walka kazachskiego króla nokautu.
Pomimo iż Willie Monroe Jr (19-2, 6 KO) nie należy do gwiazd z pierwszych stron gazet i w zasadzie gdyby nie tryumf w turnieju Boxcino byłby postacią niemal anonimową. Mimo tego jego spotkanie z "GGG" obejrzało na żywo 1 334 000 widzów.
Gołowkin wykręcił już raz lepszy wynik o blisko sto tysięcy, lecz wówczas naprzeciw niego stanął bardzo groźny i będący na fali Curtis Stevens.
Niezłą widownie zgromadził również debiut na antenie HBO Romana Gonzaleza (43-0, 37 KO). Średnia widzów wyniosła 961 tysięcy.
Giennadij póki co nie zbliża się jeszcze do rezultatów przy okazji walk Kliczko vs Jennings, a już tym bardziej Alvarez vs Kirkland, jednak gdy w końcu naprzeciw niego stanie ktoś naprawdę groźny, słupki powinny wystrzelić w górę. Niedawno na ochotnika zgłaszał się Erislandy Lara (20-2-2, 12 KO), znakomity Kubańczyk z niższej dywizji. - Jeśli tylko on przeniesie się do wagi średniej, na pewno rozważymy taką możliwość i jeśli dogadamy się finansowo, to taki pojedynek wydaje się bardzo atrakcyjny - odpowiedział dziś Tom Loeffler, promotor Gołowkina.
Sam Gołowkin jest ogólnie w USA postacią nierozpoznawalną i nikt dla niego kanału nie przełącza.
Ale to się zapewne niedługo zmieni , choć takiego stanu nie zmieni walka z Erislandy Larą
Gdyby znokautował tego no...... zapomniałem jak się nazywa ten ....
bo z podobnych rozmiarow wspanialym technikiem Wardem raczej nie ma co liczyc
ekhem: PIENIADZE SIE IM NIE ZGADZAJA (slowa Loefflera). Z pewnoscia pieniadze za Larę beda wieksze tak jak za Monroe xD
Znokautował Matthewa Macklina, Daniela Geale'a, Marco Antonio Rubio i Martina Maryja ;)
"...to jakiego ten mistrz pokonał mistrza że wynoszony pod niebiosa.."
Nie chcą z nim walczyć, boją się go, można w sumie powiedzieć, że pokonał ich psychicznie. Moim zdaniem Frocha by rozwalił. Z Wardem też mógłby wygrać, chociaż tutaj niewiadomo. Cotto jest w wadze średniej a również zostałby zniszczony i nie zawalczy z GGG, predzej zejdzie wagę niżej
Nie rozumiesz, iż Andre Wardem nie interesuje się żadna poważna telewizja w USA? Absolutnie żadna. Jego walka z Paulem Smithem będzie transmitowania jedynie przez jakąś peryferyjną stację dla murzynów. Andre Ward musi sobie zasłużyć medialnie by dostać walkę z Golovkinem, który jest gwiazdą HBO.
Canelo
Lara
Ward
Froch
Ciekawe czy chociaż z 1 z nich zawalczy do maja 2016 roku...
Z Larą? Super pojedynek! Z Wardem? Super pojedynek! Z Alvarezem? Super pojedynek! Z Cotto? Super pojedynek!
Może Jacobs? Może Lee?
"Piętro" wyżej też są dobre nazwiska do sklepania. W zasadzie tylko Ward wygląda na wystarczająco groźnego.
Gołowkin na razie nie jest gwiazdą żadnej telewizji.
Mówmy o faktach a nie życzeniach.
Gołowkin to świtny zawodnik i niesamowity w ringu.
Ale dobry zawodnik nie od razu równa się gwiazda telewizji.
Gwiazdą telewizji jeest nudzisz i skandalista Floyd "Zero" porażek i zarabia miliony.
JMM to zawodnik lepszy i ciekawszy w ringu od mejłetera a zarabiał grosze i gwiazdą nigdy nie był.
W USA jest inaczej.
po 1 Ward jeszcze rok temu generowal 1,3 mln ogladalnosci, zapewniam Cie ze gdyby zawalczyl z Kazachem to osiagneliby taka sama ogladalnosc jak z Larą. Wiec nie opowiadaj debilizmow.
To po 1. Po 2 do Golowkina nie ma dorosnac medialnie dyletancie bo sam Golowkin nie jest nawet w PPV i sam jest wciaz srednio ogladany
Gdyby mieli zawalczyc z Wardem to zapewniam Cie ze wykreciliby co najmniej taka sama kase jak z Larą
Zreszta Ward juz dawno proponowal walke wiec Golowkin nie od dzis unika Warda
Wcale nie byłoby powiedziałe na Golovkin pozamiatałby nim ring...
kontrakt warda z grupą jay-z czy Ward może występować na HBO
GGG to gwiazda i Ward to gwiazda boksu, więc kto wyjdzie pierwszy do ringu, innymi słowymy kto będzie stroną A I B, kwestia pieniędzy - na pewno będą chcieli po kilka baniek, a Ty nie zarobia bez PPV, mimo wszystko w tym systemie ta walka w ogóle się nie sprzeda. GGG to duże ryzyko dla Warda, a Ward to jeszcze większe ryzyko dla GGG.
Kazach to mój jeden z ulubionych bokserów, ale obawiam się, że dla GGG Ward będzie za duży, za śliski i sprytny
nie mniej ta walka musi się odbywać, ale najpierw Lara w średniej dla GGG
Ale Rafał zaraz powie, ze Kazach to tchórz xD
A może być cienki Bolek i pozamiatane.
Taka prawda, GGG bierze sobie kogokolwiek i tak generuje więcej kasy niż walka z Wardem. Dlaczego? Ward będzie chciał parę razy więcej niż inny przeciwnika oglądalności nie podniesie."
Lol...widze ze ktos tutaj tańczy w paranoicznych delirycznych snach.
Ward bedzie chcial pare razy wiecej? Ward proponuje walke tchorzliwemu Gołowkinowi juz 2-3 lata. To obow Golowkina ciagle wykreca sie mowiac ze za malo kasy. Jeszcze nie slyszalem zeby Ward cokolwiek wspominal o wygorowanych oczekiwaniach finansowych
Lol... widze ze psychofani Gienka zapedzaja sie juz w coraz wieksze paranoje
Nie chcę być złośliwy wobec Ciebie tym bardziej, iż wielu użytkowników mogą mieć wobec mnie sporo do zarzucenia, aczkolwiek już nie raz udowodniłeś w tematach o Floydzie, że Twoje zdanie jest gówno warte. Nie raz, a notorycznie to udowadniałeś kierując się antypatią i subiektywnymi odczuciami wobec Mayweathera. Najpierw pisałeś te swoje bzdury o ciosach w nerki po walce z Maidaną a po walce z Pacmanem piszesz te same teksty o "zbiorowej paranoi" i powtarzasz to jak mantrę.
Teraz jak już Floyd kończy karierę i nie będzie już kogo hejtować, obrałeś już sobie widocznie kolejny cel - Gołowkina. Dlatego nie dziw się, że Twoje teksty o paranoi i o nerkach to mem orga, gdyż mam wrażenie iż na siłę powtarzasz to zakładając kolejne konta by być zabawnym...lol...
Pisał ci już ktoś kiedyś, ze marnujesz się tu na forum, człowiek z taką wiedzą i pasją powinien prowadzić własny i niezależny portal o tematyce bokserskiej w którego skład wchodzić będą między innymi:
-nowatorskie teorie dotyczące stosunków między zarostem a wytrzymałością na ciosy
-PRAWIDŁOWE PUNKTOWANIE W BOKSIE ZAWODOWYM (sic!) - czyli dla wszystkich laików nieumiejętnie punktujących walki
-psychoanaliza zawodnika czyli kto jest tchórzem i dlaczego
-boks to matematyka - wzory matematyczne do obliczania całek w boksie zawodowym
Proszę Rafał ustosunkuj się do mojej wypowiedzi bo się trochę naprodukowałem xD
Bo promotorzy w przeciwienstwie do laikow doskonale zdaja sobie sprawe jak ogromne ryzyko byloby wypuscic naszego kilera do Lary czy Warda.
Lare jeszcze moze by ubil fizycznoscia, ale z Wardem zostalby skompromitowany i ubity
To dlatego tchorzliwy Gołowkin wymyka sie po kątach Wardowi ktory od 2-3 lat proponuje mu walke i nie przypominam sobie aby Ward cos wspominal ze żąda wielkich pieniedzy
HAHAHAHAHAHAHAHAHA! xD
gowno a nie sweet science....kazda zostal nabrany jak w dobrym teatrze
rigo, lara, winky wright = sweet science
floyd = szpan i jedno wielkie gowno w ringu (stfu cop)
floyd tchorz skoro lara chce wylczyc z ggg.....
rigo, lara floyd
Teraz się dostanie psychofanom (uwielbiam to słowo w ustach Rafała) Gołowkina za ignorowanie unikania Warda. Tego Warda, który ostatni pojedynek stoczył w 2013 roku.
Może się zakręcić w głowie, co? W świecie Rafała to cukier sypie cię do herbaty i samochód jedzie tobą do pracy.
co do rafala to pewnie czeka zebym podal nast. nazwisko jakiegos ciekawego boksera z przeszlosci zeby pozniej on mogl udawac ze nikt inny na forum nie znal takiego zanim rafal nie napisal o nim :DDDD (w. pep, n. lochce) ;)
"
When Golovkin fought Geale he got 600.000$
When Golovkin fought Rubio he got 900.000$
"
takze jakis grosz juz chwyta a wszystko przed nim.
Co wy macie ta sraczke z tym wardem?
Spokojnie, plany ggg sa jasny wiec po co to pieprzenie ze sie boi czy cos?
Ma swoj plan i gadanie na orgu tego nie zmieni. Rafcio to juz tak pierdoli ze zygac sie chce, no to niech andre zejdzie do kategorii ggg, bo przeciez dla obu to ten sam dystans wagowy
GGG ma już bardzo dobrą pozycję, celuje w gwiazdy, które generują kasę, a do tego niosą mniejsze ryzyko. Liczy na walkę z Canelo, czy Cotto, chce zunifikować pasy w średniej, jeśli przegra z Ward'em, to plany pójdą w las. Po cholerę ryzykować dla niewielkich korzyści?
Kazachowi Ward nie jest potrzebny w tym momencie, a zawsze będzie dostępny.
Wlasnie to POZNIEJ W tekscie "predzej czy pozniej" MOWI WSZYSTKO
Tchorzliwy Golowkin zawalczy z Warde DOPIERO PO WALKACH z Cotto i Canelo
Dopiero gdy nachapie sie duzej kasy to bedzie w stanie zaryzykowac z Wardem poki co boi sie go jak ognia bo wie ze najpewniej przegra i bedzie po karierze
Po prostu Gienek jest osrany i ciagle odmawia choc Ward zaprasza go do walki juz 3 lata
GGG ma już bardzo dobrą pozycję, celuje w gwiazdy, które generują kasę, a do tego niosą mniejsze ryzyko. Liczy na walkę z Canelo, czy Cotto, chce zunifikować pasy w średniej, jeśli przegra z Ward'em, to plany pójdą w las. Po cholerę ryzykować dla niewielkich korzyści?"
Lol, to zes sie popisal intelektem
Przeciez wlasnie o to chodzi, ze unikniecie Warda choc Ward chce walczyc juz od 3 lat z Golowkinem jest niczym innym jak tchorzostwem.
Golowkin boi sie walczyc z Wardem, choc Warde wyzywa go do walki od 3 lat
A Ty tchorzostwo nazywasz "racjonalnym podejsciem biznesowym".
A jak ktos Cie zaczepi na ulicy a Ty uciekniesz bo wykalkulujesz ze i tak nikt Ci za te walke nie zaplaci to tez powiesz ze to "racjonalne podejscie biznesowe"?
Prezentujesz zaskakujaco niski iloraz inteligencji w swoim postrzeganiu rzeczywistosci
Jak taki bóg wojny i dominator obdarzony potężną petardą w łapie jak Golovkin może myśleć, że nie ma z kimkolwiek żadnych szans? Golovkin ma na pewno b.dobrych psychologów, trenerów osobistych, zresztą sam wydaje się być naturalnie pewnym siebie człowiekiem co praca z psychologami i trenerami go jeszcze bardziej umacnia. Jak wg. Ciebie może on myśleć, iż nie ma szans z Wardem? Może Ty jesteś doktorem psychologii albo znachorem i po oczach Golovkina od razu widzisz wszystkie jego emocje? xD Próbujesz się wypowiadać oprócz tematów bokserskich na tematy psychologiczne, ale niewiele się na tym znasz. W dodatku ponoszą Cię emocje i jakaś osobista niechęć do Floyda i Golovkina.
A zakładanie kolejnych kont? Bez sensu.
Czyli Floyd nie przyjmując wyzwania od Gołovkina jest tchórzem :) ? Boi się wpadki kiedy może obijać słabszych za wielką kasę. :) Człowieku ty nie rozumiesz definicji najprostszych pojęć, a twoja logika zatacza błędne koła :-)
Rafał ma swoje własne pojęcie "logiki" ;)
Bo ile czasem robisz z siebie blazna i jest to smieszne to od dluzszego czasu jest
to zalosne. Piszesz wszedzie to sama sadzac ze inni sa kretynami bo maja inne zdanie niz ty,
a wiesz po czym poznac prawdziwego kretyna? Spojrz na swoje posty...
W boksie zawodowym nie ma miejsca na tchórzostwo. Bokser, który boi się bić nie dochodzi do poziomu GGG czy Warda ani nawet do jego setnej części. Bardziej się rozchodzi o to co się komu opłaca. Czy dla Warda opłaca się walka z GGG w tym momencie? Nie, bo nie jest w tej formie co kiedyś i prawdopodobieństwo przegranej byłoby większe. Dla GGG ta walka by się opłacała, bo Ward nie jest w super formie, więc szanse na zwycięstwo są większe. Tak więc po mojemu GGG więcej by zyskał gdyby chciał teraz walczyć z Wardem niż jak Andre się rozkręci. Jakby jeszcze kasa pasowała to już w ogóle.
Jednak na tą chwilę GGG powinien celować w Alvareza i Cotto. Obydwaj dadzą mu rozgłos, pieniądze. Cotto jest mniejszy więc teoretycznie wygrana powinna być łatwiejsza niż z Alvarezem. Wygrana z Canelo dałaby bardzo dużo dla GGG. To normalne, że Gienek mówi że chce walczyć z Floydem, bo moim zdaniem na tą chwilę miałby duże szanse na zwycięstwo, a kasa i rozgłos po pokonaniu Floyda byłyby największe.
@Maniek1986
Też spójrz na swój post i powiedz co on wnosi do tematu? Poza tym jakim prawem wyganiasz kogoś z forum? Założyłeś je? Jesteś adminem?
Dopiszę do poprzedniego. Nie, więc powinieneś się uciszyć.
A tak prawem, że gość był banowany chyba z pięć razy i ciągle wraca, a wydaje mi się, że jak gdzieś mnie nie chcą to mam swój honor i nie wracam. Zresztą on obraża każdego kto nie zgadza się z jego zdaniem. Jego dewiza to '' moja racja jest mojsza niż twojsza i w ogóle jest najmojsza xD''
Nie zrozumiales mojego postu.
Musisz przeczytac kolejny raz
Wie, ze przegra z Wardem dlatego woli brac walki za mniejsze pieniadze z cieniasami pokroju Monroe
Ward zaprasza go juz okolo 3 lata, a Golowkin ciagle mu umyka i wymysla kolejne powody zeby tylko sie walczyc, bo wie ze oberwie i skoncza sie marzenia o wielkich pieniadzach
Czyli Gołowkin sie obsrał ze strachu przed Wardem
Wie, ze przegra z Wardem dlatego woli brac walki za mniejsze pieniadze z cieniasami pokroju Monroe
Ward zaprasza go juz okolo 3 lata, a Golowkin ciagle mu umyka i wymysla kolejne powody zeby tylko sie walczyc, bo wie ze oberwie i skoncza sie marzenia o wielkich pieniadzach"
Jeśli jednak się spotkają możesz śmiało postawić dom/samochód na Warda ;)
Czysty zysk z tego co napisałeś.
w USA jest znany ale nie jesto zawodnik skormny ułożony anie taki krzykacz jak Mywether( choć kalse sportową oczywiście doceniam) który mimo ze walczy defensywnie to dużo zamieszania robi wokół siebie prowokuję , chwali się kasa itp a to Specyficzana Ameryka Kupuję.
MYśle że jak spotka się z Alvarezem czy nawe LArrą sprzeda dużo ppv i stanie sie prawdziwą gwiazdą w Usa
taki zawodnik jak Gołowkin który ma petarde w rece , twardą szczęke i bardzo dobra technike jest bardzo grozny nawet dla Warda Frocha, tego młodego Angola Gorvsa i Dirella Bodu Jacka nokutuję
i napewno wierzy że każdego może pokonać
Rozumiem i nie wiem czemu rala3 rejestruje się na nowo, poglądy ma jakie ma, też go czasem nie rozumiem, ale staram się zrozumieć xD
@Spartacus
Trochę mu Wojewódzki pojechał, w sumie słusznie.
@rafal3
Powiedz mi jedną rzecz. Jak Gołowkin może uciekać od Warda jak Andre pauzuje od listopada 2013? Zanim się rozkręci może minie z rok? Walczy z bokserami takimi których pokonanie pomoże utrzymać albo podwyższyć ranking w PVP. Czy kogoś unika? Wątpię w to, a tak jak pisałem Warda nie może unikać bo do ich walki nie mogło dojść.
Ward juz chce walczyc
A Gołowkin i jego promotor Loeffler mowili ze nie zawalcza, ze musza dostac wieksza kase wtedy sie odważą
Ward proponuje walke Golowkinowi 3 lata
Golowkin ciagle szuka wymowek bo dostalby z Wardem do jednej bramki co zresztą przeciez sam dobrze wiesz
Zależy o jakiej kwocie jest mowa. Jak dają mu powiedzmy 200 tys $ to to jest żadna kwota. Poza tym zobacz gdzie jest w rankingu pfp Gołowkin a gdzie Ward. Obecnie dzieli ich przepaść więc ta walka nie ma teraz sensu. Niech Goły wyczyści swoją kategorię (razem z Cotto chyba że mu spier**li) i wtedy pogadamy. Chociaż dobrze by było zawalczyć i wygrać z Cotto. Poza tym nie mam pojęcia czemu ciągle mówi się o walkach GGG vs Ward, GGG vs Cotto, GGG vs Alvarez? A co to nie ma innych dobrych zawodników? Wygrana z Cotto da kasę i prestiż, z Alvarezem więcej kasy i prestiż, ale z Wardem? Tylko lepszą pozycję Warda w pfp no i kasę.
Oj widzę, że rafcio z głoszenia debilizmów, które wychodzi mu całkiem naturalnie przerzucił się pospolity troling."
Lol
Roznica miedzy nami kolego jest taka, ze ja pisze rzeczowo, dokladnie i bardzo rzadko myle sie w typach. Piszę zawsze z ogładą i bez bledow.
Tobie natomiast miśku pyśku sympatyczny, zdarza sie popelniac bledy ortograficzne (ostatnio Twoje "po za")
niemal zawsze mylisz się w typach co potwierdza ze powinienes zmienic dyscypline zainteresowan, bo kompletnie boksu nie czytasz i nie rozumiesz, ponadto trollujesz tak jak teraz nie podajas zadnych konkretnych argumentow i rzucajac miesem
"A Gołowkin i jego promotor Loeffler mowili ze nie zawalcza, ze musza dostac wieksza kase wtedy sie odważą"
Jak ktos chce dowodu, niech wpisze "wywiad hejtera loeffler" i znajdzie wywiad najnowszy z Loefflerem gdzie wyraznie mowi ze cenia Warda, ale dostana za małą kase za niego i dlatego nie chca walczyc.
W swietle faktow, ze z Larą za te same lub mniejsze pieniadze chca walczyc, tak samo z takim Monroe, mamy jednoznaczny dowod na to, ze boja sie Warda.
Jesli to kogos nie przekonuje, to jest juz odpornym na fakty psychofanem, ktory nie widzi jak Golowkin konsekwentnie unika wyzwan
@rafal3
Zależy o jakiej kwocie jest mowa. Jak dają mu powiedzmy 200 tys $ to to jest żadna kwota. Poza tym zobacz gdzie jest w rankingu pfp Gołowkin a gdzie Ward"
Mowa jest o kwocie co najmniej takiej jaką Golowkin dostal za Monroe oraz co najmniej takiej jaka zapewne dostanie z Larą.
Czyli o kwocie za ktora nie boi sie walczyc z slabszymi rywalami, a boi sie walczyc z Wardem :)
Jakby co to Wilder z Kliczko powinien walczyć za wypłatę jak z Moliną, Mayweather z Pacquiao jak za wypłatę z Guerrero, aha no i Ward z Gołowkinem czy Kowaliowem za wypłatę jak z tym Smithem teraz, której to walki żadna telewizja nie chce nawet pokazać. Bo przecież Andre wcale nie ma wymagań finansowych rzędu 2 miliony dolarów za walkę z anonimowym Rodriguezem, on jest taki rycerz, że rzucą mu 100 tysięcy za walkę z GGG tak jak Monroe Juniorowi i się zgodzi xD
No i pomijamy cały czas fakt, że Ward pauzował przez ostatnie 17 miesięcy i obecnie wypadł kompletnie z obiegu i sam mówił, że potrzebuje słabszego przeciwnika. Pomijamy też fakt, że przed tą długą przerwą miał inną długą przerwę, gdy pauzował z powodu poważnej kontuzji barku. Andre Ward mówił mediom, że może w każdej chwili wyjść do Gołowkina, Gołowkin nie wyszedł = Gołowkin jest tchórzem. Rafał jest bohaterem. Amen.
Nie, serio? :-)
Z taką ogładą piszesz, że już za tą ogładę wyłapałeś chyba ze 4 bany i kilka ostrzeżeń, ja tutaj żadnego bana, czy nawet ostrzeżenia nie wyłapałem :-)
A na kogo stawiałeś w walce Fofara vs Chavez, skoro tak rzadko się mylisz? Na kogo stawiałeś w walce Adamek vs Szpilka? Na kogo stawiałeś w walce Cotto vs Martinez? Na kogo stawiałeś w walce Lepai vs Scott?
Moje typy, o których pisałem oficjalnie:
Floyd vs Pac - Floyd na pkt 115-113, 116- 112,
Mathyse vs Provodnikov (bardzo trudna do wytypowania walka)- Mathyse na pkt
Cunn vs Glazkow- Cunn na pkt (po dużych wahaniach, jak się okazało słusznych, bo walka była bardzo wyrównana)
Stiverne vs Wilder- Stiverne prze KO/TKO pod koniec walki i tu nie trafiłem. Na kogo stawiałeś troliku?
A nie zapomniałem, ze Ci się jajka jeszcze nie wykształciły, wiec nie typowałeś, nasrałeś tylko postów pod każde możliwe rozstrzygnięcie.
Povietkin vs Jennings- BJ na pkt
Povietkin vs Takam- Sasza na pkt lub KO/TKO w późniejszych rundach
Adamek vs Szpilka- Adamek na pkt (Ty również, chociaż nasrałeś po swojemu postów pod każde możliwe rozstrzygnięcie i to pod jednym tematem potrafiłeś zrobić )
Martinez vs Cotto- Sergio prze KO/TKO, Ty natomiast stawiałeś na Martineza na pkt
Scott vs Lepai- Scott na pkt,
Ty stawiałeś na Lepai na pkt (przy możliwym l lekkim wałku”) lub Lepai przez KO/TKO, tak czy inaczej Lepai
Jennings vs Szpilka- Jennings przez KO/TKO
Co za tym idzie na te 10 typów miałem 7 trafionych i 3 nietrafione. Nie wiem czy cos jeszcze obstawiałem, nie pamiętam jakiś pierdołowatych walk o pietruszkę, bądź w których faworyt jest jednoznaczny i jego wytypowanie dla każdego jest oczywiste.
Mięchem, to ja tutaj nie rzucałem, to raczej Ty jesteś tutaj przodownikiem w tej dziedzinie, o czym świadczy ilość banów i ostrzeżeń, które wyłapujesz.
Stwierdziłem jedynie, że w krainie niedoj.bów czujesz się jak u siebie w domu :-) i myślę, że z prawdą się nie minąłem ;-)
Narka troliku.
Tu miał być:
"Car na pkt (po dużych wahaniach, jak się okazało słusznych, bo walka była bardzo wyrównana"
co ty bredzisz człowieku? Ward od 2-3 lat wyzywa GGG do walki?
Ward to od 2-3 lat praktycznie nie walczy. najpierw niech on do ringu w ogole z kims wyjdzie a nie pyskuje.
GGG już jest gwiazda a będzie jeszcze wieksza bo ma to co kochają kibice czyliporywajacy styl i rozumie ze nie wystarczy wygrywać ale trzeba zwycierzac jak prawdziwy mistrz